ajlo19 Napisano 5 Listopada 2020 Autor Zgłoś Napisano 5 Listopada 2020 [mention=95372]ajlo19[/mention] My jak bylismy w takiej sytaucji to szukalismy wsrod Polonii. Udalo nam sie znalezc ludzi, co prowadza "domowe przedszkole" i brali okolo 50% tego co day care. Oczywiscie platne cashem Dziekuje za podpowiedz. Jestem nawet w jakiejs polskiej grupie na facebooku to moze napisze tam. Poki co jestem mega pozytywnie zaskoczona z jak wieloma nacjami mozna tu znalezc wspolny jezyk pomogli znajomi znajomej z Azerbejdzanu a sami sa z Turcji. Spotkalam te kobitke kilka razy na placu zabaw ale bylismy u nich, zeby poznac sie blizej i w ogole bylam zaskoczona, maz jakis profesor, mieszkali juz w Wietnamie i Indonezji, jaka fajna kulturalna rodzina. Fajnie byloby miec kogos takiego w zanadrzu na wszelki wypadek. Ech, ile to kombinowania! Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk 2 Cytuj
Jackie Napisano 5 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 5 Listopada 2020 1 hour ago, ajlo19 said: Poki co jestem mega pozytywnie zaskoczona z jak wieloma nacjami mozna tu znalezc wspolny jezyk pomogli znajomi znajomej z Azerbejdzanu a sami sa z Turcji. Spotkalam te kobitke kilka razy na placu zabaw ale bylismy u nich, zeby poznac sie blizej i w ogole bylam zaskoczona, maz jakis profesor, mieszkali juz w Wietnamie i Indonezji, jaka fajna kulturalna rodzina. Fajnie byloby miec kogos takiego w zanadrzu na wszelki wypadek. To jedna z wielu fajnych rzeczy w Stanach że ciągle się spotyka ludzi z różnych miejsc świata. 1 Cytuj
margherita_s Napisano 6 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 6 Listopada 2020 4 hours ago, ajlo19 said: Dziekuje za podpowiedz. Jestem nawet w jakiejs polskiej grupie na facebooku to moze napisze tam. Mieszkacie w Cleveland, dobrze pamiętam? Jest tam sporo Polonii, spróbuj zapytać na grupie Polish Community in Cleveland, może ktoś będzie mógl pomoc, polecić kogoś itp. 1 Cytuj
ajlo19 Napisano 6 Listopada 2020 Autor Zgłoś Napisano 6 Listopada 2020 Mieszkacie w Cleveland, dobrze pamiętam? Jest tam sporo Polonii, spróbuj zapytać na grupie Polish Community in Cleveland, może ktoś będzie mógl pomoc, polecić kogoś itp. Dobrze:) tak, tak, jest to na facebooku. A tak juz na marginesie, czy mamy tu kogos pracujacego w ksiegowosci? Zastanawialam sie, czy ktos jest w stanie cos podpowiedziec , czy w tej branzy bez dyplomu to czy mozna w ogole na cos liczyc czy nic innego mnie juz nie czeka oprocz pracy w tym scierwie :/ moze warto sie przebranzowic na cos bardziej dochodowego, jak tu ktos w innym watku wspominal meza namowilam na prace w soboty, moze ja bym z tego g** zrezygnowala i poszla sie uczyc czegos co da bardziej sensowna prace w przyszlosci .. ech wiem, dopiero przyjechalam Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk 1 Cytuj
Jackie Napisano 6 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 6 Listopada 2020 2 hours ago, ajlo19 said: A tak juz na marginesie, czy mamy tu kogos pracujacego w ksiegowosci? Znam faceta z Polski, po ekonomii. Zrobił kilka dodatkowych kursów w którymś z collegów i teraz całkiem dobrze zarabia jako księgowy w korpo. Cytuj
MeganMarkle Napisano 7 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 7 Listopada 2020 21 hours ago, ajlo19 said: tak juz na marginesie, czy mamy tu kogos pracujacego w ksiegowosci Może @ilon ci coś doradzi? Ona chyba tez w finansach siedzi? 1 Cytuj
ilon Napisano 9 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2020 On 11/3/2020 at 9:47 PM, ajlo19 said: bardziej dobija mnie ze pracuje w takiej firmie i na nic lepszego sie pewnie nie zapowiada. Czarna dupa. Nie zniechecaj sie tak szybko. Z tego co kojarze to wspomnialas, ze to Twoja pierwsza praca. Widac, ze jestes bardzo niezadowolona i wcale sie nie dziwie - ja ogolnie tez nie mam mozliwosci pracy z domu, w wiekszosci jest to spowodowane tym, ze duza czesc moich obowiazkow wymaga zebym tu byla, ale z drugiej strony jakbym sobie popracowala raz czy dwa w tygodniu z domu to by sie nic nie stalo. Moja rada - zacisnij zeby jezeli potrzebujesz tego dochodu i traktuj to jak tylko chwilowa prace/stanowisko. Nie wiem dokladnie jakie masz kwalifikacje i doswiadczenie. Albo czy masz dyplom z Polski. Ja pracuje w