Skocz do zawartości

Przeprowadzka do USA - czy jest sens?


ajlo19

Rekomendowane odpowiedzi

[mention=95372]ajlo19[/mention] jak czytam Twoje przygody w USA, to mam wrażenie, że masz wszystkie cechy charakteru, żeby sobie tutaj doskonale poradzić. Tylko los mógłby się do Ciebie trochę szerzej uśmiechnąć. Cierpliwości i powodzenia  
Tez jestem w szokie ;)

Moze tak wyglada tu ze ciagle narzekam a moze jest tak ze z kazda pierdola biegne na forum, ale tak naprawde nie jest przeciez tak zle. Z moimi umiejetnosciami, wyksztalceniem i poziomem jezyka to moglabym rownie dobrze domki sprzatac (do czego sie kompletnie nie nadaje) a mimo wszystko dobrze, ze chociaz taka praca sie znalazla :) glownym jej plusem jest to, ze nikt nie stood nad glows caly dzien sobie siedze i klikam w swoim tempie po prostu robie swoje i wracam do domu. W koncu jakis plus :)

Mam pytanie calkiem z innej beczki ale nie chce pisac nowego postu. Juz jestem na finiszu z tym koledzem i niedlugo dojdzie do rejestracji na przedmioty. Tam jest taki program Bookkeeping, z przedmiotami stricte kierunkowymi, ale przedmiotow zapychaczy tez nie brakuje, np English composition albo Computer applications. Caly program jest rozlozony na rok I ma 30 kredytow, 15 semester I 15 drugi. Kto mial stycznosc z tutejszym systemem, czy moze mi podpowiedziec, ile jestem w stanie udzwignac pracujac na pelen etat ? Mysle ,ze max 1 godzine dziennie wieczorem moglabym wydzielic i moze 2h+2h w weekend... Z tego co pamietam to w kazdym semestrze jest po 5 przedmiotow. Z 2 pociagne?

Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, ajlo19 said:

Tez jestem w szokie ;)

Moze tak wyglada tu ze ciagle narzekam a moze jest tak ze z kazda pierdola biegne na forum, ale tak naprawde nie jest przeciez tak zle. Z moimi umiejetnosciami, wyksztalceniem i poziomem jezyka to moglabym rownie dobrze domki sprzatac (do czego sie kompletnie nie nadaje) a mimo wszystko dobrze, ze chociaz taka praca sie znalazla :) glownym jej plusem jest to, ze nikt nie stood nad glows caly dzien sobie siedze i klikam w swoim tempie po prostu robie swoje i wracam do domu. W koncu jakis plus :)

Mam pytanie calkiem z innej beczki ale nie chce pisac nowego postu. Juz jestem na finiszu z tym koledzem i niedlugo dojdzie do rejestracji na przedmioty. Tam jest taki program Bookkeeping, z przedmiotami stricte kierunkowymi, ale przedmiotow zapychaczy tez nie brakuje, np English composition albo Computer applications. Caly program jest rozlozony na rok I ma 30 kredytow, 15 semester I 15 drugi. Kto mial stycznosc z tutejszym systemem, czy moze mi podpowiedziec, ile jestem w stanie udzwignac pracujac na pelen etat ? Mysle ,ze max 1 godzine dziennie wieczorem moglabym wydzielic i moze 2h+2h w weekend... Z tego co pamietam to w kazdym semestrze jest po 5 przedmiotow. Z 2 pociagne?

 

Pracowałam na cały etat jednocześnie będąc w szkole na "cały etat" i było tego mniej niż ty wspominasz bo tylko 12-13 godzin kredytowych na semestr i było CIĘŻKO. Przedmioty kierunkowe pewnie będą dla ciebie łatwe, ale wszelkie "zapychacze" o których wspominasz są niezwykle czasochłonne, zwłaszcza online gdzie nie da się po prostu posłuchać wykładu i zdać test - nie,  nie jest tak prosto! Np.trzeba najpierw oglądnąć film (każda osoba w grupie ogląda inny), napisać 5 stronicowy esej na temat filmu, dać esej do przeczytania wszystkim w grupie i przeczytać eseje wszystkich grupowiczów, a potem wejść na szkolne online forum i poprowadzić dyskusję podczas gdy prowadząca zajęcia wpada na forum i ni w pizdu w gwizdu zadaje podchwytliwe pytania w celu sprawdzenia czy faktycznie obejrzeliśmy filmy a nie tylko streszczenia. Projekt był zakończony esejem na temat "Czego nauczłeś/aś się z tej dyskusji? Napisz w min. 5000 słowach jak przyda ci się ta wiedza w zawodzie w którym pracujesz lub zamierzasz pracować." Lub coś podobnego.

