
mcpear
Użytkownik-
Liczba zawartości
3 182 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
204
Zawartość dodana przez mcpear
-
"Zielona karta onkologiczna" - czyli ostatni z projektów ... Tuska to jedyny w ostatnich 10ciu latach pozytyw w Polskiej służbie zdrowia. Niestety wiem to od ludzi, którzy ... już zmarli. Aczkolwiek pełen priorytet i natychmiastowy dostęp do usług medycznych dla chorych na Nowotwór to coś co w Polsce dobrze działa. W USA ceny usług są wysokie przez nieformalny kartel firm ubezpieczeniowych i dostawców usług medycznych - dopóki ktoś z jajami tego nie rozwali dopóty ceny bedą jakie są. Aczkolwiek sformułowanie "zyski prywaciarzy" w znaczeniu negatywnym i pejoratywnym brzmi dla mnie ... bolszewicko! Państwowe formy własności (pozbawione owych "zysków prywaciarzy") są patologiczne, korupcjogenne i prowadzą w długim okresie do jeszcze wyższych cen i do znacznie niższych jakości produktów i usług. Nacjonalizacja służby zdrowia zarówno w USA jak i w Polsce (czyli wyeliminowanie "zysków prywaciarzy") nie rozwiąże żadnych problemów. W kapitalistycznym kraju to "prywaciarze" powodują, że ludzie są bogaci i mają pracę. A to, że prywaciarze dają pracę tylko po to aby osiągnąć dla siebie jeszcze większe zyski jest naturalne (nikt nie jest instytucją charytatywną). Czyli to, że dostajesz $100k rocznej pensji po to tylko aby właściciel Twojej firmy mógł zainkasować dodatkowe $5M zysku rocznie to jest coś z czym musisz się pogodzić, albo wyemigrować do krajów gdzie "zysków prywaciarzy" nie doświadczysz (welcome to DPRK / Cuba)
-
Wiza EB3, a obsługa klienta?
mcpear odpowiedział temat Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Jak usłyszysz "you are fired" to nie pracujesz natychmiast od tej chwili. W dużych korpo są różne praktyki - do końca miesiąca to chyba nie - ale u mnie jest, że jak są masowe zwolnienia to "dopracowujesz" do końca tygodnia albo do końca następnego tygodnia - jak zwalniamy "dyscyplinarnie" to pracownik odchodzi "natychmiast". Przy masowych zwolnieniach moje korpo płaci "severance package" ale nie są one powalające i są ograniczone od góry i jakoś wysoko opodatkowane (tego akurat nie rozumiem). Co więcej jeśli zatrudnimy w przeciągu roku z powrotem tego samego pracownika to nakazujemy zwrot "severance package". Od benefitów odcinamy z dniem odejścia (ubezpieczenie medyczne). -
Wiza EB3, a obsługa klienta?
mcpear odpowiedział temat Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Generyczna odpowiedź bardzo zależy od subiektywnych odczuć. Ja lubię swoją pracę i uważam że ona mi się "popłaca". -
To mi przypomina zawody w piciu wódki pod Moskwą organizowane na święta majowe jak tam jeszcze latałem (czyli przed 2008). Chyba było to "kto więcej wypije wódki przez 10 minut". Oferowali jako główną nagrodę skrzynkę wódki. Zwycięzca wtedy ... zmarł zaraz po zawodach w wyniku zatrucia alkoholem i zrezygnowali z uczynienia tego coroczną tradycją
-
Wiza EB3, a obsługa klienta?
