Przeprowadzka do USA - czy jest sens?

[ajlo19]

  W dniu 10.12.2020 o 06:54, Pete napisał:

Tak z ciekawości, co to za firma i czym się tam zajmujesz, że tak traktują pracownika? (Jeżeli nie chcesz to nie odpowiadaj )

Nie wiem, czy to juz nie bedzie odpowiedz na mojej pytanie, ale moja firma to odlamek calego zorganizowanego ruskiego biznesu - dealerships, parabank, warsztaty samochodowe, gwarancje na uzywanen auta itp. W biurze siedze w papierkach z ksiegowa.

Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk

[ilon]

@ajlo19 masz numer telefonu albo email osoby, ktora zajmuje sie HR w Twojej 'firmie'? Jak ja pierwszy raz slyszalam o FFCR to zaraz napisalam do naszego HR, ale od razu sie dowiedzialam, ze nie spelniamy warunkow, bo jestesmy zbyt duza firma. Z tego co kojarze ten akt byl bardziej pomocny dla osob, ktore pracuja w mniejszych firmach, nie w corpo, ale z tego co tutaj piszesz to Twoj ruski biznes pod tym wzgledem by sie chyba kwalifikowal. Ja bym zawracala glowe HR dopoki nie odpowiedza. 

[katlia]

Mozliwe ze firma nie ma przepisow akurat na sytuacje pandemii. Ale faktem jest, ze wiele firm - i to nawet nie malych, 'ruskich' - zle traktuje pracownikow i de facto lamia prawa. Ale jezeli ich nie zabierzesz do sadu to wiedza ze moga. A przeciez ich do sadu nie zabierzesz. 

[kzielu]

Dokladnie. Tu nie ma Inspekcji pracy albo podobnego organu, skomentowac mozna jedynie "welcome to the US". O ile korporacje sa jakie sa, to jakies minimalne standardy trzymaja. Reszta to jest doslowna wolna amerykanka.

[ilon]

  W dniu 10.12.2020 o 16:47, katlia napisał:

Mozliwe ze firma nie ma przepisow akurat na sytuacje pandemii. 

Rozwiń  

Dokladnie, ale z drugiej strony pandemia zaczela sie juz prawie rok temu i szybko sie ta sytuacja nie zakonczy, wiec moim zdaniem pracodawcy powinni cos z tym zrobic. Tak dla przykladu, moja firma od kilku lat jest w czolowce rankingow jak fortune, glassdoor jako jedno z najlepszych miejsc pracy, wiec poprzeczka postawiona jakas jest, jakby nie bylo. Ale to jak sytuacja wyglada od poczatku pandemii, jak malo elastyczny jest pracodawca, jak wiekszosc rzeczy, ktore mialo wplyw na to, ze firma w ogole znajdowala sie na takich rankingach w ogole zniknela jakos tak pozostawia mi wielki niesmak i rozczarowanie i tak sobie mysle, ze pewnie wiekszosc ludzi czuje sie podobnie. 

[katlia]

  W dniu 10.12.2020 o 19:44, ilon napisał:

pozostawia mi wielki niesmak i rozczarowanie i tak sobie mysle, ze pewnie wiekszosc ludzi czuje sie podobnie. 

Rozwiń  

Syn mial podobnie. Zdecydowal ze im lepsza praca/firma, tym lepiej traktowani pracownicy. Koledzy ktorzy mieli dobre wyksztalcenie i dobre, konkurencyjne prace mogli pracowac z domu i mieli najrozniejsze udogodnienia. Nawet ci ktorzy prace stracili. Jedna kolezanka byla zwolniona, ale dostala fantastyczna odprawe -- 2 lata pensji w gotowce, rok zaplaconego ubezpieczenia medycznego i $30,000 (!!) na studia w ramach educational advancement. Wiec robi sobie MBA gratis. Covid tak bardzo podkreslil realia profesjonalne miedzy the haves  and have-nots, ze syn powrocil na uczelnie dokonczyc studia inzynierskie. Ma dosyc shit jobs i shit employers  

[Jackie]

  W dniu 10.12.2020 o 13:37, ajlo19 napisał:

Nie wiem, czy to juz nie bedzie odpowiedz na mojej pytanie, ale moja firma to odlamek calego zorganizowanego ruskiego biznesu - dealerships, parabank, warsztaty samochodowe, gwarancje na uzywanen auta itp. W biurze siedze w papierkach z ksiegowa.

Rozwiń  

 

Posiedź tam trochę, zdobądź doświadczenie na amerykańskim rynku pracy i poszukaj innej. 

[ajlo19]

Stanelo na tym, ze postanowili mi to wyplacic tak po prostu, nie przez ten program. Tylko cicho bo jeszcze ktos inny na tym skorzysta....


Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk

[MeganMarkle]

  W dniu 11.12.2020 o 21:46, ajlo19 napisał:

Stanelo na tym, ze postanowili mi to wyplacic tak po prostu, nie przez ten program. Tylko cicho bo jeszcze ktos inny na tym skorzysta....


Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk
 

Rozwiń  

Szacun że ci się udało wywalczyć.. w usa niestety pracownik traktowany jak pies, a firmy robią z nim co chcą - dokładnie stad się wzielo określenie wolna amerykanka. Niestety  

Ja pracuje w dużym korpo i tu na szczęście trzymane są pewne standardy. Do tego szefa mam z Europy, wiec rozumie wiele, doceniam to bardzo. Jedyne co możesz zrobić to zebrać doświadczenie i szukać lepszej pracy... 

[ajlo19]

  W dniu 14.12.2020 o 14:55, MeganMarkle napisał:

Szacun że ci się udało wywalczyć.. w usa niestety pracownik traktowany jak pies, a firmy robią z nim co chcą - dokładnie stad się wzielo określenie wolna amerykanka. Niestety  
Ja pracuje w dużym korpo i tu na szczęście trzymane są pewne standardy. Do tego szefa mam z Europy, wiec rozumie wiele, doceniam to bardzo. Jedyne co możesz zrobić to zebrać doświadczenie i szukać lepszej pracy... 

U mnie biznesy tez z Europy...... Wschodniej hahahahaha;);)
Robie placementy i ide do college, poki co po certyfikat Bookkeeping, a potem sie zobaczy
Ja tak rozumiem, jesli masz cos soba do zaoferowania, to beda o Ciebie walczyli, ale jak tylko jestes przecietniakiem to masz prze****ne

Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk