Przeprowadzka. Co zabrać ze sobą do USA?

[Xarthisius]

1 hour ago, katlia said:

Znajoma przywiozla sporo krysztalu... i byla zaszokowana jak tanio mozna kupic w TJ Maxx 

No, ale ten "krysztal" w TJ Maxx to jest albo made in china, albo "proudly made in America". W obu przypadkach nadaje sie glownie do leczenia stresu poprzez rozbicie go o beton... Bardzo rzadko, ale sie zdarza, ze mozna dostac Bohemie albo Krosno. Kiedys mi sie udalo nabyc kieliszki do koniaku. Cieszylem sie jak dziecko. Pierwszy i ostatni raz widzialem tego typu szklo u nas na wiosce. W Austin, TX pamietam, ze nie bylo specjalnie lepiej pod tym wzgledem.

Edytowane 8 Maja 2020 przez Xarthisius

[katlia]

1 godzinę temu, Xarthisius napisał:

No, ale ten "krysztal" w TJ Maxx to jest albo made in china, albo "proudly made in America". 

Ja tam dosyc czesto widze czeski krysztal i polskie szklo... ale nie znam sie bo krysztal to nie moj gust, wiec moze faktyczne te "made in Poland" nalepki sa fake... 

[everden]

7 godzin temu, mola napisał:

sukienkę ślubną  w charakterze eksponatu dla potomności.

Niepotrzebne - to tak jak mówiłam - ciuchy (ze wszystkich wyrosłam)

 A kieckę ślubną mi ukradli, ale to jeszcze w PL (nic wspólnego z przewoźnikami)

[everden]

3 godziny temu, tin napisał:

A możesz podzielić się co zgineło? 

Jeżeli macie też jakieś doświadczenia z tym że coś Wam gineło w paczkach to dajcie proszę znać - bedę zwracał uwage na to czego nie pakować.

O dziwo nic wartościowego - książki o znaczeniu bardziej osobistym, niż wartości handlowej. W kartonie była o wiele bardziej wartościowa biżuteria i to dotarło nietknięte.  Wygląda na to że to nie otwarcie w celach kradzieży, a zwykłe przepakowanie. Pewnie karton nie wytrzymał (choć kupiony na Poczcie Polskiej).

Czego nie pakować - kosmetyków. Pewnie wyleją i do US dotrze zupa. Mówią że leki zakazane - też spoko. Są polskie apteki online które wysyłają overseas. Podobnie z księgarniami. Zależy co Ty masz do przewiezienia.

O wiem - flagę Polski sobie spakuj.  Mi siostra musiała dosyłać, bo sierota zapomniałam 

Edytowane 9 Maja 2020 przez everden

[sly6]

Jeśli chodzi o meble, miesiąc oddawalem meble,udało się. Byli tacy że chcieli płacić, to było na jesieni 2019.

 

 

[margherita_s]

11 godzin temu, everden napisał:

O dziwo nic wartościowego - książki o znaczeniu bardziej osobistym, niż wartości handlowej. W kartonie była o wiele bardziej wartościowa biżuteria i to dotarło nietknięte.  Wygląda na to że to nie otwarcie w celach kradzieży, a zwykłe przepakowanie. Pewnie karton nie wytrzymał (choć kupiony na Poczcie Polskiej).

Czego nie pakować - kosmetyków. Pewnie wyleją i do US dotrze zupa. Mówią że leki zakazane - też spoko. Są polskie apteki online które wysyłają overseas. Podobnie z księgarniami. Zależy co Ty masz do przewiezienia.

O wiem - flagę Polski sobie spakuj.  Mi siostra musiała dosyłać, bo sierota zapomniałam 

Flage dosyłać? Ja kupiłam za grosze na Amazonie

A najbardziej niepotrzebna rzecz, która wzięłam to była taka tania podstawka na świece, którą dostałam jako część prezentu ślubnego od kuzynki, ale miało to dla mnie duża wartość sentymentalną, nie wiedzieć czemu. Bez sensu, że to przywiozłam, bo nie dość że ciężkie, to jeszcze teraz w ogóle tego nie używam, leży schowane w pudle.

[andyopole]

Dnia 7.05.2020 o 20:21, everden napisał:

Ciuchów dużo nie bierzcie, tu i tak przytyjecie.

No to jestem jakimś wyjątkiem. Przyjechałem ważący 107 kg. Dziś oscyluję 88-91 kg.  

Co przy wzroście 157 cm daje z daleka widoczną, smukłą sylwetkę. 

[ilya_]

Dnia 8.05.2020 o 13:26, andyopole napisał:

Tego ani spakować,  ani kupić. Przyjechałem zdrowy a po roku już pukalem do św. Piotra. 

"Wymarzony" start imigranta.  

u polaka rodaka robiles ? 

[ilya_]

znane sa historie [ niepotwierdzone ] jakoby przyszli imigranci z terenow Polski polnocno wschodniej oraz poludniowo wschodniej zabierali ze soba obowiazkowy pakiet imigranta: kielnia, miarka, buty. 

niech ludzie co pracowali na konstrakszyn potwierdza.

 

[danielwro]

Jestem w trakcie pakowania się do USA i mam zagwozdkę - chciałem zabrać ze sobą 2 rowery. Rowery o mocno ponadprzeciętnej wartości, co też sprawia że będzie je jeszcze ciężej sprzedać w PL. 

Patrze np. na Lot i z tego co wyczytałem max szerokość to chyba 30cm. Najmniejszy case dedykowany do roweru ma znacznie powyżej 30cm szerokości.. więc oni chyba chcą, żeby rower był "luzem", co w moim przypadku odpada. 

Druga sprawa to bateria - jeden z nich to ebike - z tego co się orientuje max pojemności jakie bierze się na samolot pasażerski to 100-160Wh - rowerowa bateria jest trochę większa. Co w tym przypadku można zrobić?

Ktoś ma jakieś doświadczenie z rowerami? 

Edytowane 7 Sierpnia 2022 przez danielwro