mcpear odpowiedział temat Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Zdobądź prawo jazdy na Ciężarówkę. Zostań kierowcą zawodowym. Zdobądź 2-3 lata doświadczenia i szukaj transferu dla kierowców ciężarówek. Inna droga to loteria wizowa - papiery składasz w październiku, wyniki są w maju. Jak wylosujesz to możesz jechać na zasadzie rezydenta do USA. -
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Nie jestem doradca podatkowym. Wg mojej wiedzy zadeklarować te dochody w USA miałeś obowiązek. Jeśli dochody zsumowane z całego świata za cały rok sa małe to może jesteś rzeczywiście zwolniony z tego obowiązku. To czy dopłacisz podatek czy nie to inna sprawa. W Polsce jak przebywasz w roku kalendarzowym więcej niż pół roku to tez deklarujesz dochody z całego świata. Co rozumiem będzie Ciebie dotyczyło potencjalnie w 2023. Ulga abolicyjna w Polsce została praktycznie zniesiona. -
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Tak długo jak nie przekroczysz 12 miesięcy powinno być OK. Zapytać się zapytają ale każda odpowiedź powinna być dobra za pierwszym razem. Jak będziesz częściej tak robił to z czasem mogą pojawić się problemy. Wyjazd ponad 6 miesięcy wyzerował licznik czekania na obywatelstwo. Skoro wyjechaliście w tamtym roku to mam nadzieję że wiesz że za 2022 miałeś obowiązek złożyć zeznania podatkowe z dochodów z całego świata do 15 kwietnia. Brak składanych zeznań może być uznany jako domniemanie porzucenia rezydencji w dłuższej perspektywie. -
DV 2022 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
To Ciebie nie dotyczy. Nie prosisz o EAD, więc zaznaczyłbym "No" -
Tak to mniej więcej działało do 1924 roku (z wyjątkiem Chin i Japonii, które były objęte obostrzeniami wcześniej). A dla Latynosów to chyba do 1965 roku. Każdy mógł tu wjeżdżać i osiedlać się. (Scena gdzie w Titanicu główny bohater wygrywa bilet do USA i wybiera się w podróż nie zastanawiała Ciebie jak załatwił paszport i wizę w tak krótkim czasie??) Wizy wprowadzono nie dlatego, że urzędnicy chcieli uzasadnić swoje pensje ale zauważono, że jak USA będą najbogatszym krajem świata (a do takiego tytułu aspirowały) to nie ma szans aby na jej terenie mieszkało 75+% populacji światowej (a do tego mogłoby dojść po reformach końca 19 i początku 20 wieku - upadek pańszczyzny, większa edukacja pospolitych mas, powszechny dostęp do środków komunikacji oraz coraz powszechniejszy dostęp do informacji - np o tym że w Kalifornii w 1876 roku jest gorączka złota to pewnie chłop na terenie zaboru Rosyjskiego mógł się nie dowiedzieć wcale albo przez kilkanaście lat, o tym że w 1929 nastąpił czarny czwartek na giełdzie w NY to myślę, że każdy mieszkaniec ówczesnej Polski dowiedział się w ciągu maksymalnie kilku dni - a to raptem tylko 50 lat, o tym że Armstrong wylądował na księżycu kolejne 50 lat później cały świat dowiedział się praktycznie sekundę po tym wydarzeniu)
-
Ekonomia nie potrzebuje wielu pracowników co chcą zarabiać po 20/30/40/50 dolarów za godzinę - ludzie z papierami szybko nie chcą pracować za 10 dolcy na godzinę. Ekonomia tutaj rośnie głównie, że ludzie zakładają firmy, kasują klientów po 150-200 dolcy za labor / hr a płacą gościom 10 dolcy i wiedzą, że jak ten odejdzie to szybko znajdą następnego. I jeszcze zachęcają klientów aby "tipować" pracowników Ten kraj potęgą stoi bo nielegalnych jest dużo Zalegalizowanie pobytu albo uczynienie więcej legalnych dróg wjazdu do USA jest tylko w interesie potencjalnych imigrantów, a nie w interesie ekonomii tutejszego kraju. Brzmi strasznie cynicznie ale taka jest prawda
-
