Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

@mcpeara jak masz w polisie urgent care? Jak mialam ubezpieczenie w uhc swego czasu to pamietam ze na normalne wizyty mialam copay jakos $10 czy $20 a urgent care $300 jakos a emergency room $500. Zobacz sobie jak cos i biegnij do urgent care, tak czy siak ci z deductible policzy. Ale lepiej 300 niz 700.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, Patipitts said:

@mcpeara jak masz w polisie urgent care? Jak mialam ubezpieczenie w uhc swego czasu to pamietam ze na normalne wizyty mialam copay jakos $10 czy $20 a urgent care $300 jakos a emergency room $500. Zobacz sobie jak cos i biegnij do urgent care, tak czy siak ci z deductible policzy. Ale lepiej 300 niz 700.

Mam $35 za Urgent Care pod warunkiem że "In Network" - poza Network wymaga autoryzacji. Po kolejnych rozmowach zasugerowali mi "virtual visit" - sprawdzam providerów, który mi to wykona - w sumie w zasadzie jestem pewien diagnozy (ropa na migdałach). Jak nie znajde to pójdę do CVS mając w dupie ubezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, mcpear napisał:

Ubezpieczalnia przez telefon nie chce "autoryzować" out of Network wizyty. Cena w "walk-in" to 699 (w tym jakiś durny dodatek 300 za extra protokół sanitarny w czasie COVID-19) + extrasy jak wyniknie konieczność czegoś więcej niż "zobaczenie".

Z doświadczeń własnych - przy bólu gardła robią wymaz na dwie próbki: szybki test na strepa (czeka się kilka minut) + dłuższy test na konkretny rodzaj bakterii. Jeśli infekcja jest rzeczywiście bakteryjna, to dostajesz receptę na antybiotyk o szerokim spektrum, jak z dłuższego testu wyjdzie coś konkretnego, to dzwonią (dnia następnego) i ewentualnie zmieniają antybiotyk na coś węższego a bardziej skutecznego. 

56 minut temu, mcpear napisał:

Gorzej niż w polskim NFZ. Miał ktoś podobnie? To by oznaczało, że ubezpieczalnia pokrywa tylko badania okresowe raz w roku + Emergency Room + planowane zabiegi gdzie możesz umówić się z wyprzedzeniem i przejść całą biurokrację. A co z chorobami "nieplanowanymi"? Czy to rzeczywiście tak jest? W sumie jest to moja "pierwsza" w rodzinie taka zwykła choroba od czasu gdy przyjechałem do USA (mieliśmy dwa razy ER ale to inna sprawa)

Już za pandemii leciałam z bólem gardła do kliniki urgent care. Trzeba było się wcześniej zaanonsować online, ale wizytę miałam w ten sam dzień. In network, ubezpieczenie wzięli z pocałowaniem w rękę. Obejrzenie gardła, wymaz j.w., claim do ubezpieczyciela poszedł na $250, ja zapłaciłam $25. Ale to chyba uroki życia na wsi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, mcpear said:

Mam $35 za Urgent Care pod warunkiem że "In Network" - poza Network wymaga autoryzacji. Po kolejnych rozmowach zasugerowali mi "virtual visit" - sprawdzam providerów, który mi to wykona - w sumie w zasadzie jestem pewien diagnozy (ropa na migdałach). Jak nie znajde to pójdę do CVS mając w dupie ubezpieczenie.

Ale to co nie ma w okolicy zadnej urgent care in network? Tam przeciez zwykle wizyty sa walk in albo rejestracja online jak @mola pisze. Sprobuj, moze akurat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak w ogole - twoje dziecko nie ma swojego lekarza/przychodni? U nas jest tak ze nawet jak byl covid w rozkwicie rok temu jakos i nie przyjmowali z byle czym tylko nagle przypadki to jak mojemu dziecko spuchlo oko mialam teleporade przez telefon w swojej przychodni. Dzwonilam tez jak mialam objawy covida (prawdopodobnie go przeszlam ale to byl sam poczatek pandemii i na test sie wtedy nie zalapalam) bo sie martwilam o dziecko ktore wtedy mialo 2mce i tez robili ze mna wywiad przez telefon, dostalam wytyczne co robic i w jakim wypadku przyjechac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy w temacie służby zdrowia - do mojego ubezpieczyciela spływają claimy za szpitalny poród. Do szpitala przyjęli mnie tuż przed 8 rano, półtorej godziny później urodziła się moja córka (naturalnie, bez anestezjologa, bez komplikacji). Ze szpitala wypisali nas koło południa dnia następnego, co daje 28h w szpitalu. Claimy poszły na $19 000. W tym lekarka, która była ze mną na sali może 20 min (łapanie dziecka + sprawdzenie, czy wszystko ze mną w porządku) za usługę zażyczyła sobie $6 900. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, andyopole said:

Ona ma kredyt studencki i Audi Q6 w leasingu. :)

Q6 ? Bez zartow. Sasiadka ktora jest chirurgiem w pobliskim szpitalu miala jeden z pierwszych Porsche Taycan Turbo ktore sie pojawilo u dealerow w OH. Wczesniej Acura NSX (ta nowa) a wczesniej Tesla P100D.... Q6 to jakis zlom ;-) 

  • Like 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...