Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dwa razy. Morderstwo podczas rabunku, druga sprawa to assault w barze: kobieta ktora miala restraining order przed inna kobieta (mialy wspolnego faceta) jakos rzucila w ta kobiete szklanke. 

Maz byl przepytywany w trakcie jury selection. Zesloscil sie na prokuratorke, uwazal ze juz probowala manipulowac opinie. Kiedy byla jego kolej, zrobil male przemowienie. (On ma doktorat z Berkeley; takich okazji nie przeoczy.) Inni w sali i w jury przytakiwali. Prokuratorka zaczerwienila sie ze zlosci. Defense byl zachwycony, i potem uzyl argument meza rozmawiajac z innymi potential jurors. Maz byl pierwszy ktory wylecial kiedy prokuratorka mogla sie pozbyc jurorow. Kiedy maz wychodzil inny w sadzie poklaskali. To bylo jakies 6 lat temu. Do dzisiaj nie mial nastepnego powolania. Wonder why... :D

  • Like 1
  • Haha 3
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, Roelka v.2 said:

Mnie interesuja tematy true crime i do tego mam degree z criminal justice, wiec ciagnie mnie do takich klimatow. :D

Mnie tez interesuja, ale powiem szczerze ze bardzo czesto jak ogladam jakis dokument i pokazuja sprawy sadowe to nie wiem czy chcialabym byc w jury. Czasem prokurator zrobi dobra robote i rzeczywiscie latwiej podjac decyzje, ale przy jakims typowo poszlakowym procesie to raczej bym nie chciala miec odpowiedzialnosci ze kogos niewinnego wrzuce do wiezienia, albo osobe winna ulaskawie. Jury duty chyba nie dla mnie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, ilon said:

raczej bym nie chciala miec odpowiedzialnosci ze kogos niewinnego wrzuce do wiezienia, albo osobe winna ulaskawie. 

Tak, to jest ogromna odpowiedzialnosc. I, jak wszyscy wiemy, ludzmi mozna manipulowac.

Dwie sprawy sadowe na ktorych bylam, wina byla bardzo oczywista. Na pierwszym, ofiara zabita w czasie rabunku malego businessu stracila portmonetke... w ktorej byl caly stos banknot $2. Ofiara zbierala te $2 rowki. Dzien po ataku, oskarzony byl widziany robieniem zakupow po calym miescie, uzywajac $2 banknoty. Kiedy ostatnim razem widzieliscie dwie-dolarowki? (Co nie zmienilo faktu ze wyslalismy oskarzonego na wiele lat do wiezienia. Mial kilku miesiecznego synka. Latwe to nie bylo.)

Na drugiej sprawie, kwestia byla nie CZY assault sie zdarzyl, ale w ogole dlaczego. Oskarzona, majac restraining order, nie mogla byc w jakims tam promieniu tej drugiej kobiety. Wiec powinna byla od razu wyjsc z baru kiedy ja zobaczyla. A ona tam siedziala pare godzin, chlala, i awanturowala sie z ta druga. No i jakos ta druga byla pokalecznoa kiedy "ktos" walnal ja szklanka w glowe/twarz. 

Edytowane przez katlia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, ilon said:

Mnie tez interesuja, ale powiem szczerze ze bardzo czesto jak ogladam jakis dokument i pokazuja sprawy sadowe to nie wiem czy chcialabym byc w jury. Czasem prokurator zrobi dobra robote i rzeczywiscie latwiej podjac decyzje, ale przy jakims typowo poszlakowym procesie to raczej bym nie chciala miec odpowiedzialnosci ze kogos niewinnego wrzuce do wiezienia, albo osobe winna ulaskawie. Jury duty chyba nie dla mnie ;) 

Jestem tego samego zdania, a dostaje wezwania czesciej niz bym sie tego spodziewala (przynajmniej 3 razy) wiec "I speak English just a little"  ;) - i przenigdy sie go wystarczajaco nie naucze :rolleyes:

Jeszcze nigdy nie mialam problemu z wykreceniem sie od tego obowiazku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, agatenka said:

Jeszcze nigdy nie mialam problemu z wykreceniem sie od tego obowiazku

Dla mnie to jest troche obowiazek spoleczny. Jak placenie podatkow lub glosowanie. Powinnismy to robic bo tak funkcjonuje system finansowy, system sprawiedliwosci, system rzadzena. Ale wiem ze wiele sie ze mna nie zgadza. I rozumiem ze jury duty moze byc kolosalnym PIA. Odbebnilam dwa razy; chyba juz spelnilam obowiazek spoleczny:P

 

 

Edytowane przez katlia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, katlia said:

Wielka szkoda. Talent, ikon, ogromna osobowosc na scenie...

Jeden z niewielu koncertow na ktorych bylem to byl wlasnie Tiny w Wawie na Gwardii - ojciec mial bilety ale w dniu koncertu mu sie odwidzialo wiec zostalem wyslany z bratem. Spoko byl (to byly czasy ze jak taki wykonawca wpadal do PL to bylo wielkie wydarzenie).

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...