Nejtan, cash i bezplanu to moje ulubione vlogi podróżnicze. Szczególnie casha wszystkim co chcą posmakować zwiedzania USA polecam. Gość w zasadzie mógłby tylko po USA jeździć, chociaż jego seria po Ameryce Środkowej jest równie ciekawa. Nejtan miał kanał na YT chyba z ponad 10tysiącami (może nawet więcej) subskrybentów przez jakiś czas bez żadnego filmu (sam subskrybowałem czekając na pierwszy film) - generalnie gość jest OK. Jego seria o budżetowym wypadzie na Hawaje jest bardzo ciekawa z punktu widzenia zwiedzania Hawajów za bardzo małą kasę. Aczkolwiek miał epizod ciekawy jak bodajże w Honolulu jakiś camping gdzie planował spać miał mega restrykcyjne przepisy do curfew i się wk...wili i poszli spać do Hiltona za punkty i całe story o budżetowości szlag trafił. Ale bardzo gościa lubię. Szacunek że jako ex-nielegalny przedstawił tę stronę życia. Czyli musisz nieźle kombinować aby się utrzymać. W tym modelu o stabilizację typu rodzina (o ile partner też nielegalny) to trudno. Ja uważam ten film za pozytywny. Przecież są setki/tysiące ludzi nakręconych na USA, że zbudują tutaj złoty dream. Film pokazuje, że można spokojnie tu żyć na nielegalu (szczególnie w miastach sanktuariach), ale jest to tzw "złota klatka" - nie ma możliwości pojechać na chwilę do Polski, do rodziny, do znajomych. Nielegal to bilet w jedną stronę. A im starszy się robisz tym nostalgia większa i pojechać na wakacje miło. Jak starszy się robisz to rodzice się starzeją i kiedyś nastąpi ich odejście. Pogrzeb i pożegnanie odbędzie się bez Ciebie. Nielegal ci to zabiera i o ile nie znajdziesz sposobu na legalizację (w zasadzie ślub jedynie - prawdziwy albo fikcyjny - Nejtan też o tym wspomina) to pracujesz ciężko, awansu poza magiczny szklany sufit dla nielegalnych nie uświadczysz i jak zdecydujesz się odwiedzić Polskę to nigdy już tu nie wrócisz. Ta spowiedź powinna być również rpzwianiem wszelkich złudzeń, że żyjąc w USA na nielegalu jakoś zalegalizuje się w przyszłości "przez pracę". Sorry nie! Zawsze będziesz tanią siłą roboczą pracującą za niskie stawki. Nejtanawi (chociaż on jest bystry i obrotny) nikt zielonej karty przez pracę nie zaoferował. To też rozwianie złudzeń dla wielu potencjalnych zdobywców Dzikiego Zachodu. Zawszę to mówię nakręconym na nielegalny pobyt w USA - dzisiaj w Zachodniej Europie można podobnie zarobić a USA można odwiedzić turystycznie. USA jest magiczne. Skłamałbym jakbym nie przyznał się, że też na nie nakręcony byłem jak byłem młodszy. Ale najbardziej ono jest magiczne jak masz kasę i masz czas aby jej używać. Jeśli zaś tyrasz 60+ godzin w tygodniu i żyjesz od paychecku do paychecku mieszkając w jakimś obskórnym kącie to tej magii jest mniej i zastanów się czy warto. Życie jest za krótkie aby je sobie marnotrawić. To powinna być lekcja z tego filmu. Dla mnie film na duży PLUS.
-
Części związanej z ubezpieczeniem zdrowotnym nie umiem ocenić. Dlaczego miałby konfabulować. W sumie łapał się na jakiś obamacare - szczególnie jak stosował fałszywe SSN, albo cudze, na których był niski dochód. Jak miał fake ID na te same dane to nie miał problemu z dostępem do usług. Reszta chyba uczciwie przedstawiona: trzeba kombinować z pracą, prawem jazdy i rejestracją auta. To, że są miasta sanktuaria to też wiadomo. To, że są pracodawcy co nie sprawdzają e-verify albo za łapówką menadzerowie "przepuszczają" to też nie nowość. To że ludzie pracują na ITIN to też wiadomo. Generalnie chyba dość uczciwie opowiedział. Smutne, że Nejtan opuścił USA na zawsze (o ile się nie ożeni z obywatelką to nie wróci na przyjazd nieimigacyjny nigdy). Czyli przeżył 10 w sumie chyba najlepszych lat życia w gronie znajomych, przyjaciół, których w USA już nigdy nie odwiedzi - to jest smutna strona tej opowieści.
-
Może rent-a-car najlepiej z korpo zniżką (wtedy u mnie jest to np. 35 dolcy za dzien) + zapłata kartą Visa czyli insurance w karcie?
