Skocz do zawartości

Jackie

Administrator honorowy
  • Liczba zawartości

    4 950
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Zawartość dodana przez Jackie

  1. Byłoby fajnie gdyby to tak działało
  2. U mnie też zwykły dzień pracy ale jedna onkolog na urlopie, więc trochę luzu było
  3. Póki co lizanie tyłka centrowcom kosztowało Demokratów prezydenturę. To miało może sens gdy o stołek starał się Obama, bo "czarnego faceta trzeba było jakoś sprzedać." Moim zdaniem Bernie ma szansę.
  4. No nie bardzo Zdarzało mi się głosować na Republikanów, a lojalności względem partii Demokratycznej nie mam. Na Hilary zagłosowałam bo nie było na kogo i ręka mi się trzęsła ze złości Ja i mąż póki co jesteśmy team Bernie. Oboje lubimy Warren ale jej głupie gadki o "seksistowskim Bernim" kosztowały ją (słusznie moim zdaniem) spory spadek w poparciu. Nie zgadzam się w 100% z programem Berniego ale uważam że jest to gość któremu naprawdę zależy na dobrych zmianach. Może naiwna jestem ale po dekadach cynizmu mogę sobie na to pozwolić
  5. On jest jest przeciwny szczepieniom, jest przeciwny obowiązkowym szczepieniom, w tym na grypę. Raz na jakiś czas wyskakuje też z rewelacjami takimi jak to: https://www.forbes.com/sites/ninashapiro/2019/11/03/bill-maher-supports-vaccine-autism-connection/#666d1f01723d Na 100% nie jest prawakiem ale 100% lewak (przynajmniej amerykański lewak) kary śmierci nie uznaje w ogóle. Wszystkie jego wywiady oglądam. Bannon nie jest jedynym kontrowersyjnym politykiem którego gościł. Mogę się z Maherem nie zgadzać w wielu kwestiach, ale go lubię i szanuję za to że nie rzyga na dobre pomysły tylko dlatego że wymyślił je konserwatysta.
  6. Mahr nie lub politycznych łatek ale z tego co wiem blisko mu do libertarianizmu "with a left shift." Nie znosi SJW i jest np. zwolennikiem kary śmierci, jest też przeciwny obowiązkowym szczepieniom. Ja go lubię ale moim politycznym idolem na pewno nie jest
  7. Bill Mahr skrajnie lewnicujący? Chyba jednak nie. Ma sporo b. progresywnych poglądów, ale do skrajnej lewicy mu daleko.
  8. Potwierdzam. Mój mąż zobaczył Morskie Oko i zaniemówił z wrażenia, bo piękne miejsce. Ale ludzi było tyle że nie dało nawet radę usiąść. Influencers dotarli juz do Tatr, widzieliśmy Brytyjska kretynkę która się przebierała, mizdrzyła i pozowała do selfies, wyraźnie niezadowolona że pomimo próśb wszyscy pakowali się za jej plecy. Radzę wstać wcześnie i iść raniutko. Jeśli wierzyć znajomym to o 7 rano nad Morskim Okiem nie było nikogo z wyjątkiem pracowników schroniska i kilku turystów.
  9. Spoko, moi chłopcy rzadko kiedy jedli szkolne jedzenie. Robiło się kanapki albo kupowało w lokalnej "organicznej kanapkarnii" a w szkole kupowali picie (niestety, najczęściej jakiś sok ale tu się poddałam i tylko w domy trułam jaka to trucizna ) i w piątki pizzę bo to było Pizza Day. Nawyki żywieniowe wynosi się z domu, dlatego te dzieci w programie Olivera nawet nie chciały kosztować prawdziwego jedzenia, były przyzwyczajone że chicken nuggets, pizza i pop tarts to normalne jedzenie.
  10. Tu od b. dawna dzieci traktowane były jak święte krowy, jeden z tych przypadków gdy USA rzeczywiście było "progressive", przynajmniej oficjalnie bo nieoficjalnie to wiadomo że zawsze znajdą się psychopaci krzywdzący dzieci. W 1971 jako dwulatka wyszarpałam rękę z ręki Mamy i pobiegłam na ulicę. Mama złapała mnie i zdenerwowana dała klapsa w tyłek. Od razu ktoś zatrzymał auto, otworzył drzwi i zagroził zawołaniem policji. W Polsce w tym czasie spranie dziecka pasem za to rozbiło kubek z mlekiem to była normalka.
