Skocz do zawartości

Loteria Wizowa 2018 Rejestracja Od 4 Października Do 7 Listopada


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,3 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
9 godzin temu, Roelka napisał:

Lol. Zakladasz, ze dopiero podczas pobytu na B2 poznalam swojego meza a potem na szybko sie zareczylismy? Ano tak, wedlug was jestem desperatka ktora chciala sie szybko dostac do USA. :)

Swoja droga. Spojrzcie na siebie. Wasza banda (inaczej, wasze kolo wzajemnej adoracji) uwzielo sie na mnie i jakos nie mozecie sie odczepic. Zebym to ja jeszcze wam cos zrobila. :)

Miałem tu nie wchodzić i już nic nie pisać (przynajmniej w Święta...), ale niniejsze Forum jest jak ... używka, bez której można żyć, ale co to za życie? :) jak strup, którego mama nie każe drapać, ale drapiesz i próbujesz ściągnąć, pomimo tego, że wiesz, że może zostać mała blizna? :)

@Roelka - tak wygląda Twoja rzeczywistość widziana oczami osób, które Cię nie znają, ale które wnioskują po tym, co o sobie napisałaś (vide Twoja stopka na Forum :

06.2013 - B2! -> 11.2013 - 04.2014 - K1! -> 03.2015 - AoS start! ->  07.2015 - EAD! -> 09.2015 - Zielona Karta!  : jak to Twoim zdaniem wygląda :) ?)

@Roelka - jak dotąd to Ty się "czepiałaś" różnych wypowiedzi różnych osób wszczynając spersonalizowane dyskusje na Forum. Gdybyś w swoich wypowiedziach pozostawiła wyłącznie quasi obiektywny punkt widzenia, bez dodawania do tego zabarwienia "ja, Królowa USA, wiem lepiej" (dzięki @Jackie za to sformułowanie :) ) nie pojawiałyby się takie a nie inne posty na Twój temat. Dodatkowo, w swoich wypowiedziach używasz słów o znaczeniu pejoratywnym (np. w zacytowanym poście użyłaś sformułowania "banda") w stosunku do osób, które wcześniej już wyraziły na Twój temat zdanie negatywne, co dodatkowo eskaluje dyskusję w takim a nie innym kierunku. Nie kontestuj czyjegoś doświadczenia/wiedzy/obserwacji tylko dlatego, że nie miałaś możliwości sama tego doświadczyć i/lub posiadasz inne doświadczenia w tym zakresie.

Kubeł zimnej wody ? (dziś Śmigus Dyngus :) ) -> nie jesteś pępkiem świata. Nikt tutaj nie skrzykuje się, aby śledzić Twoje wpisy i wyrażać zdanie odrębne "na złość Tobie". Forum istniało zanim się na nim pojawiłaś i będzie istnieć, jak z niego znikniesz. W historii Forum mieliśmy przykłady rożnych osobliwości, które pojawiały się jak Nova, pobłyszczały i przepadły (względnie zmieniły nick'a) (btw. dane dot użytkowników Forum, w tym daty ich rejestracji można znaleźć w ogólnodostępnych bazach) 

Muszę się niestety powtórzyć - Forum jest dla WSZYSTKICH, należy do kategorii źródeł otwartych i ogólnodostępnych i KAŻDY jego użytkownik, stanowi jego wartość dodaną. Można nie zgadzać się z wypowiedziami interlokutorów, można korygować oczywiste błędy logiczne/prawne, ale trzeba umieć oddzielić przekaz informacji od emocji :) 

@felipemasa - do podania wyników do powszechnej wiadomości pozostały ok 2 tygodnie. W tym temacie nic nowego do tego czasu się nie pojawi (chyba, że obecna Administracja USA podejmie decyzję o likwidacji DVL jako takiej), więc tak jak to @KaeR sugeruje - można tutaj do tego czasu nie zaglądać :) Potem i tak pojawi się nowy temat : DVL 2018 - wylosowany/nie wylosowana, w którym obecni uczestnicy będą dzielić się swoimi spostrzeżeniami (np. podejrzewam, że informacją oczekiwaną jest czy faktycznie ponowne użycie tego samego zdjęcia spowodowało wykluczenie zgłoszenia).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo iz nie jestem fanem użytkownika Roelka to w stosunku do naszej ojczyzny mam identyczne uczucia. Kazdy ma prawo byc oddanym patriota lub po prostu nim nie być i nie czuć głębszej zazylosci z ojczyzną. Wnika to  z własnych doświadczeń życiowych i choć by nawet paskudnej pogody jaka funduje nam klimacik w naszej Polandi