-
Nie abym chciał się wcinać w Waszą pasjonującą dyskusję. USA w tym czasie miało wzrost 47% (na podstawie danych z tej samej strony). Tak więc wzrosty o 15% i 35% to nie są wzrosty jakoś wybitnie ponad średnią. Skumulowany wzrost o 15% w przeciągu 12 lat to jednak nie jest jakoś genialny wynik aby wysnuwać wnioski że brak zabawy w pomoc nielegalnym jakoś wybitnie wpływa na wzrost GDP
-
Jeśliby wszystkim pracodawcom co zatrudniają świadomie nielegalnych imigrantów zabrali prawa wyborcze to demokraci wygrwyają 90:10.
-
To co załamie się zupełnie rynek ogrodników i usłyg typu "pool maintenance"? A PDT w Mar-a-Lago chyba będzie sam te pola golfowe strzygł? Zakaz zatrudniania osób nieudokumentowanych odbieram jako osobisty atak Gubernatora DeSantis na PDT aby wsadzić go przed primary do więzienia. Ciekawe czy będą za to wsadzali do więzienia? A czemu DACA-owcy nie mogą pod bar exam podchodzić? Rozumiem że lekarzami nadal mogą być. "Osoba zatrzymana w pojeździe z osoba nieudokumentowana przekraczającą granice stanu Floryda może zostać oskarżona o przemyt i gangsterstwo i skazana na kare 15 lat pozbawienia wolności" - strach w samolot pasażerski wsiadać lecący na Florydę. Wsiadasz do samolotu. Jest on pełen więc szansę, że wszystkim pasażerom sprawdzisz status są niewielkie. Lądujesz w MIA lub MCO. A tu przy gate czeka Urząd Bezpieczeństwa Stanu Floryda i sprawdza wszystkim status. Jak jeden z pasażerów takiego nie ma to stosując literalnie ten przepis wszyscy pasażerowie trafiają na 15 lat do ciupy Strach się bać. Widać, że kampania prezydencka się zbliża. A uchodźcy i emigranci zarówno w Polsce jak i USA budzą przed wyborami polityczne emocje. Temat, którym łatwo podzielić społeczeństwo i łatwo dokonać jakże niezbędnej do wygrania polaryzacji.
-
To z jednej strony dobre dla ludzi posiadających mieszkania. Ale z drugiej strony dla młodych mieszkających w takim np. Rzeszowie (czy gdziekolwiek stała baza ma powstać) wyjść na rynek i wynająć mieszkanie jest absolutnie zabójcze skoro będą setki klientów gotowych zapłacić 6.5kPLN za mieszkanie + 3.5kPLN za opłaty on top of it.
-
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
mcpear odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Ja Hersheya też nie cierpię, ale ... moja córka powiedziała, że jej koleżanki nazywają Hersheya "normalną czekoladą", a wszystkie inne typu Lindt nazywają "udziwnioną". W moim Costco Hershey nigdy nie był na promocji, a promocje na kulki Lindta zdarzają się regularnie - serio rozdają czekoladki Lindta aby zachęcić do zakupu Wtedy potrafię tę alejkę z promocją odwiedzić parę razy - ku mojemu zdziwieniu są ludzie którzy to omijają -
Jeśli się nie mylę to zupełny - przynajmniej ja taki wyrabiałem do GC i taki zamierzam użyć do N400
-
Nie. Wystarczy, że przetłumaczy to ktoś kto zna biegle oba języki. Tłumaczenie musi być drukowane i mieć ten sam format. I na końcu musi być opatrzone oświadczeniem tłumacza. Np wg takiego wzoru: === Certification by Translator I [typed name], certify that I am fluent (conversant) in the English and ___________ languages, and that the above/attached document is an accurate translation of the document attached entitled ______________________________. Signature: Date: Typed Name Address
-
Specyfika Amerykańskiego życia/urządzeń-proszę o wytłumaczenie
mcpear odpowiedział ezechiel123456789 na temat - Życie w USA
