Skocz do zawartości

Przeprowadzka do USA - czy jest sens?


ajlo19

Rekomendowane odpowiedzi

18 hours ago, SuperTraveller said:

Wniosek po obserwacji forum jest taki, że ludzie którzy mieli w Polsce ponadprzeciętne zarobki nie zrozumieją punktu widzenia tych którzy należeli w PL do najliczniejszej grupy z zarobkami które nie pozwalały na życie na dobrym poziomie.

Nie rozumiem o co właściwie ci chodzi w takim razie... bo ja wcale nie neguje, że jest masa ludzi w PL z kiepskimi warunkami finansowymi i to jest główna ich motywacja do wyjazdu. Znam sama wiele takich osób i wyjechały one do UK, Szwecji, Norwegii, Niemiec i owszem, bardzo im się polepszyło finansowo. Do Usa nie za bardzo bo imigracyjnie same dobre chęci nie wystarcza. Dlatego naprawdę się zgubiłam i nie rozumiem do czego zmierzasz i co chcesz wyrazić. 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, SuperTraveller said:

Jak zawsze czytający mogą się dowiedzieć, że w USA za wszystko trzeba płacić a w PL najwidoczniej to samo jest za darmo.

Tak, owszem w PL wiele rzeczy jest za darmo - jak np studia czy służba zdrowia. To mało? :) ale rozumiem Cię bo dopóki nie wyjechałam z Polski to tez tak gadałam i tez tak odbierałam te „narzekania na Amerykę” na tym forum... a teraz mieszkam tu i już rozumiem o co chodzi. Także mam tylko jedno pytanie - mieszkasz w USA? Domyślam się że nie. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Trawa zawsze bardziej zielona w ogródku sąsiada 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, mcpear said:

 

Spłacaną na czas czyli w terminie wskazanym na wyciągu? Czy starasz się spłacić przed wygenerowaniem wyciągu aby na wyciągu było jak najmniej? Jak to pierwsze to znaczy, że nie rozumiesz jak credit score jest budowany jeszcze (też mi to trochę zajęło). Staraj się aby wyciąg wykazał 5-9% limitu karty co miesiąc - zobaczysz jak score ruszy do góry praktycznie od zaraz.

To ciekawe, szczerze mówiąc nie widziałam ze tak to działa... ale ja akurat regularnie nadpłacam karte kredytowa i często na wyciągu mam zero albo nawet nadwyżkę - wszystko po to żebym nie zapomniała przypadkiem spłacić na czas. Dlatego wlanie nie biorę więcej kart kredytowych bo wiem ze bym tego nie ogarnęła i zapominała spłacać.. Z natury unikam wszelkiego zadłużania się jak ognia. Nie ulegnę. Nawet dla credit scora ;p 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, MeganMarkle said:

Nie rozumiem o co właściwie ci chodzi w takim razie... bo ja wcale nie neguje, że jest masa ludzi w PL z kiepskimi warunkami finansowymi i to jest główna ich motywacja do wyjazdu. Znam sama wiele takich osób i wyjechały one do UK, Szwecji, Norwegii, Niemiec i owszem, bardzo im się polepszyło finansowo. Do Usa nie za bardzo bo imigracyjnie same dobre chęci nie wystarcza. Dlatego naprawdę się zgubiłam i nie rozumiem do czego zmierzasz i co chcesz wyrazić. 

Ja to przede wszystkim nie czaje dlaczego Ci z nienajlepszymi zarobkami w PL uwazaja ze w US beda z jakiegos powodu mieli lepsze warunki zycia. Ta naiwnosc sie absolutnie w glowie nie miesci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, MeganMarkle said:

To ciekawe, szczerze mówiąc nie widziałam ze tak to działa... ale ja akurat regularnie nadpłacam karte kredytowa i często na wyciągu mam zero albo nawet nadwyżkę - wszystko po to żebym nie zapomniała przypadkiem spłacić na czas. Dlatego wlanie nie biorę więcej kart kredytowych bo wiem ze bym tego nie ogarnęła i zapominała spłacać.. Z natury unikam wszelkiego zadłużania się jak ognia. Nie ulegnę. Nawet dla credit scora ;p 

