andyopole Napisano 1 Lipca 2019 Autor Zgłoś Napisano 1 Lipca 2019 5 minut temu, Jackie napisał: Mam znajomą która zawszy gdy ktoś przy niej gada o "ślicznych" króliczkach i "zabawnych" szopach odpowiada "kup sobie kury i załóż ogródek - zaraz ci miłość przejdzie i będziesz marzyć jak się pozbyć sk*******ów" Moja siostra byla u mnie gdy jeszcze mieszkalem w Beaverton I bardzo sie zachwycala wiewiorkami, sprowadzilem ja na ziemie i wyrazilem swoje zdanie na ich temat. Na szczescie tu gdzie teraz mieszkam nie ma tych szkodnikow. Niewiarygodne ale mieszkam w USA 10 lat i jeszcze ani razu nie widzialem zywego racoona a jest ich tutaj mnostwo, rowniez w miescie. Podobnie jak skunksa, jedynie czasem rozjechanego na drodze. Sam kiedys najechalem na takie zwloki kolami bo nie mialem jak ominac, uff, na szczescie nie smierdzialo zbyt dlugo. Czasem czuc smrod w powietrzu, ostatnio ponoc pojawil sie ten osobnik na moim osiedlu ale ani nie widzialem ani jeszcze nie wyczulem dziada. Cytuj
haneczka019 Napisano 1 Lipca 2019 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2019 2 godziny temu, pelasia napisał: Gniazda to jedna z tych rzeczy, ktore mnie nie bawia. Zamiast myslec o pisklakach i bezpiecznym miejscu dla nich, to jednak brud jaki sie z tym wiąże....juz mi ciarki przechodza. Nie wiem, moze mam uraz, po galębiach z którymi sie wiecznie walczyło na balkonie za mlodych lat w PL. Doskonale to rozumiem. Gołębie nie bez powodu nazywane są latającymi szczurami. Niestety toczę z nimi walkę od lat i jest tylko gorzej. Taka specyfika mojego miasta... niestety. Ale zdaję sobie sprawę, że to jest głównie wina ludzi. Nie powinni ich dokarmiać, a już szczególnie nie powinni tego robić przy samych budynkach mieszkalnych. Cytuj
mcpear Napisano 1 Lipca 2019 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2019 U nas wiewiórek jest bardzo dużo. Szkody w ogrodach robią niemiłosierne. Jak spytaliśmy co jest najskuteczniejsze przeciwko wiewiórkom w Home Depot. Uzyskaliśmy fachową odpowiedz że „gun” na razie tak zdesperowani nie jesteśmy ale kreskówki z Donaldem co strzelał do wiewiórek stanely nam przed oczami. Cytuj
Patipitts Napisano 1 Lipca 2019 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2019 Ja codziennie w drodze do pracy widze szopy i oposy, właża jak durne na ulice, to samo jelenie. Kocham zwierzeta ale juz mi przechodzi jak widze jak ich tu pelno, pancerniki mi kopia jamy na podworku, zolwie psa denerwuja, weze stanowia zagrozenie bo zazwyczaj sa mniej lub bardziej jadowite ale najbardziej sie boje jeleni od kiedy auto rozbilam. A czasem sie cale stado pasie u mnie pod domem... Cytuj
pelasia Napisano 1 Lipca 2019 Zgłoś Napisano 1 Lipca 2019 Wiewiorek to u nas od cholery. Już sobie podarowalam ogordek, bo pomiedzy zajacami i wiewiorami nic nie przetrwa. Jesli chodzi o jelenie to u nas jak grzybków po deszczu. Tez mialam "przyjemnosc" samochodem puknac dwa razy . Tylko aby mi łoś nie wyskoczyl, bo szanse beda marne. Cytuj
andyopole Napisano 1 Lipca 2019 Autor Zgłoś Napisano 1 Lipca 2019 (edytowane) Godzinę temu, mcpear napisał: U nas wiewiórek jest bardzo dużo. Szkody w ogrodach robią niemiłosierne. Jak spytaliśmy co jest najskuteczniejsze przeciwko wiewiórkom w Home Depot. Uzyskaliśmy fachową odpowiedz że „gun” na razie tak zdesperowani nie jesteśmy ale kreskówki z Donaldem co strzelał do wiewiórek stanely nam przed oczami. Jest jeszcze jeden sposób. W Luizjanie robią z wiewiórek jerky. Edytowane 1 Lipca 2019 przez andyopole Cytuj
ilya_ Napisano 2 Lipca 2019 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2019 wiewiorki wiewiorkami...... w nowym jorku jest duzo szczurow. I tez codziennie w drodze do pracy widze jakiegos - tak jak i Wy widzicie te szopy czy inne... Ze 2,3 lata temu stalem w deli w kolejce...rozlgadam sie po scianach i suficie, syf jak skur.....a tu sobie karaluszek wyszedl na suficie jedna dziurka i wszedl sobie do innej.... Cytuj
andyopole Napisano 2 Lipca 2019 Autor Zgłoś Napisano 2 Lipca 2019 11 minut temu, ilya_ napisał: wiewiorki wiewiorkami...... w nowym jorku jest duzo szczurow. I tez codziennie w drodze do pracy widze jakiegos - tak jak i Wy widzicie te szopy czy inne... Ze 2,3 lata temu stalem w deli w kolejce...rozlgadam sie po scianach i suficie, syf jak skur.....a tu sobie karaluszek wyszedl na suficie jedna dziurka i wszedl sobie do innej.... W NYC szczury jezdza Subwayem a nieznane tutaj kakrocie jezdza po mieszkaniach rowerami. Okropnie tam macie z tymi stworzonkami. Cytuj
Patipitts Napisano 2 Lipca 2019 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2019 No i zescie wywolali wilka z lasu tym gadaniem o zwierzakach, przejechalam szopa w drodze do pracy. Cytuj
barnclose Napisano 2 Lipca 2019 Zgłoś Napisano 2 Lipca 2019 13 hours ago, Patipitts said: Ja codziennie w drodze do pracy widze szopy i oposy, właża jak durne na ulice, to samo jelenie. Kocham zwierzeta ale juz mi przechodzi jak widze jak ich tu pelno, pancerniki mi kopia jamy na podworku, zolwie psa denerwuja, weze stanowia zagrozenie bo zazwyczaj sa mniej lub bardziej jadowite ale najbardziej sie boje jeleni od kiedy auto rozbilam. A czasem sie cale stado pasie u mnie pod domem... U nas tez tego cale mnostwo, chociaz pancernika jeszcze nie widzialem. Wczoraj wieczorem stoczylem walke z oposem, ktory zagoscil na naszym decku. W ogole sie ludzi nie bal, ciezko go bylo wygonic. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.