Jackie Napisano 4 Maja 2018 Zgłoś Napisano 4 Maja 2018 Truskawki też mogłabym mieć, ale nie lubię Zioła w doniczkach mamy na okrągło, gdy ciepło się robi to idą na balkon. Fajnie że masz drzewka, my niestety skazani jesteśmy na balkon, więc szaleć nie ma jak. Choć z drugiej strony nie miałabym i tak czasu ani ochoty bawić się w więcej niż 2 krzaczki pomidorów, ale pomarzyć zawsze wolno Cytuj
andyopole Napisano 5 Maja 2018 Autor Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 Qrde, jescze 1.5 godziny lotu. Juz mam dosyć. Szczesliwie, duzo miejsca na nogi, co w moim przypadku jest dosc istotne. Cytuj
Joanna30 Napisano 5 Maja 2018 Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 8 godzin temu, andyopole napisał: Qrde, jescze 1.5 godziny lotu. Juz mam dosyć. Szczesliwie, duzo miejsca na nogi, co w moim przypadku jest dosc istotne. Oj tam, oj tam... Ja z Petersburga wracałam około 24 godzin autobusem. To dopiero można mieć dosyć! Cytuj
Jackie Napisano 5 Maja 2018 Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 Mój mąż truł i truł i w końcu wytruł - jedziemy do Polski w sierpniu. Po 12 latach nieobecności ja pewnie przeżyję szok kulturowy Mój mąż nigdy w Polsce nie był. Będzie czad. Cytuj
Gość Napisano 5 Maja 2018 Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 (edytowane) 4 minuty temu, Jackie napisał: Mój mąż truł i truł i w końcu wytruł - jedziemy do Polski w sierpniu. Po 12 latach nieobecności ja pewnie przeżyję szok kulturowy Mój mąż nigdy w Polsce nie był. Będzie czad. Ja przeżyłam mały szok po zaledwie 3 latach nieobecności. :p Edytowane 5 Maja 2018 przez Gość Cytuj
mola Napisano 5 Maja 2018 Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 35 minut temu, Roelka napisał: Ja przeżyłam mały szok po zaledwie 3 latach nieobecności. :p Kiedyś robiąc zakupy z kuzynką w PL, dostałam od niej tekst, żebym się tak nie uśmiechała do ludzi, bo mnie wezmą za wariatkę Było to jakoś po półtora roku życia w USA Cytuj
Gość Napisano 5 Maja 2018 Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 10 minut temu, mola napisał: Kiedyś robiąc zakupy z kuzynką w PL, dostałam od niej tekst, żebym się tak nie uśmiechała do ludzi, bo mnie wezmą za wariatkę Było to jakoś po półtora roku życia w USA Ja też właśnie dziwnie się czułam będąc w sklepach. Cytuj
andyopole Napisano 5 Maja 2018 Autor Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 2 godziny temu, Joanna30 napisał: Oj tam, oj tam... Ja z Petersburga wracałam około 24 godzin autobusem. To dopiero można mieć dosyć! Ale byłaś dobrowolnie na zeslaniu... 1 Cytuj
katlia Napisano 5 Maja 2018 Zgłoś Napisano 5 Maja 2018 Jackie bedzie super! Mojej rodzinie zawszie sie podoba w Polsce. (Nie jezdzimy czesto, bo jest duzo swiata do zwiedzenia, ale kiedy tam jestesmy zawsze mamy good time i swietne zarcie.) Cytuj
Patipitts Napisano 6 Maja 2018 Zgłoś Napisano 6 Maja 2018 Wiecie może czy w cvsie albo rite aid dostanę opatrunki poliuretanowe albo hydrożelowe? Sorry ze tak spamuję. Moj pies wczoraj rozwalił sobie szwy po południu na łapie. Lecznica juz była zamknięta, rana sie otworzyła ale tylko w środku, brzegi cały czas sa zaszyte. Jak dzwoniłam do dyżurnego weta i wysłałam mu fotkę to kazał mu posmarować maścią z antybiotykiem i zabandazowac i tak zrobiłam, chyba bez sensu w ogole bedzie jechac do lekarza jutro bo i tak na szycie juz za pozno. Wiec pomyslałam ze mu zostawię do zaziarnonowania ta ranę tylko ze nie mam odpowiednich opatrunków a jest oczywiście niedziela. Póki co mu mu przepłukuje solą fizjologiczna i smaruje ta maścią i zawijam zwykłym bandażem tylko zastanawiam sie skąd wziąć lepsze opatrunki zeby to sie nie zasuszylo. @Jackie -ty jesteś pielęgniarką zdaje się, mogłabyś mi doradzić Please? Z neta jak zamowię to chyba bedzie troche za późno... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.