Ja troche kart mam (jak pisalem wyzej - rozmiar calkowity dostepnego kredytu - jezeli nie jest uzywany - ma znaczenie) a ze tez bym zapomnial - to regularnie uzywam jednej do wszystkiego, na reszcie mam jakies subskrypcje to $15-20 i zrobilem sobie Excela ze wszystkimi platnosciami w ktorym co miesiac zaznaczam co juz zaplacilem a co nie - po to zeby nie zapomniec. Niezbyt wyrafinowana technologia ale dziala ;-) 

A balance nigdy nie mam na zadnej karcie - splacany jest co miesiac. Nie wydaje pieniedzy ktorych nie mam, wyjatkiem sa domy i samochody ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, MeganMarkle napisał:

Nie rozumiem o co właściwie ci chodzi w takim razie... bo ja wcale nie neguje, że jest masa ludzi w PL z kiepskimi warunkami finansowymi i to jest główna ich motywacja do wyjazdu. Znam sama wiele takich osób i wyjechały one do UK, Szwecji, Norwegii, Niemiec i owszem, bardzo im się polepszyło finansowo. Do Usa nie za bardzo bo imigracyjnie same dobre chęci nie wystarcza. Dlatego naprawdę się zgubiłam i nie rozumiem do czego zmierzasz i co chcesz wyrazić. 

Ja się zgubiłem bo nie rozumiem czego Ty nie rozumiesz. Jak wyjadą do UK czy Szwecji to im się polepszy finansowo ale jak wyemigrują do USA to już im się nie polepszy bo tam trudniej się dostać? :huh:

2 godziny temu, MeganMarkle napisał:

Tak, owszem w PL wiele rzeczy jest za darmo - jak np studia czy służba zdrowia. To mało? :) ale rozumiem Cię bo dopóki nie wyjechałam z Polski to tez tak gadałam i tez tak odbierałam te „narzekania na Amerykę” na tym forum... a teraz mieszkam tu i już rozumiem o co chodzi. Także mam tylko jedno pytanie - mieszkasz w USA? Domyślam się że nie. Punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia. Trawa zawsze bardziej zielona w ogródku sąsiada 

Zwykle tą (tu chwile szukałem lepszego słowa aby nie urazić, jednak nie znalazłem) bzdurę do tematu wrzuca @katlia ze swoim wyidealizowanym obrazem Europy. Ja myślałem, że z moich zarobów jest odciągana składka na służbę zdrowia a tu okazuje się, że jednak lekarza mamy w PL za free. Do tego dochodzi coraz większa liczba ludzi korzystających z prywatnej opieki zdrowotnej bo to co np. przysługuje na NFZ u dentysty to jakaś parodia. Ale takie rzeczy mogą umykać kiedy patrzy się na sytuację w kraju z daleka.

2 godziny temu, kzielu napisał:

Ja to przede wszystkim nie czaje dlaczego Ci z nienajlepszymi zarobkami w PL uwazaja ze w US beda z jakiegos powodu mieli lepsze warunki zycia. Ta naiwnosc sie absolutnie w glowie nie miesci.

Starzejesz się, myślałem, że odpiszesz jako pierwszy. Odnośnie cytatu to mi się w głowie nie mieści jak mogłeś coś takiego napisać i jaki poziom życia miałeś w Polsce, że nie rozumiesz, że większość potencjalnych emigrantów polepszyłaby swoją sytuację finansową emigrując do US. Jak to można w ogóle negować? Czyżbyśmy nagle zrównali się poziomem życia z zachodnią Europą?

Nie mieszkam w Stanach, ale z informacji które znam od lat wynika, że siła nabywcza przeciętnej wypłaty jest tam podobna lub nawet większa od tej w Anglii. A tu już mogę wypowiadać się z własnego doświadczenia i wiem, że musiałbym zarabiać w Polsce dużo więcej niż minimalna krajowa aby osiągnąć siłę nabywczą minimalnej wypłaty w Anglii.

I na koniec odniosę się jednak to uszczypliwości z posta @Roelka v.2 - nie rozpatruję emigracji wyłącznie pod kątem finansowym, gdyby tak było to nigdy bym do PL nie wrócił a jednak tu jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minutes ago, SuperTraveller said:

I na koniec odniosę się jednak to uszczypliwości z posta @Roelka v.2 - nie rozpatruję emigracji wyłącznie pod kątem finansowym, gdyby tak było to nigdy bym do PL nie wrócił a jednak tu jestem.

To nie byla uszczypliwosc. Wedlug mnie, z twojego postu wynika, ze dla ciebie emigracja powinna byc rozpatrywana jedynie pod wzgledem roznicy zarobkow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...