Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

Nie do końca. Ja na przykład nie jestem rozczarowany, a tym bardziej zaskoczony wynikiem. Patrząc na grę naszych piłkarzy w ostatnim roku zarówno indywidalnie w klubach, jak i w reprezentacji ciężko było spodziewać się że cokolwiek wygrają. Rozczarowany jestem za to postawą na boisku, brakiem walki, brakiem gryzienia trawy tak jak to robią wszystkie inne, łącznie z "egzotycznymi" reprezentacje. W meczu z Kolumbią grali przez pierwsze 10 minut, później wyłącznie do tyłu, podania przez pół boiska i wrzutki na oślep, kompletny brak czegokolwiek, po stracie gola zamiast ruszenia do ataku pojawiła się jedynie niemoc, bezradność i rozpacz. Nawet Cristiano Ronaldo płacze dopiero po meczu, nasi płakali już podczas :D Pompowanie balonika przez dziennikarzy - owszem, ale balonik pompowali także nasi "gwiazdorzy", często pełni pychy niemal lewitowali w powietrzu. Wystarczy popatrzeć chociażby na konferencje prasowe, tu np. jakże skromny gwiazdor Kownacki:

https://youtu.be/cQ3D37e3sZA?t=16m44s

Mecz z Senegalem to nie brak szczęścia, szczęściem byłaby wygrana albo chociażby remis przy takiej grze.

Edytowane przez scarab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu wczorajszych dwóch meczy (Portugalia - Iran i Hiszpania - Maroko), stwierdziłam że nasi zaprezentowali poziom ligi podwórkowej, niestety. I Maroko, i Iran pokazali jak grać do końca, biegali po boisku jak natchnieni. Aż miło było patrzeć, że walczą do końca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tam kochani forumowicze? Ja sie pochorowalam znowu przez weekend i sie tak mecze kilka dni. Musialam az wziac kilka godzin wolnych w poniedzialek, co bardzo rzadko sie zdarza. W ogole jakis czas temu (juz po powrocie z Polski) okazalo sie, ze na dzien dzisiejszy mam jeszcze ponad 40h urlopu do wykorzystania. Uzbieram jeszcze troche i na jesien sobie gdzies skocze, pewnie na 2 tygodnie, a co mi tam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ilon napisał:

Co tam kochani forumowicze? Ja sie pochorowalam znowu przez weekend i sie tak mecze kilka dni. Musialam az wziac kilka godzin wolnych w poniedzialek, co bardzo rzadko sie zdarza. W ogole jakis czas temu (juz po powrocie z Polski) okazalo sie, ze na dzien dzisiejszy mam jeszcze ponad 40h urlopu do wykorzystania. Uzbieram jeszcze troche i na jesien sobie gdzies skocze, pewnie na 2 tygodnie, a co mi tam. 

No to niezle byly te weekendowe randki jesli Cie jeszcze w poniedzialek   gorącość trzyma....;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jackie napisał:

A my mamy 29 pomidorków w różnych etapach rozwoju :) Cieszymy się jak dzieci!

Fajnie, prawda? Coś się zasadzi, zasieje i wyrośnie. Radocha jest. Moje pomidory jeszcze mocno zielone, może za dwa, trzy tygodnie coś się urwie. Coś późno w tym roku się zabrałem, to raz, a po drugie dość długo było chłodno u nas. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.06.2018 o 19:45, andyopole napisał:

Fajnie, prawda? Coś się zasadzi, zasieje i wyrośnie. Radocha jest. Moje pomidory jeszcze mocno zielone, może za dwa, trzy tygodnie coś się urwie. Coś późno w tym roku się zabrałem, to raz, a po drugie dość długo było chłodno u nas.

 

Chodzimy dumni jakbyśmy te 29 pomidorków sami zrobili ;) Masz rację, jest frajda. Pierwszych parę pomidorów musieliśmy zerwać i wyrzucić, bo gniły od spodu. Sąsiadka nam powiedziała że to zapylenia podczas chłodów. Nie wiem czy to prawda, ale fakt faktem że te późniejsze pomidory mamy normalne. Dwa z nich już mocno rumiane :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...