Obywatelstwo- czas trwania procedury

[katlia]

Dnia 22.08.2019 o 14:28, MeganMarkle napisał:

a jak widzę tych chińczyków w pracy co codziennie siedzą do 4 rano nad kompem i jeszcze w weekend pracują to jestem w szoku jak tak można. Zwłaszcza ze ja przecież dostarczam wyniki tak samo jak oni, tylko ze max 8h dziennie pracuje bo więcej nie mam zamiaru. Nie rozumiem tej kultury długiego niewydajnego pracowania 

Amen. Ja tez nie. Zwlaszcza jak sama zauwazylas, ich wyniki nie roznia sie radykalnie. Nikt mnie nigdy nie przekona ze pracoholizm to cos dobrego. 

[ilon]

Dnia 20.08.2019 o 21:12, MeganMarkle napisał:

Mi jeszcze 4 lat do obywatelstwa brakuje, wiec się zastanowię jak przyjdzie co do czego, ale na ten moment myśle tak - owszem, rozliczanie się z IRS forever to wrzód na dupie, ale za to mając amerykański paszport zawsze ma się opcje wjazdu (w razie gdyby jakaś wojna czy coś ) bez proszenia się o wizę, nikt Cię tez z kraju nie wyrzuci - z GC jesteś jakby obywatelem drugiej kategorii i zawsze będziesz zdany na łaskę obecnego prawa imigracyjnego.

Ja mam takie samo podejscie. Ja moge aplikowac za 1.5 roku - jak tylko bede mogla to skladam papiery, jak dostane obywatelstwo to sobie moge smigac/mieszkac/gdzie akurat mnie poniesie w zaleznosci od humoru  

[mariano85]

Dokumenty zlozylem w Californi w Pazdzierniku 2018 dwa tygodnie od zlozenia mialem zlozenie odciskow palcow. I dopiero dwa dni temu przyszlo mi se mam Rozmowe/test 20 Wrzesnia (Sobota) Pozdrawiam!

[tupilac]

Hey, 

Moze ktos sie orientuje i pomoze.. zlozylem papiery wniosek N400 na obywatelstwo USA, jestem juz po Biometrics, czas oczekiwania na egzamin/slubowanie to okolo 11mcy w Californi. Oczywiscie pewnie  sie wydluzy z powodow COVID i tu mam pytanie, czy mozliwy jest powrot do Polski (z powodow rodzinnych/zdrowotnych - cos jak bialy paszport)  przed slubowaniem/egzaminem i czy mozna taki egzamin zdac w ambasadzie USA w danym kraju (Polce) jesli sprawa jest juz w toku? czy mozna go zdac tylko w USA?

Dziekuje za odpowiedz jesli ktos wie.

Sebastian

 

[MeganMarkle]

Ekspertem nie jestem ale raczej się nie spodziewam, żeby to było możliwe. I dodam że w obecnej sytuacji bym się na twoim miejscu nie ruszała z usa (chyba że to sprawa życia lub śmierci) bo możesz już nie wrócić. Nie mówiąc już o tym że z domu nawet nie powinno się teraz ruszać.  

[mcpear]

Wg mnie tylko w USA można zdawać test.

[tupilac]

Dziekuje za odpowiedzi, oczywiscie nie  planuje w takim razie  sie nigdzie ruszac z wiadomych przyczyn. moja sprawa ogarnieta zdalnie jak na razie moze obejdzie sie bez bialego paszportu choc to teraz i tak niemozliwe  bo USCIS zamkniete na twardo. Choc nie  latwo byc epicentrum epidemii wiedzac ze jest sie w kraju bez sluzby zdrowia.

[katlia]

43 minuty temu, tupilac napisał:

Choc nie  latwo byc epicentrum epidemii wiedzac ze jest sie w kraju bez sluzby zdrowia.

Tell us something we don't know  

[tupilac]

Dnia 24.03.2020 o 18:57, katlia napisał:

Tell us something we don't know  

Wystarczy spojrzec na ilosc zgonow COVID19 na dzisjszy dzien 85.000, komentarz zbyteczny...   poza tym sluzba zdrowia w USA jest  tylko dla bogatych lub dobrze zarabiajcych, tu gdzie mieszkam w CA (okolice San Francisco)  najnizsze ubezpeiczenie na osobe w Kaiser to $750 miesiecznie gdzie deductable jest na poziomie moze max 20% za reszte doplaczasz  czyli dla pary w skali roku to: $18.000 wydatku tylko na ubezpeiczenei, ktore nic nie daje i wymaga doplaty 80% za zabiegi, uslugi ect. Sensowne taryfy zaczynaja sie od $1200 za osobe/mo  co daje nam w skali roku na pare $28.800 nie liczac dziecka itd!!! W niektorych stanach to niemalze income annual    Poczytaj forum jest milion topikow na tym forum o tym jak to dziala  i jak to jest  nieudolne w USA w porownaniu np. do Kanadyjskiej sluzby zdrowia i systemu zarzadzania.

Pozdro

Edytowane 14 Maja 2020 przez tupilac

[kzielu]

34 minuty temu, tupilac napisał:

Wystarczy spojrzec na ilosc zgonow COVID19 na dzisjszy dzien 85.000, komentarz zbyteczny...   poza tym sluzba zdrowia w USA jest  tylko dla bogatych lub dobrze zarabiajcych, tu gdzie mieszkam w CA (okolice San Francisco)  najnizsze ubezpeiczenie na osobe w Kaiser to $750 miesiecznie gdzie deductable jest na poziomie moze max 20% za reszte doplaczasz  czyli dla pary w skali roku to: $18.000 wydatku tylko na ubezpeiczenei, ktore nic nie daje i wymaga doplaty 80% za zabiegi, uslugi ect. Sensowne taryfy zaczynaja sie od $1200 za osobe/mo  co daje nam w skali roku na pare $28.800 nie liczac dziecka itd!!! W niektorych stanach to niemalze income annual    Poczytaj forum jest milion topikow na tym forum o tym jak to dziala  i jak to jest  nieudolne w USA w porownaniu np. do Kanadyjskiej sluzby zdrowia i systemu zarzadzania.

Pozdro

W rozpoznawaniu sarkazmu zostales aktualnym forumowym mistrzem swiata... Gratulacje !