Taki najzwyklejszy z marchewki, rodzynków, masła, miodu, i cynamonu. Można marchewkę ugotować w soku z pomarańczy ale ja nie lubię, wolę dodać pod koniec odrobinę ugotowanej skórki pomarańczowej którą potem wyciągam przed podaniem. Cymes jest trochę jak sałatka jarzynowa, każdy robi inaczej Jedna z sióstr męża robi znakomity z marchwią, suszonymi śliwkami i wołowiną