Skocz do zawartości

DV 2020 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania


Rekomendowane odpowiedzi

NIkomu (absolutnie nikomu) tu gdzie mieszkam nie zależy aby "rozwiązać" problem nielegalnych imigrantów (których najwięcej jest z Meksyku i innych krajów Ameryki Południowej). W CA chyba ten "płot" jest skończony. Nie rozwiązał ani o milimetr problemu nielegalnych pracowników.. Wg mnie na stawianiu "płotu" najbardziej zależało firmom, które go stawiały, gdyż wyciągnęły z budżetu federalnego poważny kawał grosza. Płot jak go nazywasz zastąpił poprzednie "płoty", które tu stały na pustyni - granica nie była granicą otwartą. Z tego co wiem to płotu nie stawia się tam gdzie próbuje przeskoczyć najwięcej imigrantów a mianowicie na rzekach granicznych w Teksasie. Na moje to tylko jeden wielki przekręt medialno-proopagandowy mający na celu defraudację publicznych pieniędzy.
Tak zgadzam się z toba. Że tu cieszyli się wykonawcy szczególnie w ciężkich czasach pewna państwowa kasa jest łakomym kąskiem. Ale przyjdzie i czas na nich może nie dziś nie za rok ale gdy rynek będzie siadać to wyprowadzanie pieniędzy poza granice do rodzin jeszcze to przyspieszy mimo wszystko może nie dużych kwot ale w skali nielegalnych będzie to tworzyć kwoty niebagatelne. W krajach na tak zwanym wzroście jest to niezauważalne gdyż ten kapitał jest zastępowany nowym. Prosty przykład polski. Po wejściu do UE otworzyła się polska fala imigrantów na resztę krajów z perspektywie bardziej atrakcyjnych. Kto się miał osiedlić to się osiedlił praktycznie legalnie ze wszystkimi plusami socjalnymi ubezpieczeniami itp.(przeciwieństwo US.) budujac gospodarkę tego kraju ale jakaś ilość ludzi przywoziła zarobione waluty do kraju budując kapitał polski bo przecież tu wydawali te pieniądze napędzając nasza rodzima gospodarkę. Więc takimi decyzjami i utrudnieniami imigracji Europejczyków czy tam ludzi chcących pracować zamykają się na ludzi budujących przyszłość skazując się na coraz to gorsze czasy. I w sumie nie ma się co dziwić że chcą to trochę ukrócić bo stwarzając takie niekorzystne warunki zostają z ludzmi którzy liczą na zasiłek na bloczek obiadowy czy co tam jest i nie ma się co dziwić że coraz mniej ludzi myśli o stanach zresztą co też widać po aplikacjach do loterii . Więc i w sumie i macie trochę racji. Całe to ograniczanie ułatwia jeszcze sytuacja z pandemia przy której można śmiało przepychać swoje obietnice wyborcze . Pisac prawa pod publikę nie licząc się jednak z konsekwencjami jakimi może to grozic .Mimo wszystko mam cichą nadzieję że dalszym ograniczeniom powiedzą nie i wszystko się ustabilizuje pomimo tego artykułu z CNN. Bo bądź co bądź wiodąc prym światowy jednak nie można sobie pozwolić na błędy które mogą doprowadzić do osłabienia godpodarki. Tym bardziej że wszystkie albo może większość państw znosi ograniczenia. Więc dziwnym było by żeby jedna z największych gospodarek nadal się ograniczała i zamykała chcąc utrzymać fotel lidera. Tak więc mimo że kampania i obietnice rzucone są w obiegu może nie starczyć siły i poparcia na przepchnięcie tego przy sprzeciwie firm wszelkiego rodzaju branży i części społeczeństwa przeciwnemu obecnemu , zarządcy'. A jak będzie wyjdzie w najbliższych dniach . Byc może się mylę. Takie tam moje subiektywne odczucie to tylko jest..