Niestety ale nasze ostatnie dyskusje na tym forum przypominają mi te które aktualnie toczą sie u nas PL czyli podział na lepszy i gorszy sort. I podział tych którzy są bardziej lub mniej polakami jak to wspomniał KaeR w swoim poście.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maciopa napisał:

@Roelka - tak wygląda Twoja rzeczywistość widziana oczami osób, które Cię nie znają, ale które wnioskują po tym, co o sobie napisałaś (vide Twoja stopka na Forum :

06.2013 - B2! -> 11.2013 - 04.2014 - K1! -> 03.2015 - AoS start! ->  07.2015 - EAD! -> 09.2015 - Zielona Karta!  : jak to Twoim zdaniem wygląda :) ?)

 

Że cieszyła się że jedzie na stałe do męża?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bede miala chwile czasu to wpisze wszystkie wazne daty - kiedy sie poznalismy, pierwsza randka, pierwsza wizyta w PL, pierwsza wizyta w Niemczech, etc, etc. Moze sie wtedy nie beda czepiac. :P

Ale rzeczywiscie zrobilismy duzy off-top. Chociaz ja tylko odpisalam jak ktos mnie gdzies tam zacytowal... Jak ktos ma ochote mnie obrazac na priv to prosze bardzo. Chetnie zignoruje wasze wiadomosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie "Rudej" już spokój. Jest jaka jest i się pewnie nie zmieni. Poglądów też. 

Abstrahując od poglądów, z którymi można się zgadzać lub nie (a za prawdę, powiadam wam, że czasami jest lepsza niż skoncentrowana kawa dożylnie :P ), robi tu kawał dobrej informacyjnej roboty.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie już spokój Roelce... Dużo na tym forum pomogła, ma prawo do swojego zdania, które jest odmienne od zdania części z was i nie powinna nikomu z tego musieć się tłumaczyć. I co w tym złego, że część ludzi ma inne zdanie, inne poglądy na życie w USA? Tyle ile ludzi tyle oczekiwań, tyle ile ludzi tyle planów na przyszłość. Jedne z tych planów są lepsze, drugie gorsze, jedne się udają, inne nie... Nawet u osób, które będą miały identyczny start (to samo wykształcenie, tyle samo pieniędzy, ta sama znajomość języka itp) życie potoczy się inaczej. A nawet jak będą żyli na tym samym poziomie to ich odczucia mogą być inne: jedna osoba będzie zadowolona, a druga będzie narzekała, że w PL jednak miała lepiej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wybacz, ale skoro jej sie nie podoba badz nie wyszlo w usa to nie znaczy ze kazdemu. Roelka mowi ze osoby ktore znikaja widocznie wstydza sie przyznac ze nie jest im wspaniale w USA. A moze jest i bedzie im tak super ze nie maja czasu czytac wypocin innych osob jak to zle w USA itp bo korzystaja z urokow tego kraju ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ania1989 napisał:

Wybacz, ale skoro jej sie nie podoba badz nie wyszlo w usa to nie znaczy ze kazdemu. Roelka mowi ze osoby ktore znikaja widocznie wstydza sie przyznac ze nie jest im wspaniale w USA. A moze jest i bedzie im tak super ze nie maja czasu czytac wypocin innych osob jak to zle w USA itp bo korzystaja z urokow tego kraju ?

Siur. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ania1989 napisał:

Wybacz, ale skoro jej sie nie podoba badz nie wyszlo w usa to nie znaczy ze kazdemu. Roelka mowi ze osoby ktore znikaja widocznie wstydza sie przyznac ze nie jest im wspaniale w USA. A moze jest i bedzie im tak super ze nie maja czasu czytac wypocin innych osob jak to zle w USA itp bo korzystaja z urokow tego kraju ?

Jak ktoś przyjeżdża tu normalnie żyć to wierz mi, aż tak dużo czasu na uroki USA nie ma. Zwedzaja to sobie turyści, rezydencji nie mają czasu na takie pierdoly. Zapytaj ile czasu przeciętny mieszkaniec USA spędza w pracy. No chyba że dostaje się te swoje 10 dni urlopu na rok. Wtedy rzeczywiście można coś naprawdę zobaczyć. :)

Znam osoby (obywateli , żeby nie było ) które nigdy w życiu nie opuściły nawet stanu bo po prostu nie ma na to czasu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...