ksiegowosci, ale mam licencjata z rachunkowosci i finansow w Polsce. Co prawda jedyne w czym mi pomogl to w tym, ze sobie moglam je napisac na resume, ze mam licencjata. Ale wszystko to co teraz robie to sie nauczylam tutaj juz w praktyce. Jezeli chcesz pracowac w ksiegowosci ale nie masz szkoly/doswiadczenia, to ja bym doradzila zaczepienie sie do jakiejs pracy w biurze, moze jakis billing specialist, albo office assistant gdzie jakas czescia twoich obowiazkow byloby cos z ksiegowosci jak na przyklad processowanie czekow. Jak dobrze trafisz to moze bedzie jakis potencjal na cos wiecej. I w tym samym czasie zrob jakies kursy z ksiegowosci - cos co by Cie najbardziej interesowalo. Losowo wygooglowalam jakies kursy i jak widac jest ich calkiem sporo: https://www.coursera.org/courses?query=accounting Nie wiem tez dokladnie jak rynek pracy wyglada blisko Ciebie, pamietaj ze w dobie koronawirusa zawsze mozesz szukac ofert, ktore sa 100% remote. Poza tym, wiem ze jestescie w USA w miare nowi, ale pamietaj, ze znajomi albo znajomi znajomych to cudowne zrodlo poszukiwania pracy. Powodzenia i glowa do gory, ciezkie czasy na poszukowania/zmiane pracy, ale moze Ci sie poszczesci 2 1 Cytuj
FOGO Napisano 9 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2020 Witam nie wiem czy to właściwe miejsce na takie rozterki bo to raczej kwestia indywidualna.. ale czy są tu osoby, które planują wyjazd (emigrację) do USA posiadając w Polsce „dobre” życie? Zawsze miałem takie wrażenie, że za granice wyjeżdża się w dużej mierze by poprawić swój byt.. Moja sytuacja jest dosyć skomplikowana ... obecnie mam dwójkę dzieci, posiadam bardzo dobrą i stabilną prace, moja żona również nie narzeka (spółka państwowa- finanse publiczne - w USA pewnie w zawodzie nie znalazłbym pracy) mamy dom (na kredo), dwa mieszkania które wynajmujemy nasz budżet rodzinny jest na fajnym poziomie. Mimo tego dusze się :-) od wielu lat zastanawiam się nad wyjazdem ale im bardziej się to oddala w czasie tym mocniej związuje się z Naszym krajem - Polską.. myśle tu o sprawach finansowych. Kredyty, Awanse, podwyżki kolejne studia podyplomowe w stronę finansów.. kiedyś mieszałem ponad pół roku w USA (ale byłem studentem bez zobowiązan) zakochałem się w tym kraju.. zawsze mnie fascynował i szalenie kręcił.. nawet swój dom wybudowałem w stylu amerykańskim i jeżdżę Fordem 150 ;-) mimo tego jest mi tu zle i jak przychodzi loteria zielonej karty dostaje depresji :-) :-) składaj czy zmarnować szanse.. na spełnienie marzeń?! Ale jak mam to wszystko oddać .. wyjechać mieszkać w hotelu zanim coś nie wynajmę.. zmienić prace na niskoplatną, zamieszkać w wynajętym mieszkaniu przez długi czas zrezygnować z domu z ogrodem.. stracić chwilowo grunt pod nogami i nadszarpnąć bezpieczeństwo naszej rodziny (odpowiedni byt to również bezpieczeństwo) to mi łeb rozsadza :-) :-) może gdybym był sam, studentem bez zobowiązań to nawet na nielegalu można by było być.. a teraz może ktoś ma podobna historie życia i chciałby się podzielić swoimi radami uwagami itp? Z moimi przyjaciółmi pogadać nie mogę bo wszyscy są anty USA i mówią ze co jest tam czego nie ma tu? Nie rozumieją tego.. nie czują dziękuje za pomoc ;-) Cytuj
MeganMarkle Napisano 9 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2020 (edytowane) @FOGO ale już wygrałeś w loterii i masz prawo imigrowac? Bo jeżeli jedyna rozterka jest czy startować w loterii czy nie to zdecydowanie nie ma się co zastanawiac, skadaj zgłoszenie - jest za darmo i do niczego nie zobowiązuje. A jak wygrasz GC to się będziesz wtedy zastanawiał. Masz na to 0.4% szans wiec nie dziel skory na niedźwiedziu a dylematy generalnie rozumiem bo tez miałam w PL jak paczek w maśle, po 30, małe dziecko itp . Ale wyjechaliśmy i nie żałujemy. Tyle że ja zaczęłam kminić czy jechac czy nie po wygranej w loterii Edytowane 9 Listopada 2020 przez MeganMarkle 3 Cytuj
FOGO Napisano 9 Listopada 2020 Zgłoś Napisano 9 Listopada 2020 A myślałem, że 50% szans albo dostanę albo nie :-) Rozkminiam przed ;-) bo znając moje szczęście w maju będę rozkminial co daje ;-P ale na poważnie tak się zastanawiam czy są też ludzie o zbliżonej historii, którzy podjęli taką decyzję. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.