mola Napisano 14 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2020 @ajlo19 jak czytam Twoje przygody w USA, to mam wrażenie, że masz wszystkie cechy charakteru, żeby sobie tutaj doskonale poradzić. Tylko los mógłby się do Ciebie trochę szerzej uśmiechnąć. Cierpliwości i powodzenia 3 Cytuj
ajlo19 Napisano 14 Grudnia 2020 Autor Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2020 [mention=95372]ajlo19[/mention] jak czytam Twoje przygody w USA, to mam wrażenie, że masz wszystkie cechy charakteru, żeby sobie tutaj doskonale poradzić. Tylko los mógłby się do Ciebie trochę szerzej uśmiechnąć. Cierpliwości i powodzenia Tez jestem w szokie Moze tak wyglada tu ze ciagle narzekam a moze jest tak ze z kazda pierdola biegne na forum, ale tak naprawde nie jest przeciez tak zle. Z moimi umiejetnosciami, wyksztalceniem i poziomem jezyka to moglabym rownie dobrze domki sprzatac (do czego sie kompletnie nie nadaje) a mimo wszystko dobrze, ze chociaz taka praca sie znalazla glownym jej plusem jest to, ze nikt nie stood nad glows caly dzien sobie siedze i klikam w swoim tempie po prostu robie swoje i wracam do domu. W koncu jakis plus Mam pytanie calkiem z innej beczki ale nie chce pisac nowego postu. Juz jestem na finiszu z tym koledzem i niedlugo dojdzie do rejestracji na przedmioty. Tam jest taki program Bookkeeping, z przedmiotami stricte kierunkowymi, ale przedmiotow zapychaczy tez nie brakuje, np English composition albo Computer applications. Caly program jest rozlozony na rok I ma 30 kredytow, 15 semester I 15 drugi. Kto mial stycznosc z tutejszym systemem, czy moze mi podpowiedziec, ile jestem w stanie udzwignac pracujac na pelen etat ? Mysle ,ze max 1 godzine dziennie wieczorem moglabym wydzielic i moze 2h+2h w weekend... Z tego co pamietam to w kazdym semestrze jest po 5 przedmiotow. Z 2 pociagne?Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk Cytuj
Jackie Napisano 14 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2020 4 hours ago, ajlo19 said: Tez jestem w szokie Moze tak wyglada tu ze ciagle narzekam a moze jest tak ze z kazda pierdola biegne na forum, ale tak naprawde nie jest przeciez tak zle. Z moimi umiejetnosciami, wyksztalceniem i poziomem jezyka to moglabym rownie dobrze domki sprzatac (do czego sie kompletnie nie nadaje) a mimo wszystko dobrze, ze chociaz taka praca sie znalazla glownym jej plusem jest to, ze nikt nie stood nad glows caly dzien sobie siedze i klikam w swoim tempie po prostu robie swoje i wracam do domu. W koncu jakis plus Mam pytanie calkiem z innej beczki ale nie chce pisac nowego postu. Juz jestem na finiszu z tym koledzem i niedlugo dojdzie do rejestracji na przedmioty. Tam jest taki program Bookkeeping, z przedmiotami stricte kierunkowymi, ale przedmiotow zapychaczy tez nie brakuje, np English composition albo Computer applications. Caly program jest rozlozony na rok I ma 30 kredytow, 15 semester I 15 drugi. Kto mial stycznosc z tutejszym systemem, czy moze mi podpowiedziec, ile jestem w stanie udzwignac pracujac na pelen etat ? Mysle ,ze max 1 godzine dziennie wieczorem moglabym wydzielic i moze 2h+2h w weekend... Z tego co pamietam to w kazdym semestrze jest po 5 przedmiotow. Z 2 pociagne? Pracowałam na cały etat jednocześnie będąc w szkole na "cały etat" i było tego mniej niż ty wspominasz bo tylko 12-13 godzin kredytowych na semestr i było CIĘŻKO. Przedmioty kierunkowe pewnie będą dla ciebie łatwe, ale wszelkie "zapychacze" o których wspominasz są niezwykle czasochłonne, zwłaszcza online gdzie nie da się po prostu posłuchać wykładu i zdać test - nie, nie jest tak prosto! Np.trzeba najpierw oglądnąć film (każda osoba w grupie ogląda inny), napisać 5 stronicowy esej na temat filmu, dać esej do przeczytania wszystkim w grupie i przeczytać eseje wszystkich grupowiczów, a potem wejść na szkolne online forum i poprowadzić dyskusję podczas gdy prowadząca zajęcia wpada na forum i ni w pizdu w gwizdu zadaje podchwytliwe pytania w celu sprawdzenia czy faktycznie obejrzeliśmy filmy a nie tylko streszczenia. Projekt był zakończony esejem na temat "Czego nauczłeś/aś się z tej dyskusji? Napisz w min. 5000 słowach jak przyda ci się ta wiedza w zawodzie w którym pracujesz lub zamierzasz pracować." Lub coś podobnego. Piszę nie po to by cię zniechęcać, ale to jest kupa roboty, nieważne jak łatwej. 1 Cytuj