Mam znajomego co wrócił z Polski i zdziwiło go kilka rzeczy: 1. Wyobraź sobie, że oni tam jedzą czysty żywy tłuszcz wieprzowy smarowany jak dżem. Nazywają to smalec. Można zwymiotować na samo wspomnienie. 2. Do tego lubują się w produktach przyrządzonych z krwi zwierzęcej. Czernina, kaszanka - prawie przypomina to jedzenie psa przez Chińczyków 3. Nikt do nikgo się nie uśmiecha na ulicach ani nie pozdrawia. Jak uśmiechniesz się do nieznajomego na ulicy to ten pomyśli, że albo jesteś homoseksualistą (jeśli jest to facet) albo, że właśnie próbujesz ją zgwałcić / molestować (jak to jest kobieta). 4. Autostrady mają po dwa pasy w każdym kierunku i wyglądają jak zwykłe drogi osiedlowe, nie za szerokie. Do tego jeżdżą po nich z takimi prędkościami jakby właśnie mieli uczestniczyć w rajdzie samochodowym. 5. Miejsca parkingowe są tak wąskie, jakby wszyscy jeździli smartami. Gdzie parkować "normalne" wozy? 6. Publiczna męska toaleta jest oznaczona trójkącikiem - czemu ma to przypominać faceta tego nikt nie wie tym bardziej, że ten trójkąt jest do góry nogami. 7. Okienko w kiosku z gazetami jest na wysokości takiej jakby większość Polaków to byli hobbici Wniosek: Nie byłeś w kraju to go nie krytykuj tylko na podstawie opowieści z trzeciej ręki. -
Opowiadał że będzie składał wniosek na zieloną kartę. Planował też 179 dniowy overstay aby nie złapać bana. Zapewne tym nickiem nie chciał się chwalić we wniosku o wizę gdy pytają o konta na Social media. Też pewnie wolałbym usunąć konto
-
Nie wiem jak u Was ale dzisiaj szkoły w Orange County zakończyły rok szkolny. Czas na krótki wydłużono weekendowy wypad, gdzie nie trzeba wracać na szybcika w niedzielę wieczorem do domu. Ten rok szkolny przeleciał mi strasznie szybko
-
DV 2024 - wątek dla osób które wygrały GC i mają pytania
mcpear odpowiedział Xarthisius na temat - Zielona karta (loteria wizowa)
Myślę, że pytanie nie jest do końca precyzyjne i Roelka je zrozumiała inaczej niż ja je rozumiem. Ja je rozumiem, czy jako posiadacz Zielonej Karty mogę wlecieć do USA nie posiadając szczepienie na COVID. Odpowiedź jest: TAK, Przed 11 maja też posiadacze zarówno obywatelstwa jak i zielonych kart mogli latać w te i wewtę niezależnie od statusu zasczepienia. Pamiętaj też, że właścicielem zielonej karty staniesz się nie w amabasadzie a dopiero po przylocie do USA, gdzie musisz dolecieć na wizie imigracyjnej. Na dzień dzisiejszy aby uzyskać wizę imigracyjną musisz spełnić wymagań. Są wśród nich wymagania dotyczące szczepień. Opisane są one tutaj: https://travel.state.gov/content/travel/en/us-visas/immigrate/vaccinations.html. Jak przeczytasz listę szczepień wymaganych to COVID-19 nia nich się znajduje. Czyli jak będziesz miał zieloną kartę to nie będziesz podlegał obowiązkowi szczepień aby podróżować. Aby uzyskać zieloną kartę po wylosowaniu musisz uzyskać wizę imigracyjną i na niej polecieć do USA. Na dzisiaj aby uzyskać wizę imigracyjną do USA musisz przedstawić dowód zasczepienia na COVID-19 -
mamy zatwierdzone I130 i co dalej ?
mcpear odpowiedział temat Wiza typu CR1 (sponsorowanie rodzinne)
To chyba było „sprawdzane” przy I-130. Skoro zaakceptowano te formę to chyba już nie będzie sprawdzane czy żona ma domicile. Przy DS-260 to już tego raczej nie będą weryfikować (wg mnie). Poza tym wg mnie o ile uzyskasz wizę to będziesz mógł lecieć pierwszy. Sytuacja nie jest analogiczna do loterii. Ciekawi mnie tylko jak zatwierdzili ci I-130 z żoną w Polsce. To przeważnie się nie zdarza. Na te cześć procesu często małżonek - obywatel musi jechać jako pierwszy do USA ustanowić domicile. A skoro już jesteście po tym etapie to teraz chyba kolejność wylatywania do USA nie ma już znaczenia. Ale może inni maja tu inna opinię