Skocz do zawartości

Prezydent Donald Trump - wydarzenia


ilya_

Rekomendowane odpowiedzi

2 minutes ago, Joanna30 said:

Na fejsie mi mignął post koleżanki, że Teksas nie policzył 147 tysięcy korespondencyjnych głosów i ludzie protestują przed sądem.

Nawet jeśli to prawda to różnica jest obecnie 650 tys - czyli te głosy raczej nie mają znaczenia i protesty w celu ich policzenia będą umorzone

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 hours ago, rzecze1 said:

Yup. Jeśli Demokraci nie potrafią przekonująco wygrać nawet w tak okropnych dla urzędującego prezydenta okolicznościach... to równie dobrze mogą sobie wziąć za motto ten cytat z Dantego... który był u wejścia do piekła... abandon all hope, ye who enter here...

Wygląda na to, ze 2016 nie był przypadkiem. Ani w U.S., ani w UK, ani gdzie indziej. I nawet jeśli Joe jakoś się jeszcze dziś poszczęści, pozostanie faktem, że na Zachodzie mamy do czynienia z potężną społeczną zmianą, której jeszcze nie ogarnęliśmy. I której powstanie naprawdę trudno będzie w nieskończoność zwalać na ruskich.

W punkt :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obudziłem się i co za zmiana nastrojów na CNN. Zęby widać, słońce świeci. Przestały zęby świecić na Fox news. Odwrotna dynamika niż w 2016. Co za noc

WI + MI + NV dają w tej chwili 270. W każdym z tych stanów jest poniżej 10k głosów na niebiesko więcej ale mail-in ballots raczej wzmacniają demokratów niż im szkodzą. NV nie będzie ogłoszona do soboty

Co więcej widać, że dynamika mail-in ballots faworyzuje JB nawet w GA - wg nytimes od około pólnocy CA time dają mu 65% na wygranie w GA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakkolwiek to sie nie skonczy to jest to kompletna porazka, nawet jak Biden wygra (swoja droga komentarz Trumpa "voting needs to stop, I'm going to SCOTUS" to jeden z najglupszych w historii jego wszystkich wypowiedzi - o co jest kosmicznie trudno.

Jak rzecze1 napisal - to jest zmiana ktorej ja przynajmniej zupelnie nie ogarniam. Mam bliska znajoma, jest syn jest czarny (ona biala) i (ona) swietnie czai white privilege i skad sie wzielo BLM.

Ale glosuje na Trumpa bo Biden "to pedofil".  College educated suburban white woman.  Nie drazylem dalej bo nie czas na to ale moze za jakis czas sprobuje sie dowiedziec dlaczego ludzie glosuja na Trumpa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minutes ago, mcpear said:

Obudziłem się i co za zmiana nastrojów na CNN. Zęby widać, słońce świeci. Przestały zęby świecić na Fox news. Odwrotna dynamika niż w 2016. Co za noc

WI + MI + NV dają w tej chwili 270. W każdym z tych stanów jest poniżej 10k głosów na niebiesko więcej ale mail-in ballots raczej wzmacniają demokratów niż im szkodzą. NV nie będzie ogłoszona do soboty

Co więcej widać, że dynamika mail-in ballots faworyzuje JB nawet w GA - wg nytimes od około pólnocy CA time dają mu 65% na wygranie w GA

Wybory są faktycznie niesamowite. Marzenie dla politologów, koszmar dla elektoratów... obu partii. 

Na tą chwilę wyglada, że właśnie Nevada zadecyduje. Wisconscin i Michigan dla Bidena, Georgia, North Carolina i chyba też Pennsylvania, gdzie różnica jest jednak bardzo duża...dla Trumpa.

Pozostanie tylko czekać co Las Vegas myśli o lockdownach...bo to, oprócz tych Latynosów,  była moim zdaniem druga sprawa z potencjałem na niespodziankę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Foxistom zęby faktycznie poznikały, ale starzy wyjadacze są generalnie bardzo zadowoleni.

