Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Z jednej strony masz nowych przypadkowych imigrantów, a z drugiej rodziny (bądź co bądź) obywateli US.  Jak dla mnie jest różnica. :)

Napisano
17 minut temu, SuperTraveller napisał:

Jakoś strasznie Ci ta DV uwiera, przy każdej możliwej okazji podkreślasz jaki to świat stanie się wspaniały kiedy DV zostanie zlikwidowana.

 

Podkreslam jak malo sensu ma kontynuowanie DV. Nikt przeciwnych argumentow nie potrafi przedstawic poza "lubie DV bo mi daje szanse na emigracje do US".

Ogolnie to mi ona zwisa, te 50 tysiecy ludzi to przeciez kropla w morzu wszystkich imigrantow, niemniej jednak zadnego sensu ona nie ma. Losowo wybrana grupka to jednak inna bajka niz rodzina (chociaz ta dalsza to tez moim zdaniem powinna byc pod znakiem zapytania - rodzenstwo ??) czy "specialty occupations".

  • Upvote 1
Napisano

Trump w końcu podpisał ustawę o sankcjach na Rosję. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do poprzednich "podpisywań", nie zobaczymy żadnego nagrania, żadnej relacji... bo tego zabronił.

Napisano
26 minut temu, motorolnik napisał:

Trump w końcu podpisał ustawę o sankcjach na Rosję. Tym razem jednak, w przeciwieństwie do poprzednich "podpisywań", nie zobaczymy żadnego nagrania, żadnej relacji... bo tego zabronił.

Moja trzyletnia córka tez myśli, ze trakcie zabawy w chowanego jak założy kocyk na głowę to jej nie widać.

  • Upvote 4
Napisano
2 godziny temu, Roelka napisał:

Z jednej strony masz nowych przypadkowych imigrantów, a z drugiej rodziny (bądź co bądź) obywateli US.  Jak dla mnie jest różnica. :)

Jest różnica dla Ciebie bo sama nosisz się z zamiarem sponsorowania. Jednak z punktu widzenia interesu USA, emigranci z DV i ci ze sponsorowania rodzinnego są równie bezwartościowi.

1 godzinę temu, kzielu napisał:

Podkreslam jak malo sensu ma kontynuowanie DV. Nikt przeciwnych argumentow nie potrafi przedstawic poza "lubie DV bo mi daje szanse na emigracje do US".

Ogolnie to mi ona zwisa, te 50 tysiecy ludzi to przeciez kropla w morzu wszystkich imigrantow, niemniej jednak zadnego sensu ona nie ma. Losowo wybrana grupka to jednak inna bajka niz rodzina (chociaz ta dalsza to tez moim zdaniem powinna byc pod znakiem zapytania - rodzenstwo ??) czy "specialty occupations".

Ja nie odnoszę się do sensu (czy jego braku) loterii wizowej. Chodzi mi o Twój stosunek do DV. Drogą sponsorowania rodzinnego trafia do Stanów więcej ludzi niż przez losowanie a jednak nie widać abyś trzymał kciuki za koniec tej ścieżki emigracji. Być może również masz zamiar kogoś do Stanów ściągnąć tą drogą i to by były te podwójne standardy o których piszę.

Na tym forum wielu ludzi liczy na wyjazd poprzez DV i takie posty są dość lekceważące w stosunku do nich. Można odnieść wrażenie, że będziesz miał sporą satysfakcję obserwując rozczarowanie ludzi kiedy już loterię zlikwidują.

Napisano

http://gothamist.com/2017/08/02/trump_immigration_raise.php

"The RAISE Act prevents new migrants and new immigrants from collecting welfare and protects U.S. workers from being displaced."
Już teraz imigranci przez pierwsze bodajże pięć lat nie mają prawa do żadnej pomocy socjalnej
, a płacą podatki jak każdy inny USC.

"The Reforming American Immigration for Strong Employment Act would strike out the diversity visa lottery, (...)"

"A press briefing on the proposal got heated on Wednesday, when CNN's Jim Acosta accused White House Senior Advisor Stephen Miller of "trying to change what it means to be an immigrant coming to this country" and attempting to "engineer a racial and ethnic flow” of immigration by prioritizing English speakers. Miller, who hails from Santa Monica, California, in turn accused Acosta of "cosmopolitan bias.""