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 957
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
34 minuty temu, lukasz007 napisał:

Pisac prawa pod publikę nie licząc się jednak z konsekwencjami jakimi może to grozic .

 

Trump i jego kumple to stare pryki, nawet jak świat się za 100 lat zawali to mają to doopie bo dawno już nie będą żyli. GOP to była po prostu partia ludzi o konserwatywnych poglądach dopóki nie pojawiło się Tea Party aka Banda Psycholi. Na nieszczęście dla nie-republikanów, paradoksalnie Tea Party wzmocniło pozycję GOP na tyle że teraz mogą gadać co im ślina na język przyniesie i robić co im się podoba bez konsekwencji. Jeszcze nie tak dawno zostanie przyłapanym na kłamstwie oznaczało koniec kariery politycznej. Koorwa jego mać. Jeszcze nie tak dawno! Trump może gadać co chce, może swoim wyborcom narobić na stół w kuchni i tak na niego zagłosują. Bo dał społeczne pozwolenie na otwarte zachowania rasistowskie, ksenofobiczne, mizoginiczne i generalne faszystowskie. To nie jest przypadek że te protesty które oglądasz w telewizji dzieją się teraz. Gospodarka tak czy owak leży, dekady miną zanim się podniesie, ludzie tracą pracę i domy. Dodaj do tego że w paru miejscach COVID wciąż daje nieźle po tyłku i masa osób boi się o swoje zdrowie/życie.

Po co to wszystko piszę? :D Żebyś zrozumiał że dla polityków otwarcie granic to najmniej ważna sprawa w tej chwili. Ja bardzo wszystkim życzę żeby je otworzyli, ale wątpię czy komukolwiek na tym zależy oprócz wam :( 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lukasz007 napisał:

Nielegalni może i są częścią tego planu ale tacy w dużej mierze wyprowadzają walutę za granicę przynajmniej w większośc przypadków budując w ten sposób kapitał innych państw. 

Placa tez podatki za uslugi z ktorych nie korzystaja... jak naprzyklad social security. Wyglada na to ze nielegalni wplacaja mniej wiecej 7 MILIARDOW dolarow rocznie do SS. 
https://en.wikipedia.org/wiki/Economic_impact_of_illegal_immigrants_in_the_United_States#:~:text=Research reviewed by the nonpartisan,per year into Social Security.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, katlia napisał:

Placa tez podatki za uslugi z ktorych nie korzystaja... jak naprzyklad social security. Wyglada na to ze nielegalni wplacaja mniej wiecej 7 MILIARDOW dolarow rocznie do SS. 
https://en.wikipedia.org/wiki/Economic_impact_of_illegal_immigrants_in_the_United_States#:~:text=Research reviewed by the nonpartisan,per year into Social Security.

 

To prawda, ale pamiętaj że imigranci jednak kosztują sporo, wprawdzie nie poprzez siebie a swoje dzieci, które jako urodzone w USA mają prawo do różnych datków socjalnych. Nie zmienia to faktu że najbiedniejszą grupą społeczną w USA, wbrew pozorom, są nie Meksykańscy imigranci czy nawet Afroamerykanie, tylko Native Americans, którzy co jak co ale imigrantami to na pewno nie są ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jackie napisał:

 

To prawda, ale pamiętaj że imigranci jednak kosztują sporo, wprawdzie nie poprzez siebie a swoje dzieci, które jako urodzone w USA mają prawo do różnych datków socjalnych. Nie zmienia to faktu że najbiedniejszą grupą społeczną w USA, wbrew pozorom, są nie Afroamerykanie tylko Native Americans, którzy co jak co ale imigrantami to na pewno nie są ;) 

No wlasnie sa bardzo sprzeczne dane na ten temat, i ekonomisci do dzisiejszego dnia nie moga sie zdecydowac czy nielegalna imigracja jest zla czy dobra dla gospodarki. Kolega pisal prace magisterska na ten temat. Powiedzial, ze na kazde badanie ktore pokazuje koszty dla spoleczenstwa mozna znalezc inne badanie ktore pokazuje te same sumy na plus dla gospodarki.  

