agatenka Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 Dnia 26.04.2019 o 03:23, Palutka87 napisał: Witam! Otóż poznałam właśnie Edwina przez internet konkretnie na GG gdzie to on napisał do mnie, ... Jeżeli dobrze zrozumiałam skrót i jakis amerykaniec napisal do Ciebie na Gadu-Gadu to naprawdę nie dziwie sie wszystkim znajomym niedowiarkom
andyopole Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 1 godzinę temu, agatenka napisał: Jeżeli dobrze zrozumiałam skrót i jakis amerykaniec napisal do Ciebie na Gadu-Gadu to naprawdę nie dziwie sie wszystkim znajomym niedowiarkom Ten "amerykan" ma 48 lat i pisze z sąsiedniej gminy. Nawet polska młodzież nie bardzo wie co to jest a raczej bylo GG. Dla wyjaśnienia młodym forumowiczom - to taki Messenger z początku lat dwutysiecznych. Ja pamiętam swój numer (bardzo niski) do dzis. Istnieje jeszcze ten komunikator? Głupie pytanie, sorry, teraz hameryka przechodzi na GG.
Gość Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 Narazie nie zamierzam składać żadnych dokumentów dopóki się nie spotkamy także wszystko na spokojnie... Damy sobie czas...
Gość Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 13 godzin temu, andyopole napisał: Istnieje jeszcze ten komunikator? Tak, istnieje
mola Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 Godzinę temu, Dinozaur napisał: Tak, istnieje ale już tylko dinozaury o nim pamietają
andyopole Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 4 minuty temu, mola napisał: ale już tylko dinozaury o nim pamietają A we szkole mowiom ze dinozaury wygineli. Kto tutaj cygani?
everden Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 Ja miałam podobną sytuację, tylko my staraliśmy się o wizę małżeńską (nie narzeczeńską), bo taniej. Cała rodzina była (i część nadal jest) na 'anty'. A my i tak się pobraliśmy. Przed ślubem widzieliśmy się w realu 2x (on w PL, ja w US). Teraz już mieszkam w US i mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że nie do końca o to chodziło. Mam wiele momentów, w których żałuję, że się tu przeprowadziłam, ale love jest prawdziwa i na razie ulecza wiele niedogodności. Nie mam nic przeciwko międzynarodowemu ślubowaniu, tylko konsekwencje są bardziej gorzkie do przełknięcia.
Jackie Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 Różnie w życiu bywa. Znam ludzi którzy znali się od dziecka, pobrali się i stosunkowo niedługo potem wzięli rozwód, znam też ludzi którzy pobrali się po kilku miesiącach znajomości i są w szczęśliwych związkach. Ale gdyby facet chciał się ze mna hajtać i sprowadzać do obcego kraju po kilku rozmowach na GG to sorry, ale czerwona lampka powinna się od razu zapalić. Albo jakiś przekręt, albo facet ma poważne problemy emocjonalne.
margherita_s Napisano 1 Maja 2019 Zgłoś Napisano 1 Maja 2019 17 godzin temu, andyopole napisał: Ten "amerykan" ma 48 lat i pisze z sąsiedniej gminy. Nawet polska młodzież nie bardzo wie co to jest a raczej bylo GG. Dla wyjaśnienia młodym forumowiczom - to taki Messenger z początku lat dwutysiecznych. Ja pamiętam swój numer (bardzo niski) do dzis. Istnieje jeszcze ten komunikator? Głupie pytanie, sorry, teraz hameryka przechodzi na GG. Chyba rzeczywiście Edwin z Ameryki okazał się Wieśkiem z Nowej Wsi, bo zakochane dziewczę usunęło konto na forum.
rzecze1 Napisano 2 Maja 2019 Zgłoś Napisano 2 Maja 2019 23 godziny temu, Jackie napisał: (...) Albo jakiś przekręt, albo facet ma poważne problemy emocjonalne. True that. Ale dla części kobiet im większe problemy emocjonalne tym lepszy "challenge", bo "ja go zmienię"...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.