Zamiana Zielonej Karty Na Wizę Turystyczną

[Joanna30]

Zamienić nie mają czego, bo nie odebrałeś jeszcze zielonej karty.

O możliwości przedłużania nie słyszałam, ale może przewidują jakieś wyjątki.

[morten]

czyli kij im w ząb, Grazie e arrivederci

[jkb]

http://travel.state.gov/visa/laws/telegrams/telegrams_1430.html

http://www.worldlawdirect.com/forum/family-sponsored-visas/56313-us-immigrant-visa-expired-before-entering-us.html - post #4

poszperaj w necie, może coś jeszcze znajdziesz

[ilya_]

morten - wg mnie powinienes poleciec NAWET na ten 1 dzien...co bedzie jak ci sie za jakis czas odwidzi europa ?

[morten]

być może masz rację ale niestety wydać kilka tysięcy na jeden lub kilka dni to nie takie hop-siup...pewnie jeszcze będę sobie pluł wiele razy w brodę ale niestety, życie nie bajka, czasami trzeba zrezygnować z marzeń i pomyśleć rozsądnie. są rzeczy ważne i ważniejsze, niestety, ale mam już nowy zamysł, Hiszpania lub Tajlandia...zobaczymy co z tego wyjdzie

[SuperTraveller]

W Hiszpanii nie licz na znalezienie pracy, obecnie bezrobocie jest tam gigantyczne. W Tajlandii nie znajdziesz legalnie zatrudnienia (jedyna znana mi opcja to nauczyciel angielskiego, jednak do tego musisz mieć zdany odpowiedni egzamin). Więc jeśli nie masz sporych zapasów gotówki to nie nastawiaj się na długi pobyt w "krainie uśmiechu". Generalnie jeśli myślisz o zamieszkaniu w którymś z tych państw to pamiętaj, że obecnie szanse na realizację tego celu masz małe.

P.S.

Do tego strasznie kręcisz i jesteś mało wiarygodny...

[haneczka019]

Do tego strasznie kręcisz i jesteś mało wiarygodny...

Wiesz przecież jak to się SuperTraveller nazywa...jest takie zwierzątko internetowe na literę "t" .

[morten]

tak, wiem, tak samo jak Grecja zbankrutowała a żyją na sto razy lepszym poziomie niż polacy, mimo tego kryzysu, no tak, zapomniałem że w Tajlandii potrzeba mnóstwo kasy hehehe, mieszkanie 400PLN, porządny posiłek 4PLN. praca nauczyciela jest popularna ale nie jedyna, no tak, a w Kalifornii nie ma kryzysu i na pewno tam znajdę pracę w trymiga nic nie kręcę, gdzie tu widać że kręcę?

[Paulina_89]

od skrajności w skrajność, morten i jak Cię tu brać na poważnie?

Każdemu, kto z USA w zyciu miał niewiele wspólnego, za to jego glowa jest pełna skrajnych opinii na temat tego kraju polecam przeczytanie książki Marka Wałkuskiego "Wałkowanie Ameryki". Książka mimo, że nafaszerowana statystykami, to jednak fakty te zostaly oprawione w przyjazne dla wyobrazni sytuacje. Jasny kontekst, przydatna wiedza, i jak sie przeczyta to sie niekiedy klapki na oczach otwieraja, a niejeden ze zdziwienia bedzie zbieral szczeke z podlogi

[sly6]

to jest najgorsze tak wpadac

a co tam takiego pisze w tej ksiazce ze tak sie spytam