motorolnik Napisano 19 Marca 2017 Zgłoś Napisano 19 Marca 2017 10 godzin temu, Jackie napisał: bez walk-in closets Ja mam, przejściowy, z przedpokoju do sypialni. W bloku Cytuj
cee Napisano 19 Marca 2017 Zgłoś Napisano 19 Marca 2017 Tak tylko zapytam kto z was był w Skandynawii na dłużej w ciągu ostatnich 3ch lat że jesteście tak dobrze poinformowani? Cytuj
katlia Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 A rodzina mieszkajaca w Szwecji liczy sie? Cytuj
cee Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 Tak. I chcesz powiedzieć że jest tak słodko zwłaszcza w Szwecji? Nie mówię o ekonomii. Cytuj
cee Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 (edytowane) Wróćmy do "ubezpieczen". Dałem cudzysłów bo może wam chodziło o ubezpieczenie takie jak są w Polsce grupowe, które w każdej firmie opłaca się dodatkowo. Mnie chodziło o koszta po stronie pracodawcy z racji podatków które musi zapłacić za pracownika. Chodzi mi o podstawową opiekę medyczną, tzw lekarz pierwszego kontaktu. Czy mając umowę o pracę (full-time employee ) nie jesteś w ogóle ubezlieczony/a i nie przysługuje co nawet wizyta u inrernisty? Edytowane 20 Marca 2017 przez cee Cytuj
kzielu Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 2 godziny temu, cee napisał: Wróćmy do "ubezpieczen". Dałem cudzysłów bo może wam chodziło o ubezpieczenie takie jak są w Polsce grupowe, które w każdej firmie opłaca się dodatkowo. Mnie chodziło o koszta po stronie pracodawcy z racji podatków które musi zapłacić za pracownika. Chodzi mi o podstawową opiekę medyczną, tzw lekarz pierwszego kontaktu. Czy mając umowę o pracę (full-time employee ) nie jesteś w ogóle ubezlieczony/a i nie przysługuje co nawet wizyta u inrernisty? Ty serio mieszkasz w US ?? Nawet jak masz ubezpieczenie, to za "wizytę u internisty" zwykle płacisz 100% bo masz deductible. Cytuj
cee Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 Nie nie mieszkam. Byłem turystycznie dwa razy. Dopytuję. Cytuj
Patipitts Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 Jak chłop krowie na rowie: jak masz nawet ubezpieczenie (z pracy czy prywatne) to ono dopiero pokrywa koszty leczenia OD PEWNEJ KWOTY, w zależności jakie masz deductible. W prostych słowach- musisz sie bardziej pochorowac, zeby cokolwiek to ubezpieczenie pokryło, a praktycznie nie zdarza sie zeby pokryło w 100%, musi byc bardzo dobre (czyt drogie) ubezpieczenie, czyli tak, idąc do internisty płacisz za wizytę jak i za leki. Mojej koleżanki mama miała w Miesiąc przed superbowl quadrupal bypass, operacja na otwartym sercu, milion $. Na szczescie maja dobre ubezpieczenie. Bodajże kilkanaście tysięcy musza spłacić. Niestety miesiąc temu mama znowu dostała zawału i miała kolejna operacje... Cytuj
cee Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 Ja to wszystko rozumiem. Zapomniałem o deductible, ale zasada ubezpieczenia podstawowego i kosztów z tym związanych jest dokładnie taka sama jak w pl. Od tego zaczęła się cała dyskusja. Z tą różnicą jedynie ze w Polsce jest ten pierwszy kontakt też za darmo. Nie ma tego progu. Tak czy nie? Cytuj
Patipitts Napisano 20 Marca 2017 Zgłoś Napisano 20 Marca 2017 No nie, bo pracodawca cie nie ma obowiązku ubezpieczyć w USA. A w Polsce to z mocy ustawy kazdy musi ubezpieczać, chyba ze nie pracujesz i sie nie rejestrujesz w pup. A w USA nie musi cie ubezpieczać w ogole, sam musisz iść do ubezpieczalni wtedy i masz dowolność w wybraniu ubezpieczenia. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.