kzielu Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 15 minutes ago, mvgda said: ok zrozumiałam, ze tutaj sami demokraci i nie wolno wypowiadać się w inny sposób. Opuszczam wątek Ależ wolno. Ale jak rzucasz coś co nie ma najmniejszego sensu a po przedstawieniu argumentów zabierasz zabawki "bo tu są sami demokraci" to słabe to jest. Przez 4 lata nic się nie polepszyło - bogaci mają więcej, reszta ma mniej, kraj jest w centralnej dupie. Ze wszystkich najwięcej tracą pracę kobiety a geniusz Trump na wiecu opowiada że "I'm bringing your husbands back to work". A Wy dziewczyny to w domu i do kuchni. Women for Trump to niezrozumiały fenomen dla mnie. 1 Cytuj
mola Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 @mvgda pamiętaj tez że to nie demokraci rzucają Ci każdą możliwą kłodę pod nogi żeby uniemożliwić Ci emigracje na zielonej karcie do USA... 1 6 Cytuj
MeganMarkle Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 4 hours ago, ajlo19 said: A dla mnie ten wyjazd to na pewno opuszczenie strefy komfortu, ale takze bodziec (jesli nie kopniak) do rozwoju osobistego, nauki jezyka, przezwyciezenia lenistwa (nie ma mamusi), powod by byc dumnym z siebie i calej naszej rodziny za odwage i osiagniety do tej pory sukces. Takie wartosci cenie ja. Wielokrotnie wspomniany tu przez was POWOD dla mnie to zdozycie nowego doswiadczenia, umiejetnosci, stawienie czola wyzwaniom. Mysle, ze dla mojego meza to rowniez wielki plus, bo w Polsce sie zatrzymal na cieplej nieskomplikowanej posadzie i sobie gnil, robiac tylko to co musial nic ponad. Nikt nas tu nie trzyma zawsze mozna wrocic lub wybrac jakis inny kraj do zamieszkania Sent from my moto g(7) optimo maxx(XT1955DL) using Tapatalk Całkowicie się zgadzam! Dla mnie tez jeden z większych motywacji było „I refuse to settle” i bardzo się cieszę bo masę nowych rzeczy się nauczyłam i życie jest jakby nowe dzięki zmianom ... młodziej sie człowiek czuje 1 Cytuj
katlia Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 (edytowane) 41 minutes ago, mola said: @mvgda pamiętaj tez że to nie demokraci rzucają Ci każdą możliwą kłodę pod nogi żeby uniemożliwić Ci emigracje na zielonej karcie do USA... To by wymagalo rozumienia tych debat i tego "zagłębiania się w temat" Edytowane 28 Października 2020 przez katlia Cytuj
mola Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 21 minut temu, katlia napisał: To by wymagalo rozumienia tych debat i tego "zagłębiania się w temat" Ta forumowiczka (z tego co pamiętam) odczuła to na własnej skórze przy okazji zeszłorocznej DV... Cytuj
SuperTraveller Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 20 godzin temu, katlia napisał: E, piszesz jak dzieciak i nic o mnie nie wiesz. A wiec: mam mieszkanie w Warszawie, duzo rodziny. Ja i maz studiowalismy (osobno) we Francji, on mial dwie tury tam, w Bordeaux i w Paryzu; pracowal takze na Oxbridge i w Moskwie. Firma meza wspolpracuje z grupami w Irlandii, Niemczech, Rosji, w Hiszpani i we Wloszech, zatrudnia we wszystkich tych krajach, wiec troche mamy rozeznanie o pensjach, kosztach zycia,i realiach profesjonalnych w Europie. Sadzac po Twoich wypowiedziach to mam znacznie lepsze rozeznanie o zyciu w Europie niz ty o zyciu w USA. Przyjedz, zobacz, i potem komentuj. Plac $2,500/miesiac za zlobek/day care dla 2 dzieci... $20,000 na rok za ubezpieczenie 3 zdrowych osob... $200,000 za studia na przecietnej publicznej uczelni dla 2 dzieci... a potem gadaj o kosztach zycia w USA vs. Europie. Gdzie ja mieszkam nie kupisz domu taniej niz pol miliona dolarow... musisz miec 2 samochody bo dostatecznej publicznej komunikacji nie ma. Moja mama wydaje $6,000 na miesiac za male mieszkanie w retirement community. I cieszy sie, ze to tak tanio! Bo ostatnie miejsce ktore sprawdzalysmy kosztowalo $9,000 na miesiac i wymagalo $250,000 deposit. Jeżeli ja piszę jak dzieciak to Ty tym bardziej. W końcu sparafrazowałem Twoje własne słowa. Odmawiasz mi prawa do wypowiadania się na temat USA bo tam nie mieszkam, to ja odmawiam Ci tego samego prawa w odniesieniu do Europy. Teraz rozumiesz co mam na myśli? Jeżeli tylko osoby mieszkające w danym kraju mogą wypowiadać się na jego temat to należałoby ograniczyć to forum wyłącznie do użytkowników którzy udowodnią, że przebywają w Stanach i niech