Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@katlia wiedzialem, że będę miał kolejne pytania. Firma bedzie w Quincy dlatego my chcemy tez tam żyć. Auto, ale chcemy kupić jako pierwszy rzecz w USA.  Musimy je mieć. Pytanie: jest z zakupem problem  ? Auto chcemy kupić za gotówkę 10-15k$.  Jak to wygląda z ubezpieczeniem ? Rozumiem, ze cena jest uzależniona od auta/pojemności itp. jak u nas. Ale jak patrzą na obcokrajowców  ? 

 

@mcpear na szczęście nie mieszkam w Polsce i jestem rezydentem podatkowym innego kraju który ma umowę z USA o nie płaceniu podwójnego podatku, ale dzięki za info.

Napisano

Cena ubezpieczenia nie zależy od pojemności silnika - to wymysł polski, który chyba nie ma zastosowania nigdzie indziej. Cena ubezpieczenia zależy od:
- sumy ubezpieczenia
- bezszkodowości ubezpieczonego
- wartości auta

Jako przyjeżdżający zza granicy historia twojej bezszkodowości wynosi ZERO. Zapewne więc stawki nie będą najniższe. W USA jak wyrządzisz szkodę drugiemu autu / człowiekowi to polisa pokrywa tylko do wysokości polisy - powyżej płacisz z własnej kieszeni (w Polsce / Europie OC jest praktycznie nielimitowane od góry) - miej to na uwadze wybierając wysokość polisy. Jak przyjechałem na L1 i kupiłem pierwsze dwa auta to ubezpieczenie wyniosło mi prawie $200 miesięcznie (od dwóch wozów i dwóch kierowców) - ubezpieczyciel mydlił mi oczy, że uzna moją bezszkodową jazdę z Europy, ale z czasem uważam, że dał mi jedynie symboliczną zniżkę.

Napisano

Ubezpieczenie to jest generalnie scam - tak jak healthcare. Ubezpieczyciele regularnie patrza na credit score oceniajac ryzyko. Zwykle robia drobny problem jezeli ktos nie ma lokalnego prawa jazdy ale zdaje sie jest do ominiecia. Stawki najnizsze nie beda. Poza tym warto co roku rozwazyc zmiane - regularnie rowniez oceniaja prawdopodobienstwo ze ubezpieczony pojdzie do konkurencji i jak ocenia ze jest niskie to podnosza stawke. Regularne tlumaczenie to jest takie ze samochod ktory masz - mimo ze jego wartosc maleje to ubezpieczenie powinno byc nizsze - jest "mniej bezpieczny" (w porownaniu do nowszych) w zwiazku z tym stawka w gore.

Co do samochodu - nowy za $15k to nic sie nie kupi. Uzywane sa teraz drogie, ale za $15k cos sensownego da sie znalezc. Ja w styczniu 2020 (swietny timing biorac pod uwage covid) kupilem nowa Elantre za ~$18k i 0/72 jako czwarty samochod w rodzinie - a ze bylem pod nim kilka razy - jakos wykonania jest drastycznie lepsza niz amerykanskich marek. Zadnych obiekcji bym nie mial zeby kupic Hyundai/Kia szczgolnie biorac pod uwage ich gwarancje.

Napisano

Za $15k mozesz kupic calkiem niezly uzywany samochod. Na poczatek wlasnie kupilem uzywany huandai sonata i do tej pory nie sprawil mi zadnych problemow - super auto. Rowniez kupilem za gotowke, bo kredyt jaki mi zaproponowali za nowe auto bez credit score bylo w okolicach 20% rocznie, takze uwazaj tez na to. Zeby miec jakiekolwiek ubezpieczenie prawdopodobnie bedziesz musial miec jakies amerykanskie ID - prawo jazdy albo learner permit. Sprawdz jakie sa zasady na prawo jazdy w Mass - moze pozwola Ci wymienic obecne bez jakis tam dodatkowych testow. Zdecydowanie najlepsze ceny dla "nowych" przybyszow mialo Geico, ale to moglo sie zmienic. 

Napisano

Znowu dziękuję za odpowiedzi.  Oczywiście chcemy używane bo przecież jedziemy na "2 lata" :) a nie może to być gruchot jak chcemy trochę podróżować z małym dzieckiem. 

Napisano (edytowane)

Nastepna osoba ktora chwali Hyundai. Jestesmy na drugiej, bo pierwsza ja rozwalilam. (Absolutnie moja wina a nie samochodu. Ooops.) Maz do dzis pod wrazniem jakosci vis a vis ceny. (Maja tez swietne gwarancje.) Hyundai Elantra Eco... bardzo dobry mileage jadac eco mode, bardzo dobra sprawnosc/szybkosc w sport mode. 

Edytowane przez katlia
Napisano
31 minutes ago, Oski19 said:

 Oczywiście chcemy używane bo przecież jedziemy na "2 lata" :)

Oczywiście :) Moja żona też przyjechała ze mną tylko na "3 lata" (ja byłem realistą ale nie wypowiadałem się głośno) - było to ponad 6 lat temu. Uprzedzając pytanie: "Nie. Nikt się nie pakuje do powrotu (na razie)"

  • Haha 1
  • Upvote 1
Napisano (edytowane)

Kilka uwag prosto z Bostonu:

- żeby zarejestrować samochód w MA musisz mieć stanowe prawo jazdy. Parkowanie w Bostonie jest problematyczne a wiele mieszkań nie ma parkingów. Jeżeli jesteście pewni, że chcecie mieć samochód, bierzcie to pod uwagę przy wyborze mieszkania. Jeżeli parkujecie na ulicy (street parking) musicie pamiętać, żeby przestawiać samochód w czasie dni, kiedy sprzątane są ulice albo odmiatany jest śnieg. To znaczy też, że jeżeli wyjeżdżacie na dłużej musicie zostawić samochód w jakimś innym miejscu, np. na parkingu długoterminowym. 

- przygotuj sobie dużo pieniędzy na wynajęcie mieszkania, co najmniej 4 razy wysokość miesięcznego kosztu. Wynajmujący chcą zazwyczaj depozytu, zapłaty za pierwszy i ostatni miesiąc, oraz opłacenia ich agenta (każde z nich w wysokości miesięcznego kosztu). W Bostonie może się spokojnie okazać, że będziesz potrzebować $10,000 by zacząć gdzieś mieszkać. Na szczęście ceny wynajmu trochę wyhamowały przez Covid. Dołącz do Facebookowych grup dla mieszkańców osiedli/miasteczek, w których chcesz mieszkać. Osoby wynajmujące czasem wrzucają tam posty o wynajmie bezpośrednio, więc odpada opłata za agenta nieruchomości.

-  Quincy jest fajne i ma najlepsze chińskie restauracje w Greater Boston Area :)

Edytowane przez jo_ld
dodatkowe informacje
  • Dziękuję! 1
  • Upvote 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...