https://www.nytimes.com/2013/02/17/magazine/do-illegal-immigrants-actually-hurt-the-us-economy.html
https://www.pbs.org/newshour/economy/making-sense/4-myths-about-how-immigrants-affect-the-u-s-economy
https://www.thebalance.com/how-immigration-impacts-the-economy-4125413

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie to ogóle nie ma co się martwić nielegalną imigracją, jakiś już czas nie słyszałam by ktoś o niej trąbił, nie sądzę żeby przy obecnej sytuacji ktoś się tym interesował. Chyba że jako grupa dołączą do protestów. Z zeszłym tygodniu w mojej okolicy był mieszany protest BLM/anti ICE. Nie mam teraz czasu na śledzenie wszystkiego co się dzieje ze względu na sytuację z ciocią, więc wybaczcie jeśli coś gadam bez sensu ;) 

Jak tak tylko sobie gadam, nie chcę męża dziś denerwować rozmową o polityce, miał ciężki dzień w robocie :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.05.2020 o 09:09, marta246 napisał:

Witam, szukam informacji na temat mozliwosci przedluzenia mojej wizy imigracyjnej (DV lottery), ktora wygasla kilka dni temu. Niestety, ze względu na podpisaną w marcu proklamacje Prezydenta (zakaz wjazdu dla osob przebywajacych w ost 14 dniach w strefie Schengen) nie moglam wyjechac, aby aktywowac moja zielona karte i wiza wygasla. Dlatego po odwolaniu tej proklamacji chciałabym  wyjechac, tym samym przedłużyć moja wize imigracyjna. Wiem ze moge to zrobic tylko do 30 wrzesnia 2020 i musze miec nowe badania lekarske…… ale w dniu 22 kwietnia zostal podpisany zakaz wydawania zielonych kart na 60 dni ( ktory moze byc przedłuzony) stad nie jest dla mnie  jasne,  dlaczego ten zakaz mialby mnie dotyczyc, skoro moja wiza imigracyjna byla wydana przed tym terminem i niestety wygasla nie z mojej winy ? Czy ktos mi moze to wyjasnic? na stronie ambasady jest taka informacja.

"W dniu 22 kwietnia 2020 roku Prezydent Trump podpisał proklamację o wstrzymaniu wjazdu do Stanów Zjednoczonych pewnej grupy imigrantów, którzy stanowiliby zagrożenie dla amerykańskiego rynku pracy podczas ożywienia gospodarczego po wybuchu pandemii COVID-19. Proklamacja obowiązuje od godziny 23:59 czasu EDT (czas wschodnioamerykański letni) w dniu 23 kwietnia przez okres 60 dni, chyba, że zostanie on przedłużony przez Prezydenta. Proklamacji nie podlegają następujące osoby: obywatele amerykańscy, stali rezydenci oraz osoby posiadające ważne wizy imigracyjne wydane przed datą wejścia w życie proklamacji. Proklamacja nie spowoduje cofnięcia już wydanych ważnych wiz. Rutynowe usługi wizowe zostały zawieszone w amerykańskich placówkach na całym świecie, ale jeśli dostępne środki pozwolą, ambasady i konsulaty będą nadal świadczyć usługi wizowe w sytuacjach nagłych i krytycznych dla osób, które nie podlegają prezydenckiej proklamacji”

czy coś się zadziało w tym temacie u ciebie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Pawex1972 said:

https://www.google.com/amp/s/amp.usatoday.com/amp/3199173001

Blokady na podróże turystyczne ( nie obywateli) przedłużone. A my czekamy jeszcze kilka dni na decyzję co z wydawaniem zielonych kart? 

Arykul dotyczy granicy USA z Kanada i Meksykiem. O podrozach z/do Europy jeszcze nic nie wiadomo.

Ej, ja tez jestem z Czestochowy. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...