Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
1 godzinę temu, Jackie napisał:

 

Na razie bawimy się w "normalne" gry :D 

Teraz rozumiem dlaczego zapadła decyzja o zakupie dwóch extra urządzeniach. Z dzieckiem to nie za bardzo. :P

Napisano
2 godziny temu, andyopole napisał:

Witaj, witaj, wloczykiju. Już się stęskniłem. Dokuczać nie ma komu. 

Heheh no widzisz, musialam dac Ci mala przerwe :) 

Napisano (edytowane)
5 godzin temu, Jackie napisał:

 

Miałam koleżankę w pracy której odpierdzieliło na punkcie LipSense. Nie dość że wciąż próbowała nam to goowno wciskać to jeszcze na fejsie w komentarzach w kółko pisała o tym jakie to wspaniałe szminki są. W końcu ją zablokowałam. Miała czelność zapytac czemu.

Sa tak zainfekowani, ze nie kupuja. Ja przestalam odpowiadac wprost na pytania od jednej znajomej ktora wysylala mi wiadomosci typu “co robisz w piatek?” ... ja tu sobie mysle ooo pewnie chce sie umowic na kawe i ploty to pojde, a ona mi tu wyjezdza z jakas “impreza” z Jamberry Nails :/ kolejna ofiara piramidy. Wykrecilam sie z tej imprezy to zapytala mnie znow “a kiedy masz wolne?” ... I stwierdzila ze zrobi impreze z Jamberry Nails pod moj schedule. Problem w tym, ze ja nawet nie lubie paznokci malowac, a co dopiero bawic sie w jakies naklejki... a ona mi wyjezdza z tekstami “you’re gonna love it!” 

Hell no.

Edytowane przez Paulina_89
Napisano

Ciezki miesiac za mna kochani... jak dobrze ze juz sie skończył.  najpierw na poczatku miesiąca zmarł moj dziadek w Polsce :( niestey nie mogłam pojechać na pogrzeb, bo uscis od trzech miesięcy mi nie przysłał AP. Potem ukruszył mi sie ząb, wydałam krocie na dentystę, szukanie roboty nie idzie kompletnie. No i dwa dni temu na dokładkę 100m od domu rozwaliłam auto, jeleń wyskoczył mi na drogę w środku nocy jak wracałam z lotniska odebrać szwagierkę. Cały przód skasowany, na szczescie nikomu nic sie nie stało. Wisienka na torcie jest kupno w koncu nowego domu, to tak w sumie news pol na pol bo z jednej strony sie ciesze ze w koncu będziemy na swoim a z drugiej to tak jakos ciezko świętować rozpoczęcie przygody z mortgage na kolejne 23 lata :p a tak sie przyszłam wyżalić :(

Napisano

Wyrazy wspolczucia z powodu smierci Dziadzia. Zeby maja to do siebie ze sie psuja, chocby je szorowac piec razy dziennie. Jelenie zwlaszcza w tym kraju to normalka. Ciesz sie ze tylko auto rozbite. A chatka to Cie zacznie cieszyc gdy za rok stwierdzisz ze jej wartosc wzrosla o np. siedem procent, albo i wiecej. Tutaj dom na kredyt to rzecz oczywista. Przeprowadzasz sie,  sprzedajesz, zawsze jakis grosz na tym zyskasz i bierzesz nastepny domek.

  • Like 1
Napisano
Godzinę temu, Patipitts napisał:

Ciezki miesiac za mna kochani... jak dobrze ze juz sie skończył.  najpierw na poczatku miesiąca zmarł moj dziadek w Polsce :( niestey nie mogłam pojechać na pogrzeb, bo uscis od trzech miesięcy mi nie przysłał AP. Potem ukruszył mi sie ząb, wydałam krocie na dentystę, szukanie roboty nie idzie kompletnie. No i dwa dni temu na dokładkę 100m od domu rozwaliłam auto, jeleń wyskoczył mi na drogę w środku nocy jak wracałam z lotniska odebrać szwagierkę. Cały przód skasowany, na szczescie nikomu nic sie nie stało. Wisienka na torcie jest kupno w koncu nowego domu, to tak w sumie news pol na pol bo z jednej strony sie ciesze ze w koncu będziemy na swoim a z drugiej to tak jakos ciezko świętować rozpoczęcie przygody z mortgage na kolejne 23 lata :p a tak sie przyszłam wyżalić :(

Pati współczuję bardzo z powodu śmierci dziadka. Faktycznie nie fajnie się wszystko poskładało. Czasami tak bywa, że te przykre sprawy pojawiają się jedna po drugiej, ale potem zazwyczaj jest już tylko lepiej. A nowego domu gratuluję, na pewno będzie Wam się w nim dobrze mieszkało. Praca pewnie też niebawem się znajdzie i zapomnisz o złej passie ;). 

  • Like 1
Napisano

 

2 godziny temu, Patipitts napisał:

Ciezki miesiac za mna kochani... jak dobrze ze juz sie skończył.  najpierw na poczatku miesiąca zmarł moj dziadek w Polsce :( 

 

Serdecznie współczuję. Często wspominam moich dziadków, tyle razy narzekałam za młodu jacy to upierdliwi itp., dziś dałabym sobie palec obciąć by choć raz z Babcią pogadać.

  • Like 2
Napisano

Dzieki wszystkim, troche mi lepiej. Jesli chodzi o prace to dorywczo pomagam tesciowej jako caregiver ale wiem ze na dluzsza mete to nie dla mnie mimo ze podopiecznych mam kochanych ale musze robic cokolwiek bo zwariuje.

Napisano
3 hours ago, andyopole said:

Wyrazy wspolczucia z powodu smierci Dziadzia. Zeby maja to do siebie ze sie psuja, chocby je szorowac piec razy dziennie. Jelenie zwlaszcza w tym kraju to normalka. Ciesz sie ze tylko auto rozbite. A chatka to Cie zacznie cieszyc gdy za rok stwierdzisz ze jej wartosc wzrosla o np. siedem procent, albo i wiecej. Tutaj dom na kredyt to rzecz oczywista. Przeprowadzasz sie,  sprzedajesz, zawsze jakis grosz na tym zyskasz i bierzesz nastepny domek.

Pamiętaj też, że odsetki od mortgage odliczasz od podatku - to jest bardzo duża zachęta i zobaczysz że kupno domu na kredyt jest znacznie tańsze niż jego wynajem. Wyrazy współczucia z powodu śmierci Dziadka.

  • Like 1
Napisano
4 minuty temu, mcpear napisał:

Pamiętaj też, że odsetki od mortgage odliczasz od podatku - to jest bardzo duża zachęta i zobaczysz że kupno domu na kredyt jest znacznie tańsze niż jego wynajem. Wyrazy współczucia z powodu śmierci Dziadka.

No właśnie, o tym zapomniałem a bardzo miło jest dostać czek z IRS na kilka tysięcy $$ po rozliczeniu podatku. :D

  • Like 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...