Utrzymali Senat, zatem niewiele, jeśli w ogóle coś, w USA się zmieni, a w to im graj, szeroka koalicja jaką przez 5 lat zbudował Trump, od wariatów i spiskowców, przez tradycyjny elektorat, po byłych obamowcow i mniejszości... się utrzymała, a może nawet rozszerzyła. Odejście ekscentryka na emeryturę i 2 lata Bidena w bardzo trudnym okresie może się łatwo skończyć odbiciem Housu w 2022, a potem... potem wystarczy wystawić kogoś „normalnego”, może pierwsza kobietę (Ivanka?) i zbierać owoce.

Przyszlosc GOP wyglada dziś dużo lepiej niż się wszystkim wydawało jeszcze w 2012 po przegranej Romney’a. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem. Chyba to nie jest wymarzony scenariusz dla GOP i dla Trumpa osobiście. Senat w 2022 jest bardzo trudny do obronienia dla GOP - to są senatorowie wybrani w 2016 gdzie wielu odbijało fotel niebieski i historia pokazuje, że często taka odbitka dzieje się tylko na 6 lat. Na 100% Senackie wybory w 2024 będą dla GOP dużo łatwiejsze a co za tym idzie sprzyjać będą wyborom prezydenckim w 2024.

"Normalny" kandydat aż tak tę koalicję szeroką nie będzie tak mobilizował. Obojętnie co by powiedzieć to PDT zmobilizował swój elektorat do granic niemożliwości - w dużej mierze jego osobowość spowodowała tak wysoką frekwencję.

Aczkolwiek ... Nie zapominajmy: Nevada ciągle jest w grze. Więc chyba jeszcze trzeba liczyć się, że scenariusz Trump2020 jest wciąż całkiem prawdopodobny. Jakby się okazało, że JB zdobył 270 bez PA to chyba byłby to strzał ostateczny. Scenariuszem PDT jest, że PA to tipping state i że wygra go za pomocą dogrywki w SCOTUS, aczkolwiek podważyć WI, MI i NV będzie mu dużo trudniej. W WI i MI wyniki chyba będą już dzisiaj. I jedyne co może zrobić to recount - chociaż już się mówi, że chce porównywać zgodność podpisów na mail-in ballots - to może doprowadzić do długich batalii. Umiem sobie wyobrazić, że PA jest w stanie sztuczkami prawnymi poprzez czerwoną legislaturę stanową i sprzyjający SCOTUS przeciegnąć - tym bardziej, że ma to chyba zaplanowane w szczegółach od dawna ale ani WI ani MI ani NV chyba nie jest w stanie odkręcić za pomocą SCOTUS. Dlatego tak się wkurza, że Fox news zadeklarował mu na niebiesko AZ - cały czas kruszy o to medialnie kopie. Czerwona AZ jest niezbędną do sądowej batalii w SCOTUS o PA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minutes ago, mcpear said:

„Normalny" kandydat aż tak tę koalicję szeroką nie będzie tak mobilizował. Obojętnie co by powiedzieć to PDT zmobilizował swój elektorat do granic niemożliwości - w dużej mierze jego osobowość spowodowała tak wysoką frekwencję.

To prawda, dlatego kandydatem w 2024 będzie musiał być ktoś z „the movement”. Bo powrotu do „Wersalu” już dla GOP nie ma. Moim zdaniem będzie to Pence, bo świetnie łączy starą GOP z trumpowcami. Pamietam pisałeś, i jest to też bardzo prawdopodobne, że może to być Ivanka. Mniejsze prawdopodobieństwo - Trump Junior.  Sam Trump w między czasie też przecież nie zniknie, i będzie na wiecach wspierać GOP tak w 22 jak i w 24 roku. 

Zwłaszcza, że przed Bidenem trudne czasy. Clinton, Bush, Obama i Trump mieli przez pierwsze dwa lata komfort rządzenia, Biden będzie się musiał „kopać z koniem” od pierwszego dnia... Obama stracił House już chyba w 2010, pomimo, że radził sobie całkiem niezle. Dziś, przy tak bliskim remisu wyniku, pandemii, problemach gospodarczych i najpewniej „niespełnionych” obietnicach Bidena bazę Trumpa będzie dość łatwo trzymać w nieustającym napięciu, zwłaszcza jeśli celem będzie pomszczenie „skradzionych” wyborów 2020 roku. Scenariusz pisze się tu sam...

Ale tak jak mówisz, wybiegamy trochę za bardzo w przyszłość w momencie gdy „zabawa” się jeszcze nie skończyła w 2020! :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...