kzielu Napisano 14 Maja 2020 Zgłoś Napisano 14 Maja 2020 11 minut temu, Xarthisius napisał: Maj jest u nas miesiacem wyboru ubezpieczenia zdrowotnego. Wlasnie przeszedlem procedure odnowienia wszystkiego i dwie rzeczy mnie uderzyly: Premiumy wzrosly o 30%. Oczywiscie moja czesc, a nie czesc pracodawcy... Po raz kolejny moglem sie przekonac jakze wspanialy jest amerykanski kapitalizm i wolny rynek. Wszystko to co mowia nasi Koledzy i Kolezanki z "prawej" strony to sama prawda! Prywatne firmy, wydajnosc, wolnosc (free like in "freedom" not like in "free beer"), no i ten wybor! 3 plany! Pierwszy za $327.00, drugi za $327.00, no i trzeci za $327.00 Spoko, przeciez na medicare for all nie ma kasy, ale na dotowanie firm to sie kasa znalazla w kilka dni (wiem ze wydrukowali, ale mimo wszystko). Cytuj
andyopole Napisano 14 Maja 2020 Autor Zgłoś Napisano 14 Maja 2020 13 minut temu, Xarthisius napisał: Maj jest u nas miesiacem wyboru ubezpieczenia zdrowotnego. Wlasnie przeszedlem procedure odnowienia wszystkiego i dwie rzeczy mnie uderzyly: Premiumy wzrosly o 30%. Oczywiscie moja czesc, a nie czesc pracodawcy... U mnie ten czas jest w listopadzie. Poniewaz moja firma placi cala skladke to w zasadzie wsio ryba. Chyba ze zechcieliby sie podzielic kosztami. Akurat refinansuje mortgage wiec bedzie swiezy grosz, zamiast wydac na przyjemnosci to sobie wezmie BCBS. . Cytuj
MeganMarkle Napisano 15 Maja 2020 Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 On 5/12/2020 at 6:15 PM, katlia said: Dom przysypany sniegiem na 2 metry, pewnie tak... Mi sie marzy powrot do Bay Area, gdzie jest lagodny klimat ogolnie, ale wcale nie goraco w lecie. Ceny zaczely spadac w BA... moze za rok bedzie nas stac na jakis ladny maly domek we wzgorzach Berkeley/Oakland Ja tez tęsknie za chłodem z BA ale za Oakland czy Berkeley nie tęsknie wcale, bezdomny na bezdomnym, nie wiem jak można tam mieszkać..... jak bym miała wybierać to apartament w SF z widokiem na Bay Bridge Cytuj
MeganMarkle Napisano 15 Maja 2020 Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 On 5/12/2020 at 2:47 PM, marwin said: co rano mamy miedzy 24-27F. U nas tez co rano 24-27 stopni, tyle że Celsjusza @Jackie zapraszamy do SoCal wygrzać kości!! Ja odkąd przeprowadziłam się do LA codziennie zdycham z gorąca, czuje się jakbym w piekniku mieszkała a już wyjście do sklepu w tej cholernej masce na twarzy to jakaś masakra w tym upale .... ostatni pare dni dopiero zrobiło się chłodniej i rozkoszuje się każda chwilą! Marzy mi się mieszkanie w Minnesocie albo na południu Kanady, bo z tych zimnolubnych.. no ale niestety mój dream job jest tu w LA na razie Cytuj
katlia Napisano 15 Maja 2020 Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 (edytowane) 2 godziny temu, MeganMarkle napisał: Ja tez tęsknie za chłodem z BA ale za Oakland czy Berkeley nie tęsknie wcale, bezdomny na bezdomnym, nie wiem jak można tam mieszkać.. He he, w tych dobrych czesciach Oakland i Berkeley bezdomnych nie ma... Slyszalam o waszych upalach... nawet moja mama, ktora mieszka bardzo blisko wybrzeza, wsopminala jak ostatnio bylo goraco. No, ale przynajmniej Twoja praca jest dream job... to dobrze! Trzymaj sie i pisz o wrazeniach zycia w LA. Pozdrawiam. PS W Minnesocie sa komary wielkosci wrobli. Just saying.... Edytowane 15 Maja 2020 przez katlia 2 Cytuj
Jackie Napisano 15 Maja 2020 Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 12 godzin temu, MeganMarkle napisał: U nas tez co rano 24-27 stopni, tyle że Celsjusza @Jackie zapraszamy do SoCal wygrzać kości!! Oj, kości to ja wygrzeję wkrótce - w Chicago wiosna i jesień trwają b. krótko, za tydzień ma być już 26 stopni i potem to już ani się oglądniemy i trzeba się będzie przemykać po ulicy w kapeluszu. Zobaczycie że jak tylko czerwiec się zacznie wpadnę tu ponarzekać na upały 1 2 Cytuj
Xarthisius Napisano 15 Maja 2020 Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 33 minutes ago, Jackie said: Oj, kości to ja wygrzeję wkrótce - w Chicago wiosna i jesień trwają b. krótko, za tydzień ma być już 26 stopni i potem to już ani się oglądniemy i trzeba się będzie przemykać po ulicy w kapeluszu. Zobaczycie że jak tylko czerwiec się zacznie wpadnę tu ponarzekać na upały Na naszym kampusie jest mnostwo milorzebow, takze jesien zazwyczaj trwa okolo 1-2h ;-) Cytuj
Xarthisius Napisano 15 Maja 2020 Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 Z gatunku paradoksow w Ameryce. Pojechalem dzisiaj do sklepu po mieso, bo jutro beda grane armadillo eggs. Na dziale miesnym tam gdzie zazwyczaj mieso mielone lezy (nota bene jakies 50% powierzchni dzialu) pustki i hula wiatr. Metr obok stos lopatki wieprzowej z koscia w 5 funtowych kawalkach. Dalej wszystkie rodzaje wolowiny w duzych kawalkach: chuck, round, sirloin, brisket. Wszystko w ilosciach hurtowych. Najwyrazniej nikt tego poza mna nie kupuje... Ciekawy jestem ile zajmie tubylcom odkrycie zwiazku przyczynowo-skutkowego pomiedzy miesem mielonym, a miesem w kawalkach. Mam nadzieje, ze nie dojda do tego wogole, bo wiekszosc "influencerow" z twittera i youtuba, co to odkryla w 2020 ze chleb sie robi z maki i drozdzy to weganie... Cytuj
andyopole Napisano 15 Maja 2020 Autor Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 (edytowane) 18 minut temu, Xarthisius napisał: bo wiekszosc "influencerow" z twittera i youtuba, co to odkryla w 2020 ze chleb sie robi z maki i drozdzy to weganie... No jak nie jak tak.... edit: Na naszym wiejskim forum rzuciłem pytanie o flance kalarepy bo w sklepach już nie ma (przegapilem). Pojawilo się dziesiątki pytan co to takiego to "kohlrabi" Ci ludzie bardzo malo wiedza o swiecie ktory ich otacza. Trafila się dziewczyna, która miała i odstapila mi klika. Edytowane 15 Maja 2020 przez andyopole Cytuj
katlia Napisano 15 Maja 2020 Zgłoś Napisano 15 Maja 2020 42 minuty temu, andyopole napisał: Ci ludzie bardzo malo wiedza o swiecie ktory ich otacza. E, bez przesady... wiedza czesto wiecej niz Polacy na temat, naprzyklad, bok choy, jicama albo cassava. Wszystko zalezy od tego co cie otacza... i to moze nie byc kalarepa. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.