Skocz do zawartości

mola

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 201
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    93

Zawartość dodana przez mola

  1. a to kup sobie też drugą, np. „Może być”
  2. Oj tam oj tam. Ja nie mówię o oficjalnej, tylko takiej, np. "Nope!" Ktoś jakieś podanko, a Ty mu "nope!" Jak masz do tego pieczątkę to bardziej oficjalnie
  3. Jeśli lecą z WAW to na lotnisku można się przetestować. https://lotnisko-chopina.pl/pl/testy-covid-19.html Od razu powiem - nie wiem jak to w praktyce wygląda, może ktoś kto korzystał się wypowie.
  4. @andyopole stosowną pięczątkę i elegancki wizytownik! zawsze też można wydębić kilka dni urlopowych gratulacje!
  5. Potrzebne nowe korki na kolejne świąteczne dekoracje? Przepite tylko symbolicznie. Nasz zwrot podatku prezentowaliśmy na zdjęciu gdzieś tam początkiem marca. Zwrot, stare auto, przelew z savings mniej więcej po równo i ciach, nowa mazdeczka
  6. Rzekł @mcpear i się stało.
  7. Proszę bardzo ps. Syn na pytanie co mu się podoba w nowym samochodzie odpowiada: screen, speed and smell
  8. Na bańce to ja mu DL zatrzymuję, do automatu jedna noga starczy, a na delegacji to nie raz już był Wszystkie istotne instytucje mam w zasięgu roweru, a do pracy autobus miejski (albo też rower)
  9. Ja tam jestem shotgun rider prawa jazdy brak. nawet polskiego
  10. Potrzebne nam coś z dużym bagażnikiem i trzecim rzędem na specjalne okazje. Teraz gościliśmy teściową i z dwoma fotelikami z tyłu nikt piąty do auta się nie wciśnie. Także całą rodziną na chwile za miasto nawet nie dało rady. Xarth twierdzi że typowy dzieciowóz typu odyssey czy inna siena odpada, a że mazda się nam sprawdza…
  11. No na to drugie będziemy wstępnie wow robić jutro zobaczymy jak będzie źle i będziemy myśleć dalej
  12. Powoli dojrzewamy do wymiany auta. Dzisiaj w ramach szukania argumentów za i przeciw wrzuciliśmy naszą prawie ośmioletni CX5 do carvany na wycenę. Kupią za $17500... auto za które zapłaciliśmy niecałe 24k w 2014 roku... I mimo, że mamy świadomość, że z tych 17.5k odejmą za podatki itp, to jednak.. wow...
  13. Dzieci wyszły jak się zdalne skończyło. Skutej uboczny pandemii - nie ma już że wolne bo snow day, zdalne jest! Zauważyłam też prawidłowość że im kto starszy to ma bardziej wypasiony snow blower
  14. Tak dzisiaj na mieście. Jesteśmy tylko ja z synem na sankach i obsługa pługów. Ciągle sypie, ale chyba nie jest aż tak źle jak zapowiadali
  15. Za to jakie wiadomości lokalne mają używanie! Jak normalnie niespecjalnie się u nas cokolwiek dzieje, tak teraz jeden raport pogodowy za drugim, w międzyczasie raporty na żywo ze sklepów co gdzie jeszcze jest oraz porady która łopata do odśnieżania jest najlepsza.
  16. U nas przygotowania do śnieżnego Armagedonu. W ciągu dwóch dni ma spaść od 8 do 18 cali śniegu, wszystko poprzedzone marznącym deszczem i w towarzystwie silnego wiatru. Całe miasto postawione na nogi, szkoły zamknięte, niektóre firmy zamknięte. Ciekawe ile śniegu faktycznie spadnie, ale jak już się przewali najgorsze to ile by go nie było zabieram dzieci na sanki
  17. Wedle tego artykułu - możliwe jak najbardziej: https://www.vice.com/en/article/ev7nw7/what-brooklyn-really-looked-like-in-the-70s-and-80s Cytat z powyższego: We rented a big loft on 12th Street and 7th Avenue. It was 3,000 square feet and we paid $100 a month. When I first got my own apartment , the rent was $120 a month. My parents thought it was scandalous. They were paying $50. They thought, "How could someone charge 120?" The same apartment would be a thousand or two at the very least today. Having a low rent enabled people to do their art, to do their work. Teraz to się wydaje jak za darmo z perspektywy Polski i nawet obecnego zbójeckiego kursu dolara. W latach 80tych 60 dolarów to była 3-4 miesięczna polska pensja.
  18. Do nas też! Same delicje! Młodzież zaopiekowała się czekoladą, nad chlebkiem już pracujemy @andyopoledziękujemy bardzo!
  19. Raz to tylko dzisiaj
  20. @andyopole ciasto z kruszonką my style.
  21. A nawet z kontraktorem może się okazać, że jakiś podwykonawca chwilowo nie osiągalny… tak mieliśmy z wymianą drzwi. Drzwi, na które czekaliśmy prawie 3 miesiace już były w firmie do odbioru, ale podwykonawca od montażu akurat wolny za miesiąc…
  22. Ech… w przyszłym roku chcielibyśmy zrobić remont master bathroom, która master to jest tylko z nazwy. Nie tykana od czasów kiedy dom postawiono, a architekt płakał jak projektował, bo ja nie wiem jak Koncept tej łazienki uzasadnić. Żeby zdobić tip top musimy przesunąć ścianę w sypialni. I w remoncie nie przeraża mnie fakt, że trzepnie nas po kieszeni, ale to że o ile demolkę to jak się uprzemy to sami zrobimy, tak zgrać hydraulika, elektryka, gościa od nowej ściany, kafelkarzy i całą tą armie fachowców żeby remont trwał jakiś skończony czas to będzie gimnastyka.
  23. Mleczarz to mi się jakoś brytyjsko kojarzy. O ile gazeciarza to jeszcze widziałam (u nas jeżdżą autem o nieludzko wczesnej porze), tak o mleczarz to kompletna abstrakcja
  24. To się nazywa deklasacja rywali w kategorii outdoor
×
×
  • Dodaj nową pozycję...