Skocz do zawartości

California


SimoneInzaghi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Nie ma czegoś takiego jak "życie w Kaliforni." Życie (włączając klimat) będzie zupełnie inne w San Diego, w Sacramento, czy w innych miastach. Podaj budżet i co dla ciebie najważniejsze (szybki dojazd do pracy, wysokie zarobki, dostęp do konkretnych atrakcji, dobre szkoły itp.) "Ludzie" nic nie znaczy, "ciekawe miejsca do zwiedzania" też znaczą co innego dla różnych osób. Niedawno była tu kłótnia czy Los Angeles jest warte zwiedzania, wiele osób było za, inne przeciw, więc musisz sprecyzować o co ci chodzi.

Tak całkiem prywatnie ode mnie: jeśli cię stać to wybierz San Francisco! :) 

Napisano

Ludzie w Polsce znaja trzy stany. CA, FL i NY. A jest ich jeszcze 45.  Wszyscy pedza do CA, nabijajac kieszenie developerom i budzetowi bo tam chyba jedne z najwyzszych podatkow od wszystkiego.

Napisano

Zbyt ogolne pytanie, ale sprobuje odpowiedziec. Spedzilem kilka tygodni w poludniowej Cali (Greater LA, Long Beach, Orange County), wiec odpowiadam przez pryzmat SoCal:

- ludzie - tak jakby bardziej wyluzowani, duzo latynosow i azjatow. Dosyc spora liczba ludzi bezdomnych

- praca - pensje nieco wyzsze niz srednio w USA, ale koszty zycie chyba jeszcze wieksze. Tutaj wazne, zeby zwrocic uwage na ratio zarobki/koszty zycia. Wtedy zycie w Cali nie wypada zbyt korzystnie - wszystko bardzo drogo. Dodatkowo ogromne korki.

- miejsca do zwiedzania - tutaj chyba najwiekszy plus. Chyba stan, ktory ma najwiecej parkow narodowych w USA. No i przede wszystkim piekne plaze i swietna pogoda

Ogolnie to rozwazalem przeprowadzke kilka miesiecy temu do Cali, ale po zwazeniu wszystkich za i przeciw zdecydowalismy sie zostac w CT na razie. Pewnie kiedys do tego jeszcze wrocimy, ale tak jak wspomnial Andy powyzej, sa inne bardzo ciekawe stany jak na przyklad Oregon ;) - piekne wybrzeze, gory, lasy, wulkany, jeziora, pustynie - normalnie wszystko czego dusza moze zapragnac!

A masz jakis plan albo okazje przeprowadzki do Cali czy tak pytasz z ciekawosci?

Napisano

Uwagi barnclose sa podobne do moich, a ja mieszkalam w i polnocnej i poludniowej CA przez wiele lat. Dodam, ze te najbardziej dynamiczne rejony - LA i SF - sa bardzo drogie, ale tez najciekawsze. Sa tez tansze, przesliczne odludzia gdzie nie bardzo ma sie dostep do dobrej pracy.

Ludzie z calego swiata - ladujac w LA lub SF to jak ladujac w NYC lub Londynie - mieszanka kolorow skory i jezykow. Ludzie publicznie na luzie, ale prywatnie czesto zapracowani; kultura LA i SF + koszty zycia = duzy nacisk na kariery/zarobki. Brak komunikacji i potrzeba posiadania samochodow/kultura samochodowa czesto szokuje europejczykow. 

Duzo ludzi po kilku latach ma dosyc CA (korki, koszta, polityka bardzo lewakowa)  -- przeprowadzki sa glownie do pobliskich stanow - Oregon/Washington/Nevada/Arizona/Colorado/Texas. Ci ktorzy sie tam przeprowadzaja to raczej ludzie z pieniedzmi/wyksztalceniem. 

https://www.latimes.com/business/la-fi-california-census-migration-20181221-story.html

Napisano
5 hours ago, SimoneInzaghi said:

Witam pytanie moje jest następujące jak wygląda życie w Californi( chodzi mi np: o ludzi, pracę, ciekawe miejsca do zwiedzania) i  jakie miasto wybrać do zamieszkania do danym stanie.

A możesz rozwinąć kontekst w jakim pytasz? Jesteś studentem, emerytem, czy pracujesz? Jak pracujesz to jaka branża ? Lubisz wieś/miasto ? Masz nieograniczone środki finansowe czy raczej skromny budżet? Lubisz upały czy wolisz zimno? Itp itd... 

Jedno mogę Ci powiedzieć od razu - CA to nie jest miejsce dla biednych ludzi. Ani dla starych. Chyba że masz kasy jak lodu? Wtedy jest zajebiście wszędzie  :) 

Napisano
10 godzin temu, MeganMarkle napisał:

A możesz rozwinąć kontekst w jakim pytasz?

 

Ja bym się jeszcze zapytał czy czy autor myśli o Kalifornii jako turysta czy nie, a jeśli to drugie to jaki ma status.

Napisano
19 godzin temu, andyopole napisał:

Ludzie w Polsce znaja trzy stany. CA, FL i NY. A jest ich jeszcze 45.  Wszyscy pedza do CA, nabijajac kieszenie developerom i budzetowi bo tam chyba jedne z najwyzszych podatkow od wszystkiego.

swego czasu ludzie w pl znali 2 miasta: nyc i chicago

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...