Piszę nie po to by cię zniechęcać, ale to jest kupa roboty, nieważne jak łatwej.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
On 12/14/2020 at 6:41 PM, Jackie said:

 

Pracowałam na cały etat jednocześnie będąc w szkole na "cały etat" i było tego mniej niż ty wspominasz bo tylko 12-13 godzin kredytowych na semestr i było CIĘŻKO. Przedmioty kierunkowe pewnie będą dla ciebie łatwe, ale wszelkie "zapychacze" o których wspominasz są niezwykle czasochłonne, zwłaszcza online gdzie nie da się po prostu posłuchać wykładu i zdać test - nie,  nie jest tak prosto! Np.trzeba najpierw oglądnąć film (każda osoba w grupie ogląda inny), napisać 5 stronicowy esej na temat filmu, dać esej do przeczytania wszystkim w grupie i przeczytać eseje wszystkich grupowiczów, a potem wejść na szkolne online forum i poprowadzić dyskusję podczas gdy prowadząca zajęcia wpada na forum i ni w pizdu w gwizdu zadaje podchwytliwe pytania w celu sprawdzenia czy faktycznie obejrzeliśmy filmy a nie tylko streszczenia. Projekt był zakończony esejem na temat "Czego nauczłeś/aś się z tej dyskusji? Napisz w min. 5000 słowach jak przyda ci się ta wiedza w zawodzie w którym pracujesz lub zamierzasz pracować." Lub coś podobnego.

Piszę nie po to by cię zniechęcać, ale to jest kupa roboty, nieważne jak łatwej.

Hejka, dzieki za informacje, wczoraj zaczal sie semestr i moglam juz otworzyc kurs - jest dokladnie jak mowisz. toc-w-toc!!! Nie wiem, czy dam z tym rad enaprawde :/

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, andyopole said:

TAk sobie spojrzalem na tytul tego watku i przyszlo mi do glowy go sparafrazowac: Przeprowadzka do Polski - czy jest sens?

Jest na FB "grupa" dla ludzi, ktorzy zamierzaja lub juz wrocili do Polski. Wszystkie moje ostatnie trzy wlosy staja deba gdy czytam. 

Ze wzgledu na to przed czym uciekaja, czy tym co zastaja w kraju przodkow?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, andyopole said:

TAk sobie spojrzalem na tytul tego watku i przyszlo mi do glowy go sparafrazowac: Przeprowadzka do Polski - czy jest sens?

 

Z tego co slysze od rodziny jak wyglada obecnie zycie w PL - absolutnie nie. Wydaje mi sie, ze szczegolnie mlodym osobom to sie zupelnie nie oplaca.

Z drugiej strony, u moich rodzicow po sasiadzku mieszka starsze malzenstwo, ktore wiekszosc zycia spedzilo w USA. Do Polski wrocili kilka lat temu juz w wieku emerytalnym. Z tego co slysze, zyje sie im dobrze. Nie dziwie sie im. Na emeryturkach w dolarach mozna sobie dobrze zyc w PL. :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktos tam mial troche zarobionej polskiej emerytury (25 lat) + emrytura z USA No i pochwalil sie ZUSowi ze ma amerykanska emeryture Tak go zlupili ze niewiele z tej amerykanskiej zostaje.

To jest niemal wypisz wymaluj moja sytuacja. U mnie dochodzi jeszcze jakis grosz z UK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, ajlo19 said:

Hejka, dzieki za informacje, wczoraj zaczal sie semestr i moglam juz otworzyc kurs - jest dokladnie jak mowisz. toc-w-toc!!! Nie wiem, czy dam z tym rad enaprawde :/

 

Dasz radę! Ja pochowałam co się dało do szaf i szuflad żeby się nie kurzyło, i przez półtora roku z synem odżywialiśmy się głównie domowym Caesar salad i kanapkami z humusem, falafelem, ogórkiem i pomidorem, bo łatwo i szybko się przyrządzało. No i tanio było ;) PS. Falafel kupowałam gotowy :D PS2. Jest to moja ulubiona kanapka, zwłaszcza z dobrym chlebem na zakwasie.

Jak masz szczegółowe pytania albo potrzebujesz pomocy w zorientowaniu się w tym wszystkim wal śmiało na priv.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...