Skocz do zawartości

Jackie

Administrator honorowy
  • Liczba zawartości

    4 950
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    73

Zawartość dodana przez Jackie

  1. Dasz radę, każdemu może się pech trafić. Trzymamy kciuki!
  2. Życzę dobrej zabawy!
  3. Po trwających miesiące rozmyślaniach co kupić mężowi na urodziny zdecydowałam się nabyć parasol firmy Davek. Dziś przyszła paczka. Oglądam, macam, i nadziwić się nie mogę jakie cudeńko! Kupiłam wersję z wbudowanym "szukaczem" który można połączyć ze smartfonem w razie gdy się parasol gdzieś zawieruszy. Do czego to doszło Z drugiej strony to taka odrobina luksusu za stosunkowo nieduże pieniądze. Z innej beczki: lecę do Polszy 30-go sierpnia. Przywieźć coś komuś? Naturalnie coś czego nie ma tutaj, np. kosmetyki pewnych firm itp. katlia szykuj się na mały zestaw kosmetyków IOSSI który obiecałam
  4. Dzięki, ale w tym roku już chyba nie potrzebujemy Tym niemniej skorzystam z rady i zakupię na przyszły rok.
  5. Ciekawe. Zachodzę teraz w głowę czy da się to zrobić na balkonie. Bo my nasze pomidory mamy w donicach.
  6. Chodzimy dumni jakbyśmy te 29 pomidorków sami zrobili Masz rację, jest frajda. Pierwszych parę pomidorów musieliśmy zerwać i wyrzucić, bo gniły od spodu. Sąsiadka nam powiedziała że to zapylenia podczas chłodów. Nie wiem czy to prawda, ale fakt faktem że te późniejsze pomidory mamy normalne. Dwa z nich już mocno rumiane
  7. A my mamy 29 pomidorków w różnych etapach rozwoju Cieszymy się jak dzieci!
  8. Biorac pod uwage ze w okolicach El Paso mozna kupic 3-sypialniowy nowy dom w bezpiecznej dzielnicy za mniej niż 150K to powiedziałabym że wystarczy nawet na bardzo wygodne życie. Problem w tym że tam naprawdę nic nie ma i wszędzie jest daleko. Co niekoniecznie musi być wada, sa ludzie ktorzy cenią sobie takie życie.
  9. To prawda, ale jako narzeczona pod EB3 się nie podłączysz, mam nadzieję że jesteś tego świadoma Za 70-80K w Teksasie utrzymacie się dwoje (nie wiem czy macie dzieci) z palcem w tyłku, koszty życia w El Paso nie są wysokie. Za wiele to tam się nie dzieje.
  10. Mój mąż też liberal arts major. Nie narzeka na zarobki. Nie każdy może być inżynierem i nie tylko STEM jobs gwarantują dobre zarobki. Pisarze też są potrzebni
  11. Następnym razem dasz czadu!
  12. Nasz pomidory żyją tylko dlatego że są w donicach i na noc wnosiliśmy je do domu. Jeszcze parę dni temu w nocy było zimno jak diabli.
  13. Mamy już 9 pomidorków Maleńkie i zielone jeszcze ale SĄ!
  14. Że tak trochę zmienię temat Latam dość często ale jakoś tak się trafiło że nie byłam jeszcze na lotnisku w Zurychu. Znaczy się byłam, ale jako dziecko gdy jeszcze operowało legendarne Swissair, coś koło 1975. Zdaje sobie sprawę że międzynarodowe lotnisko w cywilizowanym kraju będzie miało przyzwoity poziom, ale może ktoś ma jakieś szczególne porady? Np. na lotnisku Keflavik są dwie kontrole paszportowe, o drugiej nie mieliśmy pojęcia i mieliśmy niezłego stracha że nie zdążymy na samolot.
  15. Kurcze, to się pozmieniało odkąd w Polsce byłam! Te ogromniaste porcje charakterystyczne dla USA zawsze wywołują wyrzuty sumienia, bo nie nie daję rady zjeść wszystkiego a czasami nie ma jak zabrać resztek do domu.
  16. Baw się dobrze! My lecimy 30go sierpnia
  17. Super! Tematu nikt nie usunął, przynajmniej nie ja, ale faktycznie gdzieś się schował, skubany Jak znajdę to podam linka
×
×
  • Dodaj nową pozycję...