  11. Będzie Chris Rock (widzieliśmy na własne oczy) i te trochę mniej ładne (8/10) domy w Oak Park Póki co kręcą na Euclid/Randolph, bardzo mi nie na rękę bo muszę zmieniać ulubioną trasę do pracy. "Hateful Eight"?
  12. U nas znów kręcą "Fargo", mąż cyknął kilka zdjęć z planu
  13. A gdzie tam, chyba się nigdy nie zdecydujemy A tak całkiem serio, dopiero jak się syn wyprowadzi. Miało być zaraz po liceum, ale wygląda na to że dopiero jak się przeniesie na UIC, czyli za półtora roku. Też nie cierpię ale co robić, pudła same się nie zapakują. Profesjonaliści zażądali tyle roboty zawczasu od nas że właściwie to zapłacilibyśmy im za włożenie już posortowanych rzeczy do pudeł, więc podziękowaliśmy.
  14. Kto bimbał to bimbał My się przeprowadzamy, więc pakowanie i wyrzucanie niepotrzebnych rzeczy wre! O, jedna z niewielu polskich potraw za którymi tęsknię.
  15. Osobiście ich nie cierpię ale kupuję bo nie wypada nie kupić
  16. To się u mnie w robocie zacznie
  17. Nawet nie wiedziałam że jest coś takiego. Człowiek się całe życie uczy
  18. No cóż, ostało się jedynie łóżko, na resztę znaleźli się chętni... następni lokatorzy
  19. Forum rośnie w siłę Gratulacje!
  20. Zabij mnie, nie pamiętam, ale coś koło 2005?
  21. Mieliśmy swego czasu Grand Caravana. Super auto było, tanie ale niezawodne (przynajmniej dla nas). Często jeździliśmy w 6 osób (ja, mąż, syn jako dziecko, brat z żoną i dzieckiem) i szczerze mówiąc to sobie tych walizek tam nie wyobrażam... ale skoro @vlade je tam wcisnął znaczy się da się
  22. My mebli się nie możemy pozbyć. Mamy dużą kanapę, duży stół jadalny z krzesłami, ogromny stolik do kawy ze szklanym blatem, i łóżko "twin" z IKEI. Nie mamy jak sami przetransportować. Mamy do wyboru albo zamówić śmieciarzy albo przekazać na cele charytatywne...tylko że jeśli po meble przyjadą to ok $400 trzeba będzie wypluć za pozbycie się mebli a ja, stary krakowski centuś, wolę się pociąć niż zapłacić (oczywiście zapłacimy, choć będzie bolało.) Na chodnik wystawić? W Oak Park taki numer nie przejdzie: https://www.oak-park.us/village-services/refuse-recycling "Bulk items such as discarded furniture, household appliances or hot water tanks, or more garbage than will fit in the cart, will be picked up when special pink refuse stickers are properly attached. Stickers can be purchased for $3.10 each at grocery and hardware store locations throughout the Village, including Village Hall, 123 Madison St. Each residential unit may place out one bulk item per week, provided that two pink refuse stickers are attached. Bulk items and extra trash cannot exceed 50 pounds. Residents may place out rolls of used carpeting provided that two pink refuse stickers are attached to each roll. Rolls of carpeting must not be more than 50 pounds and must be no longer than four feet in length (folded over). Additional bulk items, construction materials from do-it-yourself projects or general waste over the allowable one bulk item requires a special pick-up and will be collected only if prior arrangements have been made. The cost is based on volume and will be estimated within 24 hours of the time of your request. Call the Village contractor toll free at 800.796.9696 to arrange for a special collection" Mamy 4 tygodnie na pozbycie się jednego krzesła tygodniowo, jako że krzesło to jest to jedyny mebel jaki posiadamy który nie przekracza 50 funtów
  23. Nietrudno ją znaleźć Teraz jest obrażona bo wiele komentarzy jest nie po jej myśli.
  24. Japonia jest na moim bucket list. Konkretnie Kyoto ale Tokyo też mnie interesuje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...