ajlo19 Napisano 20 Stycznia 2021 Autor Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2021 On 12/14/2020 at 6:41 PM, Jackie said: Pracowałam na cały etat jednocześnie będąc w szkole na "cały etat" i było tego mniej niż ty wspominasz bo tylko 12-13 godzin kredytowych na semestr i było CIĘŻKO. Przedmioty kierunkowe pewnie będą dla ciebie łatwe, ale wszelkie "zapychacze" o których wspominasz są niezwykle czasochłonne, zwłaszcza online gdzie nie da się po prostu posłuchać wykładu i zdać test - nie, nie jest tak prosto! Np.trzeba najpierw oglądnąć film (każda osoba w grupie ogląda inny), napisać 5 stronicowy esej na temat filmu, dać esej do przeczytania wszystkim w grupie i przeczytać eseje wszystkich grupowiczów, a potem wejść na szkolne online forum i poprowadzić dyskusję podczas gdy prowadząca zajęcia wpada na forum i ni w pizdu w gwizdu zadaje podchwytliwe pytania w celu sprawdzenia czy faktycznie obejrzeliśmy filmy a nie tylko streszczenia. Projekt był zakończony esejem na temat "Czego nauczłeś/aś się z tej dyskusji? Napisz w min. 5000 słowach jak przyda ci się ta wiedza w zawodzie w którym pracujesz lub zamierzasz pracować." Lub coś podobnego. Piszę nie po to by cię zniechęcać, ale to jest kupa roboty, nieważne jak łatwej. Hejka, dzieki za informacje, wczoraj zaczal sie semestr i moglam juz otworzyc kurs - jest dokladnie jak mowisz. toc-w-toc!!! Nie wiem, czy dam z tym rad enaprawde :/ 1 Cytuj
andyopole Napisano 20 Stycznia 2021 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2021 TAk sobie spojrzalem na tytul tego watku i przyszlo mi do glowy go sparafrazowac: Przeprowadzka do Polski - czy jest sens? Jest na FB "grupa" dla ludzi, ktorzy zamierzaja lub juz wrocili do Polski. Wszystkie moje ostatnie trzy wlosy staja deba gdy czytam. Cytuj
Xarthisius Napisano 20 Stycznia 2021 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2021 14 minutes ago, andyopole said: TAk sobie spojrzalem na tytul tego watku i przyszlo mi do glowy go sparafrazowac: Przeprowadzka do Polski - czy jest sens? Jest na FB "grupa" dla ludzi, ktorzy zamierzaja lub juz wrocili do Polski. Wszystkie moje ostatnie trzy wlosy staja deba gdy czytam. Ze wzgledu na to przed czym uciekaja, czy tym co zastaja w kraju przodkow? 1 Cytuj
Roelka v.2 Napisano 20 Stycznia 2021 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2021 40 minutes ago, andyopole said: TAk sobie spojrzalem na tytul tego watku i przyszlo mi do glowy go sparafrazowac: Przeprowadzka do Polski - czy jest sens? Z tego co slysze od rodziny jak wyglada obecnie zycie w PL - absolutnie nie. Wydaje mi sie, ze szczegolnie mlodym osobom to sie zupelnie nie oplaca. Z drugiej strony, u moich rodzicow po sasiadzku mieszka starsze malzenstwo, ktore wiekszosc zycia spedzilo w USA. Do Polski wrocili kilka lat temu juz w wieku emerytalnym. Z tego co slysze, zyje sie im dobrze. Nie dziwie sie im. Na emeryturkach w dolarach mozna sobie dobrze zyc w PL. :p Cytuj
andyopole Napisano 20 Stycznia 2021 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2021 (edytowane) 33 minuty temu, Xarthisius napisał: Ze wzgledu na to przed czym uciekaja, czy tym co zastaja w kraju przodkow? Qrde! I jedno i drugie! Jakis, cholera, Salvador albo "San Escobar"? Edytowane 20 Stycznia 2021 przez andyopole 1 Cytuj
andyopole Napisano 20 Stycznia 2021 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2021 Ktos tam mial troche zarobionej polskiej emerytury (25 lat) + emrytura z USA No i pochwalil sie ZUSowi ze ma amerykanska emeryture Tak go zlupili ze niewiele z tej amerykanskiej zostaje. To jest niemal wypisz wymaluj moja sytuacja. U mnie dochodzi jeszcze jakis grosz z UK. Cytuj
Jackie Napisano 20 Stycznia 2021 Zgłoś Napisano 20 Stycznia 2021 2 hours ago, ajlo19 said: Hejka, dzieki za informacje, wczoraj zaczal sie semestr i moglam juz otworzyc kurs - jest dokladnie jak mowisz. toc-w-toc!!! Nie wiem, czy dam z tym rad enaprawde :/ Dasz radę! Ja pochowałam co się dało do szaf i szuflad żeby się nie kurzyło, i przez półtora roku z synem odżywialiśmy się głównie domowym Caesar salad i kanapkami z humusem, falafelem, ogórkiem i pomidorem, bo łatwo i szybko się przyrządzało. No i tanio było PS. Falafel kupowałam gotowy PS2. Jest to moja ulubiona kanapka, zwłaszcza z dobrym chlebem na zakwasie. Jak masz szczegółowe pytania albo potrzebujesz pomocy w zorientowaniu się w tym wszystkim wal śmiało na priv. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.