-
Liczba zawartości
4 950 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
73
Zawartość dodana przez Jackie
-
Oak Park na shutdown od jutra. Ja oczywiście pomimo tego do pracy iść muszę Mamy już 3 przypadki, w tym 2 lekarzy (którzy cały czas przyjmowali pacjentów), więc to tylko kwestia czasu gdy zarażeni zaczną chorować.
-
Jezus Maria...
-
Oraz pewnie "nie ma sensu gromadzić papieru toaletowego i jedzenia skoro można je wziąć siłą jak się ma strzelbę." Jakoś dopiero teraz do mnie dociera co może być jak ta wataha durniów z bronią zacznie latać i siać jeszcze większą panikę.
-
W przypadku korony jest jak w przypadku grypy, nawet jak wirus zmutuje to masz przynajmniej częściową odporność po poprzednim odchorowaniu. Na odrę dwa razy zachorować można, są to b. rzadkie przypadki które w ogóle nie są brane pod uwagę.
-
W domu to ja też mam
-
No i wtopa, mamy prikaz by używać wyłącznie zwykłych masek. Dziś pod koniec pracy zacznę dyskretnie pokasływać, zobaczymy co się stanie Pewnie każą mi w domu zostać i wziąć PTO.
-
W moim zawodzie ruchu nie brakuje Brakuje za to masek, chirurgiczne obecnie mamy tylko te wiązane z tyłu, nie pamiętam kiedy je ostatnio nosiłam. Do korona za wiele się nie przydadzą bo obowiązkowo mamy wówczas zakładać N95, ale zwykłe chirurgiczne są potrzebne do opieki nad pacjentami którzy mają grypę, a tych jest cała masa.
-
Mieszkamy w budynku gdzie jest Trader Joe's, przez ostatnie parę dni było szaleństwo. Dziś totalny spokój, zero kolejek, wysłałam męża żeby sprawdził co się dzieje: półki są kompletnie puste....
-
Skorzystaliśmy parę razy i zgadzam się, fajna rzecz. My akurat użyliśmy Blue Apron. Odpada najgorsza, w mojej opinii oczywiście, część gotowania, czyli planowanie i kupowanie.
-
Ja lubiłam zajęcia online. Wbrew pozorom wymagają o wiele więcej pracy, ale za to siedzi się w domu w kapciach. Ale nie wszystko można zrobić online, niestety, labs i insze clinicals musiałam robić w tradycyjny sposób.
-
To raczej będzie problem męża a nie mój. Ja dzięki temu że z reguły staram się zarwac nockę (lub przynajmniej część) przed długim lotem śpię jak kamień w samolocie (no chyba że coś mi się gdzieś wrzyna), i w zasadzie już się przygotowałam na to że obiadokolację zjem w lounge i w samolocie od razu się położę.
-
Wszystkie siedzenia które się nie trzęsą to rear facing seats. Nigdy w takich nie leciałam, ale mój mąż tak i twierdzi że ja się, za przeproszeniem, porzygam jak tylko samolot odpali i drugi raz przy lądowaniu. Ja mam mdłości na karuzeli dla dwulatków, więc mu wierzę
-
Mój szef bez problemu znalazł dawną szefową, podajesz gdzie pracowałaś, zadzwonią i sobie już poradzą. Nie wiem jak w Kalifornii ale w Illinois pracodawca nie może powiedzieć na ciebie nic złego. Podobno.
-
Na 99.99% niczego nie będą od ciebie chcieli, po referencje sami zadzwonią do obecnego szefa jak im się będzie chciało. Masz trochę inną sytuację bo już pracowałaś w USA, nie jesteś już zagramanicznym ewenementem
-
Jestem świadoma tego wszystkiego, ale piszemy o kobiecie które ewidentnie nie naćpała się i zaczęła strzelać, tylko była psychicznie chora. Wnioskując choćby po tym jak wyglądało jej mieszkanie. Lub choćby googując ją, miała poważne problemy zdrowotne. Choroby psychiczne leczy się farmakologicznie. W mojej profesji widzę wiele osób którym leki przeciwdepresyjne uratowały życie. Nie wylewajmy dziecka z kąpielą
-
To nie ma nic wspólnego z tym że depresję należy leczyć, często farmakologicznie. I zapewniam cię że często nie chodzi o "poprawę samopoczucia". Kobieta o której gadamy miała poważne problemy psychiczne, sugerujesz by osoby chore psychiczne nie brały leków?