piszą sami ze sobą. Twoje słowa dodatkowo potwierdzają moje twierdzenie - "studia we Francji, firma męża, mieszkanie w Warszawie". Nie masz pojęcia o życiu przeciętnego człowieka w Europie, nie z własnego doświadczenia bazując na tym co piszesz. To dość ironiczne. O sprawach dotyczących dzieci się nie wypowiem bo ich nie posiadam ani nie planuję (tak, są takie osoby!). Według ekspertów koszt wychowania dziecka wynosi tyle co zakup mieszkania - https://www.zachod.pl/107703/ile-kosztuje-wychowanie-dziecka-w-polsce-eksperci-wyliczaja/ Ubezpieczenie zdrowotne i chorobowe to obecnie 4200 PLN z moich rocznych zarobków, pieniądze których nie mam a mógłbym mieć. Ponadto w związku z COVIDem służba zdrowia przestaje powoli istnieć. Fajnie, że tam gdzie mieszkasz trzeba posiadać dwa samochody, w Polsce auto to dobro luksusowe i bardzo wielu ludzi nie stać na jego kupno ani utrzymanie (15-sto letnie trupy z 300k przebiegu się nie liczą). Temat mieszkań również jest trudny bo jest ich zdecydowanie za mało, a te które są dostępne kosztami wynajmu dość mocno wykraczają poza faktyczne zarobki. Pokój w Gdańsku potrafi kosztować więcej niż 50% minimalnego miesięcznego wynagrodzenia. Kolejne władze nie radzą sobie z tym problemem. 18 godzin temu, MeganMarkle napisał: @SuperTravellerprzesadzasz i niepotrzebnie się unosisz... możesz odkopać moje własne wypowiedzi z tego forum z 2017, kłóciłam się identycznie jak ty, jak to w PL wcale nie jest tak różowo bo przecież tak samo płacimy składki na ZUS i zdrowotne, bla bla... że wszyscy tu sobie żyją jak pączki w maśle w usa a psioczą i już zapomnieli jak w PL jest.. SERIO pisałam to co ty i te same osoby mnie wnerwialy, kzielu bodajże najbardziej A potem wyjechałam i zobaczyłam jak to jest tak od kuchni, w tym usa... i nie jest tak całkowicie różowo. I owszem; sporo rzeczy tu jest super, osobiscie wyjazdu nie żałuje i lubię ten kraj ale po prostu ludzie zawsze widza wyraźniej aspekty życia w kraju w którym żyją a nie tego z którego wyjechali, wiec się nie czepiaj i złap trochę dystansu. I już tu kiedyś przerobilismy wątek co nam się w usa podoba i bardzo długa lista rzeczy to była (zwłaszcza w Kalifornii! ). Także spokojnie i na argumenty proszę... nie ma co się pienić Nie unoszę się, mój poprzedni post był pisany z przymrużeniem oka, może gdybym dowalił więcej emotikonek to byłoby to bardziej oczywiste. I męczy mnie już pisanie po raz setny, że wcale sobie nie wyobrażam życia w USA wyłącznie w różowych barwach. Kilka lat na emigracji w różnych państwach Europy dawno pozbawiło mnie złudzeń, że znajdę raj na ziemi. "że wszyscy tu sobie żyją jak pączki w maśle w usa a psioczą i już zapomnieli jak w PL jest.." Takie zjawisko faktycznie istnieje w psychologii, kiedy wyjeżdżamy, po jakimś czasie zaczynamy postrzegać ojczyznę w różowych barwach - więcej do znalezienia w internetach. Cytuj
katlia Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 (edytowane) 12 minutes ago, SuperTraveller said: "studia we Francji... " Nie masz pojęcia o życiu przeciętnego człowieka w Europie, nie z własnego doświadczenia bazując na tym co piszesz. To dość ironiczne. Huh? Studia we Francji sa darmowe, wiec bardziej dostepne dla przecietnego Europejczyka niz studia we wlasnym stanie dla przecietnego Amerykanina. Wiecej ludzi w Polsce ma wyzsze wyksztalcenie niz w USA. Kto tu nie ma pojecia o czym pisze? Edytowane 28 Października 2020 przez katlia Cytuj
SuperTraveller Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 Ech... to ja się poddaję. Chodziło mi o to, że Twój życiorys czy stan posiadania dóbr materialnych odzwierciedla może kilka-kilkanaście procent społeczeństwa. Mnie interesuje perspektywa większości. Cytuj
katlia Napisano 28 Października 2020 Zgłoś Napisano 28 Października 2020 24 minutes ago, SuperTraveller said: Temat mieszkań również jest trudny bo jest ich zdecydowanie za mało, a te które są dostępne kosztami A mimo tego, wiekszy procent ludzi w Polsce ma wlasne mieszkanie/dom niz w USA. Trudny temat? Powiedz to rodzinom w USA ktore od pokolen nie maja wlasnego mieszkania! Im wiecej piszesz tym bardziej wypowiadasz sie jak dzieciak. Serio, zacznij czytac. Masz Google, masz dobre polskie wyksztalcenie, uzywaj oba. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.