wiza Rodzina marząca o Florydzie. Prosimy o pomoc. Sponsoring pracowniczy, loteria, coś jeszcze?

[kiciamore]

Witam, od bardzo dawna marzę o USA, zaraziłam tym mojego męża. Mimo, że jeszcze tam nie byliśmy, wiemy, że tam jest nasze spełnienie. Zdajemy sobie sprawę, "że to nie te same stany, nie zarobicie tu już kokosów" itd itp Tu chodzi o marzenie, podszlifowanie angielskiego i, jak możliwości językowe i finansowe pozwolą z nianią dla córeczki, skończenie w późniejszym czasie przeze mnie studiów związanych z grafiką komputerową. 

Nie mamy niestety żadnych powiązań rodzinnych. Jestem w trakcie studium, jednak mój mąż nie skończył szkoły średniej, która jest obowiązkowa w loterii wizowej, ma jednak ok. 3 lata praktyki w piekarni, czy to się liczy? Ogólnie zaczął pracę bardzo wcześnie, bo w 16 roku życia, w remontach ale niestety na czarno. Jest bardzo pracowity i zdolny, aktualnie nas utrzymuje z Norwegii - dzięki temu też odłożymy pieniądze na formalności i zabezpieczenie w USA. Dopiero jednak od sierpnia do grudnia posiadał pierwszą legalną umowę. Ma skończony kurs na majstra budowlanego. Nie wiem, co mogę jeszcze zrobić oprócz loterii wizowej (tylko ja i mąż?) i sponsoringu pracowniczego (mąż), żeby spełnić nasze marzenie. 

Jeżeli sponsoring pracowniczy, to tez gdzie go szukać, jeżeli chodzi o remonty? Na początku mogą to być całe stany. 

Chcemy to "ugryźć" legalnie, ponieważ mamy wspaniałą małą córeczkę, której chcemy dać dobry przykład. 

Naszym marzeniem jest zamieszkanie na Florydzie i odwiedzanie rodziny w Polsce.

Proszę o pomoc i porady. Może o czymś zapomniałam? Coś powinnam wiedzieć?

Pozdrawiam, Karolina Szumowska

[andyopole]

Jeśli ma być legalnie to tylko loteria.

[sly6]

i nie dać w plątać w jakąś tzw pomocą .. Bo możecie tak wpaść ze kasę stracicie no i zaufanie do ludzi.

[andyopole]

3 minuty temu, sly6 napisał:

i nie dać w plątać w jakąś tzw pomocą .. Bo możecie tak wpaść ze kasę stracicie no i zaufanie do ludzi.

Dobrze prawi...!

[stars & stripes]

1 godzinę temu, andyopole napisał:

Jeśli ma być legalnie to tylko loteria.

No i jeśli mąż nie ma średniego wykształcenia, to tylko Ty możesz aplikować. W przypadku wylosowania, wykształcenie Twojego męża nie ma znaczenia.

[MeganMarkle]

@kiciamore jeśli mogę zapytać - skoro nigdy tam nie byliście to skąd wiecie, że akurat tam jest wasze "spełnienie"? A może na początek pojedzie kiedyś turystycznie i zobaczcie jak faktycznie jest na tej wymarzonej Florydzie, bo może wam sie nie spodobać ...

[Guest]

12 minut temu, MeganMarkle napisał:

@kiciamore jeśli mogę zapytać - skoro nigdy tam nie byliście to skąd wiecie, że akurat tam jest wasze "spełnienie"? A może na początek pojedzie kiedyś turystycznie i zobaczcie jak faktycznie jest na tej wymarzonej Florydzie, bo może wam sie nie spodobać ...

American dream nie umiera. 

[andyopole]

2 godziny temu, Roelka napisał:

American dream nie umiera. 

W latach 50tych ubieglego stulecia wielu Amerykanów wyjeżdżało do Związku Radzieckiego bo słyszeli że ustrój komunistyczny to taka wspaniała, sprawiedliwa rzecz. Większość skończyła w łagrach. 

[katlia]

Moze ktos tu moze znalezc ten watek o rodzinie z Polski ktorzy pojechali na Floryde i sa zaszokowani jak drogo i trudno sie mieszka w USA? Oni tez chyba mieszkali w Norwegii przed przeprowadzka na Floryde...

[cee]

http://forum.usa.info.pl/index.php?/topic/27272-Loteria-wizowa,-perspektywy,-przyszłość-w-USA

 

W połowie wątku pojawia się ten temat. Chyba o to chodziło [mention=2848]katlia[/mention]