-
Znaczy się mają ich nie brać?
-
Wiem że są to nie za fajne siedzenia ale za tą cenę nie będziemy grymasić nawet jak się nie uda z tymi nietrzęsącymi
-
Ja już na ich www
-
Przyznam bez bicia że mamy w domu zapas wody i jedzenia na 7 dni. Zawsze, nie tylko gdy jest obawa kwarantanny. Jesteśmy dziwni, wiem Babcia w czasie wojny dała radę wyżywić rodzinę na wsi i jeszcze odłożyć, i zapas jedzenia w spiżarni był obowiązkowy "na wszelki wypadek." Dodatkowo mamy maski N95, ale ja wiem jak je stosować i mam odpowiednio dobrany rozmiar, no i jako osoba ze słabą odpornością wolę dmuchać na zimne w razie gdyby syn czy mąż jakieś paskudztwo do domu przywlókł, nawet nie mówię o corona, zwykły półpasiec możne mnie załatwić. Jestem zdania że ludzie panikowaliby o wiele mniej z tymi maseczkami gdyby ktoś im wytłumaczył dlaczego ich stosowanie nie ma sensu. Ludziska mylą też zwykłe maski chirurgiczne z N95. Najgorsze jest to że ci co naprawdę powinni nosić maski ich nie noszą, dziś do kliniki przyszła pacjentka z mężem który smarkał i prychał i pokasływał. Noga mnie bolała bo chciałam mu dać kopa. Musiałam z uśmiechem podać mu maseczkę i wyjaśnić że musi ją założyć, facet wywrócił gały a mnie druga noga zabolała.
-
OK, to wygląda całkiem smakowicie, CO TO?
-
Masakra, ale jako policjantka zachowałabym się tak samo.
-
Zwłaszcza te chipsy pomogą przetrwać 2 tygodniową kwarantannę
-
Republikanie jako partia skorzystali na uformowaniu Tea Party (niestety), Demokraci są zbyt zajęci pierdołami i siedzeniem u koryta udając że zależy im na wyborcach. Skutek jest taki że partia Demokratyczna jest IMO w zasadzie partią centrową w najgorszym tego typu wydaniu: siedźmy cicho, jest dobrze jak jest, żadnych "Progressive Tea Party" tu nie potrzeba . Jeśli Trump wygra i RGB umrze wkrótce (na co się zanosi w obu wypadkach), będziemy mieli de facto konserwatywny Sąd Najwyższy. Goodbye Roe v. Wade. Demokraci wystawią Bidena który albo przerżnie z Trumpem (na 99%) lub wygra i będziemy mieli trupa jako prezia, ale przynajmniej posłuchamy więcej historyjek o Corn Pop. Demokraci robią TO SAMO co w 2106, niczego się nie nauczyli. Wiele osób głosowało na Trumpa, ale IMO jeszcze więcej przeciwko Hilary. Biden nie jest lubiany przez młodsze pokolenie, reprezentuje typ old schoolowego dżentelmena z południa który jest "dobrym człowiekiem bo dba o swoich niewolników." Tak sobie tylko gadam oczywiście
- 2 373 odpowiedzi
-
- 1
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Biznes klasa do Polski jest podejrzliwie tania... o ile leci się AA Wprawdzie jest to Boeing 787-8 i AA ma w tej klasie jakieś dziwne szpiczaste siedzenia ale można się położyć, mnie wszystkie inne zalety biznes klasy do niczego niepotrzebne.