Patipitts Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 Godzinę temu, agatenka napisał: Daaah Dlatego sie tak zloszcze bo to dla nas dodatkowe 3h drogi Jej zamienili EWR na JFK - do tego godzine spozniony ale najwazniejsze ze juz jest. To jak jest z tymi odszkodowaniami z powodu odwołanego lotu ( nie ze względów pogodowych) tylko ot tak, bo przeglad, bo sie zepsol itd ? Nie wiem czy to ci pomoże, ale mnie sie udało uzyskać odszkodowanie ze względów wymienionych jako okoliczności nie uprawniających do uzyskania tego odszkodowania, co prawda nie były to względy techniczne a strajk pilotów a linia to nie był lot a Air France ale one chyba sa w jakiejs spółce (w sumie czesc tego lotu miałam w locie, tak mi koleś z AF przebukowal), dostałam 600€ i argumentowałam sie tak ze maja 2 tyg na powiadomienie cie o fakcie przebukowania a mnie poinformowali dzien przed. Ja zleciłam cały proces zewnętrznej firmie, chcesz to podam ci na priv, ale jest gdzies cały wątek o tym tu na forum. Jednak cała szopka trwała 2 lata, wiec nie wiem czy ci sie chce, ja to zrobiłam dla zasady bo mnie wkurzyli to niech bulą.
hakunaMATA Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 Mojej mamie odwołali lot przesiadkowy z Warszawy do LA dosłownie kilka godzin minut przed wejściem na pokład. Jak się okazało, przyczyną była awaria samolotu. Po powrocie z lotniska na mieszkanie poczytałem dokładnie przepisy, przede wszystkim jedno rozporządzenie UE. Okazało się, że w takich sytuacjach przewoźnik ma obowiązek pouczyć pasażera o przysługujących mu prawach, zapewnić nocleg wraz z wyżywieniem do czasu kolejnego lotu oraz wypłacić odszkodowanie. Uzbrojeni w tak potężną wiedzę wróciliśmy na lotnisko, domagając się ww. udogodnień. Mama otrzymała voucher na dwie noce wraz z wyżywieniem do znajdującego się przy lotnisku hotelu. Wystosowaliśmy także pismo do LOTu z żądaniem wypłaty odszkodowania. Po mniej więcej miesiącu równowartość 600 euro wpłynęła na konto.
Jackie Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 https://strajk.eu/flagowy-samolot-lot-o-krok-od-katastrofy-efekt-polityki-oszczednosciowej/
andyopole Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 Kwestia czasu. Obym był złym prorokiem. Gdy LOT kupował przed laty B767 wybrali silniki amerykańskie, nie pamiętam w tej chwili ktore. Sprawdziłem, GE. Sprawdziły się rewelacyjnie, bodaj tylko dwie awarie w trakcie lotu. Teraz wybrali RR, dlaczego?
mola Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 56 minut temu, andyopole napisał: Kwestia czasu. Obym był złym prorokiem. Gdy LOT kupował przed laty B767 wybrali silniki amerykańskie, nie pamiętam w tej chwili ktore. Sprawdziłem, GE. Sprawdziły się rewelacyjnie, bodaj tylko dwie awarie w trakcie lotu. Teraz wybrali RR, dlaczego? Pewnie na promocji były...
kzielu Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 1 godzinę temu, andyopole napisał: Kwestia czasu. Obym był złym prorokiem. Gdy LOT kupował przed laty B767 wybrali silniki amerykańskie, nie pamiętam w tej chwili ktore. Sprawdziłem, GE. Sprawdziły się rewelacyjnie, bodaj tylko dwie awarie w trakcie lotu. Teraz wybrali RR, dlaczego? Dluga historia i decyzja absolutnie nie zrozumiala (z wielu wzgledow - za duzo nie na temat musialbym pisac). Pamietaj tylko ze jak wybierali to nie wiedzieli ze to taki syf bedzie (a niestety Trent 1000 okazal sie syfem - w koncu wyjdzie na ludzi ale majac GEnx kazda z linii operujaca na Trentach byla by w znacznie lepszym miejscu).