Nic dziwnego - Miller to rasista i white supremacist, który po objęciu stanowiska radośnie pozował do zdjęcia w Białym Domu wykonując jeden z gestów rozpoznawczych prawicowych ekstremistów.
C5YLDF3VEAAeTWy.jpg
1497965765_de65.jpg

Napisano
33 minuty temu, motorolnik napisał:

http://gothamist.com/2017/08/02/trump_immigration_raise.php

"The RAISE Act prevents new migrants and new immigrants from collecting welfare and protects U.S. workers from being displaced."
Już teraz imigranci przez pierwsze bodajże pięć lat nie mają prawa do żadnej pomocy socjalnej
, a płacą podatki jak każdy inny USC.

 

To jest oczywiscie bzdura. Teoretycznie nie maja, w praktyce maja - zarowno w obrebie miast jak i stanow gdzie benefity dostaja. Tu na forum byla osoba ktora wyjechala na DV i wystapila (z sukcesem) o food stamps. To jest jak najbardziej fair.

Napisano
56 minut temu, SuperTraveller napisał:

Jest różnica dla Ciebie bo sama nosisz się z zamiarem sponsorowania. Jednak z punktu widzenia interesu USA, emigranci z DV i ci ze sponsorowania rodzinnego są równie bezwartościowi.

Ja nie odnoszę się do sensu (czy jego braku) loterii wizowej. Chodzi mi o Twój stosunek do DV. Drogą sponsorowania rodzinnego trafia do Stanów więcej ludzi niż przez losowanie a jednak nie widać abyś trzymał kciuki za koniec tej ścieżki emigracji. Być może również masz zamiar kogoś do Stanów ściągnąć tą drogą i to by były te podwójne standardy o których piszę.

Na tym forum wielu ludzi liczy na wyjazd poprzez DV i takie posty są dość lekceważące w stosunku do nich. Można odnieść wrażenie, że będziesz miał sporą satysfakcję obserwując rozczarowanie ludzi kiedy już loterię zlikwidują.

Nie sa rownie bezwartosciowi - rodzinni sa rodzina obywatela USA.

Rodzinna imigracja w jakims stopniu musi istniec, natomiast co do trzymania kciukow - czytasz w ogole moje posty ? Moim zdaniem powinna zostac ograniczona (btw - mam brata - nie mam zamiaru go importowac ani on nie chce za wszelka cene sie tu znalezc).

Tak - postawa ludzi desperacko probujacych sie dostac troche mnie irytuje - moze dlatego ze nigdy mieszkanie tutaj nie bylo jakims moim wielkim marzeniem i w moim przypadku rozwazalismy opcje imigracji mojej zony do Polski. Z roznych wzgledow (glownie ekonomicznych) nie mialo to wielkiego sensu. Jak podkreslalem tysiac razy - w PL mialbym lepiej niz tu.

  • Upvote 1
Napisano
58 minut temu, kzielu napisał:

To jest oczywiscie bzdura. Teoretycznie nie maja, w praktyce maja - zarowno w obrebie miast jak i stanow gdzie benefity dostaja. 

 

Jeżeli chodzi o food stamps (a właściwie SNAP bo "food stamps" to się juz od pewnego czasu nie nazywa) to nie bardzo mają, chyba że mają przepracowane 40 kwartałów lub podlegają pod specjalne przepisy imigracyjne. Wiele osób twierdzi ze nawet nielegalni dostają food stamps, jest to w 100% nieprawda. MOGĄ dostać food stamps na dzieci urodzone w USA, bo te są obywatelami.

Napisano
8 godzin temu, SuperTraveller napisał:

Jest różnica dla Ciebie bo sama nosisz się z zamiarem sponsorowania. Jednak z punktu widzenia interesu USA, emigranci z DV i ci ze sponsorowania rodzinnego są równie bezwartościowi.

 

Jak nie widzisz różnicy pomiędzy przypadkowym osobami a rodzinami obywateli US to ja już nic nie poradzę.

Akurat nigdy nie miałam nic przeciwko sponsorwaniu rodzinnym. Nie tylko dlatego że chce sponsorowac rodziców. Uważam że obywatele powinni mieć zawsze możliwość sprowadzenia najbliższej rodziny. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...