katlia Napisano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2019 (edytowane) Godzinę temu, kzielu napisał: Większość moich amerykańskich znajomych uważa że ktoś mnie w dzieciństwie (dosłownie) upuścił na głowę bo nie lubię peanut butter. Ani baconu... E, ja znam Amerykanow ktorzy nie lubia peanut butter - w rodzinie mojego amerykanskiego meza nidgy nie bylo tradycji jedzienia tego. On moze zje raz, dwa razy na rok; moje dzieci tez sa dosyc obojetne. Co do bacon -- hmmm -- z jajeczkiem i kartoflami, yum. Edytowane 19 Sierpnia 2019 przez katlia Cytuj
Patipitts Napisano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2019 Kurna jakie tu przysmaki sie rozchodza, za mi slinka cieknie Sluchajcie, moze mi troche cos poradzicie bo sie troche zmartwilam. 8 sierpnia mialam mala stluczke. Wracajac z pracy zagapilam sie na skrzyzowaniu przy stacji benzynowej i lekko stuknelam w auto przede mna. Zeby nie bylo, stalam po prostu za nimi i z miejsca lekko przygazowalam a nie ze z rozpedu wjechalam. Wszystko sie wydarzylo w dosc nieciekawej “czarnej” dzielnicy w maly mam miasteczku. Auto te w ktore juz uderzylam wygladalo jak siedem nieszczesc, przezylo niejedno. W srodku byly dwie starsze (znaczy nie jakies stare) kobity, zjechaly na bok i zaczelo sie. Jedna ze jej zlamalam kregoslup, pytam drugiej czy jej cos jest, nic. Do przyjazdu pogotowia obie juz byly umierajace, niemal trzeba bylo auto rozcinac bo doslownie je na noszach niesli do karetki. Mi nic, moje auto jak na zalaczonym obrazku, nawet nie wystrzelily nikomu poduszki ani nie zlamal mi sie plastikowy zderzak, nie bylo zadnego nawet minimalnego wgniecenia. Im za to ktos wygial drzwi bo jak mowie nie chcialy wysiasc. Ode mnie wzieto tylko DL, zarowno Pan strazak jak I pani policjantka mi powiedzieli ze babki udaja i zebym sie nie martwila. Ze nie jestem wpisana jako sprawca w zaden report i nie bede miala nic w papierach a im sie zagoi wszystko, podobno sa znane z takich akcji. Ja jedyne co podpisalam to zaswiadczenie ze mimo ze jestem w ciazy odmawiam wizyty w szpitalu, nawet mna nie szarpnelo ani nic, jak cos zreszta jest nagranie z monitoringu. No a dzisiaj dostalam list z ubezpieczalni ze jest zalozona sprawa o strate na mieniu i zdrowiu I Ja mam teraz im wyslac zdjecia i raport policyjny. Tyle ze ja mam tylko swojego auta zdjecie, nie ich. Raport postaram sie jutro odebrac. Ale co tak naprawde mi grozi? Czy warto sie z nimi wyklocac czy machnac reka? Moje odszkodowanie pokryje jak cos wszystko ale chodzi o zasade. Jak weszlam w status sprawy na stronie ubezpieczenia to widze m.in. Ze sie sapia o te drzwi a to nawet nie Ja uszkodzilam tylko ktos z ekipy ratunkowej jak te odstawialy cyrk. Cale getto sie zlecialo i mysleli ze tu nie wiadomo jaki wypadek (dobrze ze mialam tam znajoma wsrod nich z pracy ktora jakos tak mnie ochronila). No i w sumie najwazniejsze pytanie- czy Ja pozniej bede miala np przy odmawianiu GC albo obywatelstwie z tego powodu problemy? Ubezpieczenie jest na tesciowa bo mamy tzw grupowe rodzinne, a ja jestem tam dodana jako kierowca. Sorry ze tak dlugo ale sie przejelam tym a nie mam sie kogo poradzic, pierwszy raz mi sie zdarzylo takie cos.Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj
Jackie Napisano 19 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 19 Sierpnia 2019 Na przyszłość pamiętaj: zrób zdjęcia i z nikim nie gadaj póki policja nie przyjedzie. Weź raport i o nic się nie martw, ty się z nikim wykłócać nie będziesz, od tego masz ubezpieczenie. Za stuknięcie w auto nikomu GC jeszcze nie zabrali Cytuj
Xarthisius Napisano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2019 43 minutes ago, Patipitts said: Ja jedyne co podpisalam to zaswiadczenie ze mimo ze jestem w ciazy... Nie bardzo mam co odpowiedziec na pytanie, ale poza tym to gratulacje! Cytuj
Patipitts Napisano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2019 Nie bardzo mam co odpowiedziec na pytanie, ale poza tym to gratulacje! Dziekuje szkoda ze w takich okolicznosciach sie przyszlo chwalic ale jakos ostatnio urwanie glowy mam doslownie, jak nie jedno to drugie... Na przyszłość pamiętaj: zrób zdjęcia i z nikim nie gadaj póki policja nie przyjedzie. Weź raport i o nic się nie martw, ty się z nikim wykłócać nie będziesz, od tego masz ubezpieczenie. Za stuknięcie w auto nikomu GC jeszcze nie zabrali No wiem, glupio zrobilam ze nie wzielam tych fot ale sie zestresowalam strasznie... bo naprawde uwierzylam na poczatku ze im sie cos stalo. I nie myslalam w ogole o aucie w tym momencie. Chociaz tam mi ludzie podpiwiadalali zeby robic zdjecia.Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj
katlia Napisano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2019 31 minut temu, Patipitts napisał: ale sie zestresowalam strasznie Rozumiem... ja tez mialam wypadek kilka lat temu - moj samochod byl totaled, ale temu drugiemu NIC, doslownie nic. (To sie zdarza kiedy maly sedan wjedzie w ciezarowke ) Bylam tak roztrzesiona ze ledwo pamietalam wlasny adres. Tak ze wspolczuje, wysylam usciski, nie przejmuj sie, (Jackie ma racje, firma sie wszystkim zajmie, it will be OK.) Najwazniejsze ze nic nikomu sie nie stalo. Co do ciazy: GRATULUJE !!!!!! Jak masz moment napisz kiedy masz due date, jak sie czujesz itp. Woo hoo! Uwielbiam bejbiki. Cytuj
Patipitts Napisano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2019 Rozumiem... ja tez mialam wypadek kilka lat temu - moj samochod byl totaled, ale temu drugiemu NIC, doslownie nic. (To sie zdarza kiedy maly sedan wjedzie w ciezarowke ) Bylam tak roztrzesiona ze ledwo pamietalam wlasny adres. Tak ze wspolczuje, wysylam usciski, nie przejmuj sie, (Jackie ma racje, firma sie wszystkim zajmie, it will be OK.) Najwazniejsze ze nic nikomu sie nie stalo. Co do ciazy: GRATULUJE !!!!!! Jak masz moment napisz kiedy masz due date, jak sie czujesz itp. Woo hoo! Uwielbiam bejbiki. No dokladnie tak bylo. Mimo ze mi sie nic nie stalo to przezywalam bo zamieszanie sie zrobilo wokol tak naprawde niczego. Dziekuje due date mam na 18 stycznia, czuje sie juz dobrze ale mam niestety hustawki nastrojow i bardzo latwo mnie doprowadzic do placzu praktycznie bez powodu sama nie ogarniam tego czasami. W ostatnim czasie dodatkowo mam goracy okres w pracy i sporo innych rzeczy mi sie zwalilo na glowe z ktorymi zostalam sama bo maz wyjechal na kontrakt I wraca dopiero za miesiac. Ale jesli chodzi o dzidzie to sie rozwija okej, prenatalne wyszly idealnie a lekarke mam taka spoko ze mowi mi tylko tyle ile powinnam wiedziec i dzieki temu jestem o wiele spokojniejsza i ufam jej a nie ze wszystko musze wiedziec i zawsze jestem najmadrzejsza bo ja tak zwykle mam ze jestem mega upierdliwa a tu udalo sie lekarce mnie okielznac I jakos tak ta ciaza przebiega spokojnie, staram sie bez powodu nie panikowac. Ale jak to w zyciu nie moze byc za pieknie i wlasnie takie kwiatki jak ta stluczka mi psuja moj swiety spokoj doslownie ciagle sie cos dzieje, jak jedno sie skonczy to zaraz cos innego. No coz, dorosle zycie, chcialam to mam Sent from my iPhone using Tapatalk 2 Cytuj
Jackie Napisano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2019 13 minut temu, Patipitts napisał: due date mam na 18 stycznia Ha ha, wyzwolenie Krakowa i urodziny mojego starszego syna! Młodszy z kolei urodził się 13go grudnia, w rocznicę stanu wojennego Cytuj
katlia Napisano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2019 Godzinę temu, Jackie napisał: Ha ha, wyzwolenie Krakowa i urodziny mojego starszego syna! Młodszy z kolei urodził się 13go grudnia, w rocznicę stanu wojennego Moja dwojka: dziecko #1 Piatek, 13go.... dziecko #2 The Ides of March 1 Cytuj
marwin Napisano 20 Sierpnia 2019 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2019 Wklejam cytat ze strony https://www.foxnews.com/us/san-francisco-homeless-stats-city-blames-big-business-residents-officials " According to a 2018 report from HUD, a family of four living in San Francisco making $117,422 a year qualifies as "low income." For singles, a salary of $82,000 or less puts them in the bracket. In comparison, "low income" for a family of four in New York is $83,450 per year. " Moj niewielki komentarz do tego, gdyz przed laty ktos sie ze mna na forum klocil o kosztach zycia (ale w NY): powyzsze zdanie powinno byc przeczytane przez kazdego, kto na forum zadaje pytanie: "firma oferuje mi 90k, mam dwojke dzieci i zone, moge wybrac NC, MO or CA, co mi radzicie?" (kilka takich watkow widzialem przez ostatnie miesiace/lata). Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.