maciopa Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 3 godziny temu, Jackie napisał: https://strajk.eu/flagowy-samolot-lot-o-krok-od-katastrofy-efekt-polityki-oszczednosciowej/ Znajoma leciała tym samolotem. Nie do końca było aż tak tragicznie jak to tu opisują. Nie mniej jednak - prawa pasażerów w UE : https://europa.eu/youreurope/citizens/travel/passenger-rights/air/index_en.htm Linie lotnicze mają niby obowiązek informować pasażerów o ich prawach ale ... 2 tygodnie temu znajomy (ob. USA) leciał na trasie WaW - FRA - IAD liniami LH, okazało się, że do FRA doleciał z 1.5h opóźnieniem i nie zdążył na samolot do Waszyngtonu. Niemcy NIC mu nie powiedzieli poza "niestety. dziś już nie ma lotów do Waszyngtonu". Wysłałem mu treść Rozporządzenia 261/2004 PE i Rady i dopiero gdy z przepisem w ręku zaczął rozmawiać z LH to otrzymał należny mu voucher na hotel, jedzenie i odszkodowanie (i tak dał sobie wcisnąć voucher na zakupy w sklepach na lotnisku no ale ). Generalnie nie ma potrzeby wynajmowania jakiejkolwiek firmy zewnętrznej ponieważ nasze prawa opisane są jasno w przepisach i jeśli nie dajemy się zbyć to otrzymamy to co się nam należy (a czasem więcej szczególnie gdy jest overbooking i jesteśmy pierwszymi chętnymi do "pójścia linii lotniczej na rękę" - warto jak nie mamy noża czasowego na gardle)
rzecze1 Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 21 godzin temu, Jackie napisał: Wysłałam syna do babci i oczywiście poleciał LOTem bo jest to lot bez przesiadek. Mimo słonej ceny zdecydowałam się kupić bilet bo chciałam mieć komfort psychiczny. No to teraz mogę sobie komfort w tyłek wsadzić Myślę, ze nie ma co się na wyrost martwic. W razie opoznień czy odwołań (dziś niestety powszechnych w LOT-cie), w większości przypadków będzie pokazne odszkodowanie, choc czasem trzeba trochę zachodu . A ryzyko wypadku czy innej podobnej nieprzyjemności jest tym bardziej wielokrotnie mniejsze, i nie warte stresu. Dnia 3.07.2018 o 19:18, kzielu napisał: Pomijajac powyzsze - LOT na trasach TATL opoznienia ma praktycznie zawsze - ciasno ustawiona siatka, mikroskopijna flota i jedno opoznienie generuje cala mase dalszych. I do tego LOT nalezy do niewielkiej grupy linii lotniczych które dalekosięzną, mikroskopijną flotę mają nie tylko od jednego producenta, ale jest ona złozona tylko i wyłącznie z jednego typu samolotu... Jeden problem, czy to z silnikami, czy z bateriami, czy co tam jeszcze moze się w Dreamlinerach zepsuc, jedna regulacja FAA i wszystko lezy. Jeśli ktoś rzeczywiście powaznie myśli o HUB-ie w Baranowie, to dywersyfikacja floty powinna byc jednym z priorytetów. Bo jak to mówią, nie trzyma się wszystkich jajek w jednym koszyku.
Jackie Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 Godzinę temu, rzecze1 napisał: Myślę, ze nie ma co się na wyrost martwic. W razie opoznień czy odwołań (dziś niestety powszechnych w LOT-cie), w większości przypadków będzie pokazne odszkodowanie, choc czasem trzeba trochę zachodu . A ryzyko wypadku czy innej podobnej nieprzyjemności jest tym bardziej wielokrotnie mniejsze, i nie warte stresu. Odszkodowanie odszkodowaniem, nic mi moich nieprzespanych nocy nie wynagrodzi Mój syn ma 18 lat, leciał tam i z powrotem chyba ze sto razy z czego połowę bez żadnej opieki i w dodatku z przesiadkami, ale tym niemniej jest niepełnosprawny i każda tego rodzaju zabawa jest dla mnie stresująca. 2 godziny temu, maciopa napisał: Nie mniej jednak - prawa pasażerów w UE : https://europa.eu/youreurope/citizens/travel/passenger-rights/air/index_en.htm Dzięki za linka, zachowałam w telefonie by w razie czego wykłócać się na lotnisku gdy polecę do Polski w sierpniu. Mój mąż chciał lecieć Deltą bo zbiera punkty na AMEXie, mogliśmy zrobić upgrade do biznes, ale ja coś tam pamiętałam z forum o tym żeby nie lecieć do Europy nieeuropejską linią i wyszło na to że dobrze zrobiliśmy decydując się na Swiss. Deltę biznes zostawimy sobie na wycieczkę do Izraela.
kzielu Napisano 4 Lipca 2018 Zgłoś Napisano 4 Lipca 2018 4 godziny temu, maciopa napisał: Znajoma leciała tym samolotem. Nie do końca było aż tak tragicznie jak to tu opisują. Nie mniej jednak - prawa pasażerów w UE : https://europa.eu/youreurope/citizens/travel/passenger-rights/air/index_en.htm Linie lotnicze mają niby obowiązek informować pasażerów o ich prawach ale ... 2 tygodnie temu znajomy (ob. USA) leciał na trasie WaW - FRA - IAD liniami LH, okazało się, że do FRA doleciał z 1.5h opóźnieniem i nie zdążył na samolot do Waszyngtonu. Niemcy NIC mu nie powiedzieli poza "niestety. dziś już nie ma lotów do Waszyngtonu". Wysłałem mu treść Rozporządzenia 261/2004 PE i Rady i dopiero gdy z przepisem w ręku zaczął rozmawiać z LH to otrzymał należny mu voucher na hotel, jedzenie i odszkodowanie (i tak dał sobie wcisnąć voucher na zakupy w sklepach na lotnisku no ale ). Generalnie nie ma potrzeby wynajmowania jakiejkolwiek firmy zewnętrznej ponieważ nasze prawa opisane są jasno w przepisach i jeśli nie dajemy się zbyć to otrzymamy to co się nam należy (a czasem więcej szczególnie gdy jest overbooking i jesteśmy pierwszymi chętnymi do "pójścia linii lotniczej na rękę" - warto jak nie mamy noża czasowego na gardle) Pasażerowie zwykle nie mają najmniejszego pojęcia o problemach z samolotem. In Flight Engine Shutdown zdarzają się codziennie i mało kto wie poza tym że jest divert. Tutaj moim zdaniem lot centralnie dał dupy, zresztą parę miesięcy temu na specjalistycznym forum komentowałem ten przypadek dziwiąc się pilotowi i nie znając jeszcze wszystkich szczegółów (bo nie były powszechnie znane, AD nie bylo wydane). Ja akurat codziennie odpowiedam na pytania linii z cyklu "czy możemy z tym lecieć, tylko jeden, dwa, pięć lotow" - w większości przypadków so wysyłani na drzewo bez względu na to któremu executive się poskarżą.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.