SSN w pobycie tymczasowym a teraz?

[Pawex1972]

6 minut temu, mola napisał:

Obrazek z internetów: 

Dziękuje. Teraz już wiem dlaczego pisaliście o karcie SS. Faktycznie rozmiarem przypomina plastikową kartę którą można nosić razem z kartami płatniczymi ( choć nie powinno się tego robić z powodu rzadkiej konieczności jej użycia). Myślałem że jest to zaświadczenie w formacie A4/5 tak jak kiedyś polskie zaświadczenie o numerze REGON i NIP, bo już sam pesel wydawany jest razem z dowodem osobistym. 

[marwin]

Mnie kiedyś zadziwiło, że ta papierowa kartka z SSN służy jako tak zwane pomocnicze ID. W banku chcieli przy otwieraniu konta dwóch ID, z czego to drugie nie musi zawierać zdjęcia. Pamiętam, że wzbudziło to moje zdziwienie - co to za ID co nie zawiera zdjęcia? Pani mi odpowiedziała, że najczęściej ludzie przynoszą kartę SSN i że oni to traktują jako "pomocnicze ID bez zdjęcia"

@mcpear to Cie zaskocze: w okolicach 2000-2002 roku bardzo bliska mi osoba wymieniala w stanie Maine prawo jazdy bez zdjecia, na takie ze zdjeciem. Wiec byc moze kiedys i 1-wsze id nie zawieralo zdjecia, a byc moze rozwiazywano to inaczej

Sent from my SM-G973U using Tapatalk

[andyopole]

55 minut temu, Pawex1972 napisał:

Dziękuje. Teraz już wiem dlaczego pisaliście o karcie SS. Faktycznie rozmiarem przypomina plastikową kartę którą można nosić razem z kartami płatniczymi ( choć nie powinno się tego robić z powodu rzadkiej konieczności jej użycia). Myślałem że jest to zaświadczenie w formacie A4/5 tak jak kiedyś polskie zaświadczenie o numerze REGON i NIP, bo już sam pesel wydawany jest razem z dowodem osobistym. 

Tak naprawdę to ta karta, która widać na zdjęciu przychodzi do domu w formacie tak na oko A5 i trzeba ja z tej strony wyrwać. Na zdjęciu widoczna jest perforacja.

[Pawex1972]

2 minuty temu, andyopole napisał:

Tak naprawdę to ta karta, która widać na zdjęciu przychodzi do domu w formacie tak na oko A5 i trzeba ja z tej strony wyrwać. Na zdjęciu widoczna jest perforacja.

I tak po kawałku pisząc i czytając można się nieco okrzesać z niewiedzy. 

p.s. Dostęp do tego forum powinien być w jakiś sensie płatny,  bo tyle wiedzy jaką tutaj ludzie codziennie otrzymują po prostu onieśmiela. Rozumiem oczywiście że to forum działa w idei PRO BONO. Administratorom wielki SZACUN.  

[andyopole]

No problem. Podać numer konta? Tutaj czy na priv?

[katlia]

3 godziny temu, Jackie napisał:

 

Szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio używałam karty Social Security 

I ja i syn musielismy pokazac kiedy zaczelismy nowa prace. Tez bylam bardzo zdziwiona. 

[andyopole]

1 minutę temu, katlia napisał:

I ja i syn musielismy pokazac kiedy zaczelismy nowa prace. Tez bylam bardzo zdziwiona. 

Ja nigdy. Kiedyś kazali przynieść do sądu na rozprawę ale nikt na miejscu nie chciał oglądać. 

[Jackie]

1 godzinę temu, Pawex1972 napisał:

Dlatego po moim przyjeździe do US na jesieni, planuje utrzymywać w Polsce ubezpieczenie zdrowotne w ZUS, bo mam je tutaj pełne na każdą sumę za niewielką składkę. 

 

Bardzo mądrze piszesz i w 100% zgadzam się że warto mieć ubezpieczenie w Polsce, ale pamiętaj że w wielu przypadkach polskie ubezpieczenie zdrowotne nie pokryje leków które są normą w innych krajach. Np. dopiero we wrześniu 2019 zaczęto refundować leki na różne rodzaje raka piersi: ribociclib, palbociclib, perjetę... no normalnie cycki (pun intended) opadają  

[mcpear]

1 hour ago, andyopole said:

Tak naprawdę to ta karta, która widać na zdjęciu przychodzi do domu w formacie tak na oko A5 i trzeba ja z tej strony wyrwać. Na zdjęciu widoczna jest perforacja.

Nie ma obowiązku "wyrywania". Moja jest niewyrwana i jak trzeba było okazać (w banku + w pracy) to okazałem niewyrwaną O dziwo "uznali"

[mvgda]

8 minut temu, mcpear napisał:

Nie ma obowiązku "wyrywania". Moja jest niewyrwana i jak trzeba było okazać (w banku + w pracy) to okazałem niewyrwaną O dziwo "uznali"

a można ją zalaminować?