Patipitts Napisano 1 Marca 2019 Zgłoś Napisano 1 Marca 2019 2 godziny temu, MeganMarkle napisał: Za to dla dziecka będę na pewno wybierać imię uniwersalne, proste i takie samo w wymowie i pisowni po angielsku jak i po polsku. Może i zawęża to mocno wybór ale za to ułatwi dzieciakowi życie Ja tak samo juz na zas mam wybrane dla dziecka albo Pola albo Bruno zeby problemu nie bylo ani w PL ani w US zarowno z pisownia jak i wymowa. Choc zapewne I tak beda :p 1 Cytuj
shmehr Napisano 2 Marca 2019 Zgłoś Napisano 2 Marca 2019 12 godzin temu, ilon napisał: U mnie z Ilona to sie raczej nikt az tak strasznie nie meczy, tylko zazwyczaj wymawiaja Ajlona, ale wtedy ich poprawiam, bo Ajlonka to nie brzmi tak super jak Ilonka. U lekarza, czy w robocie, czy jak ktos dzwoni to bardzo rzadko wymawia w ogole moje nazwisko wiec nie musze nikogo poprawiac. Czasem probuja i cos tam powiedza, a czami probuja po czym mowia 'No, I dont know how to read it/pronounce it'. Ani Ajlonka ani Ilonka nie brzmi super. Dorosnij. Cytuj
Gość Napisano 2 Marca 2019 Zgłoś Napisano 2 Marca 2019 Dnia 28.02.2019 o 04:08, MeganMarkle napisał: No to się teraz wszyscy zastanawiamy jakież to trudne imię możesz mieć.... obstawiam Katarzyna Strzeżymira? Cytuj
pelasia Napisano 2 Marca 2019 Zgłoś Napisano 2 Marca 2019 9 godzin temu, shmehr napisał: Ani Ajlonka ani Ilonka nie brzmi super. Dorosnij. Ktoś wstał lewą nogą, albo maruda, bo się jeszcze nie położył. 4 Cytuj
andyopole Napisano 2 Marca 2019 Zgłoś Napisano 2 Marca 2019 2 godziny temu, pelasia napisał: Ktoś wstał lewą nogą, albo maruda, bo się jeszcze nie położył. Zawsze się trafi jakąś maruda, której nie pasuje to czy tamto. Taki folklor... 2 Cytuj
mariano85 Napisano 3 Marca 2019 Autor Zgłoś Napisano 3 Marca 2019 (edytowane) Tak jak margherita_s pisze, kobiety zwykle przejmuja mezow nazwisko i ja w sumie bardzo bym chcial zeby moja narzeczona miala moje nazwisko, taka moja meska duma., i tak jak @MeganMarkle pisze poczucie ze naprawde jestesmy rodzina. Moze innym to nie przeszkadza albo nie obchodzi czy ich zona przejmie ich nazwisko ale dla mnie to ma duze znaczenie PROBLEM jest jak rozmawialismy z moja narzeczona to nie powiem ona byla troche przeciwko zmianie nazwiska jej nazwisko "Lee" moje "Pawłowski" tak jak piszecie paszportu i ID nie musi zmieniac az do mementu stratu waznosci, ssn nie jest tak trudno zmienic, no i wszystkie karty platnicze, ubezpieczenia itd Ale ona jako DVM Doctor of Veterinary Medicine bedzie musiala zmienic jej licencje i wszystkie jej kolezanki z pracy mowia jej ze to nie jest tak latwo. W pracy dalej wszyscy mowili by do niej dr Lee ale licencje niestety musi zmienic bo nie zgadzala by sie z ID. My jak zdecydujemy sie zmienic ona bedzie -"ski" (bez odmiany) Potwierdzam ze Andzrzej bardzo ladne imie bo Ja ma na drugie Andrzej lol No nie wiem co robic, troche zesmy sie z narzyczona o to nazwisko posprzeczali bo ja bardzo chcialem zeby wiezla moje, juz w sumie powiedziala mi ze zmieni na moje nazwisko ale tak jak patrze ile to ona musi papierow zmieniac, ile to zachodu to sam sie nad tym zastanawiam czy jest sens hmm Edytowane 3 Marca 2019 przez mariano85 Cytuj
Xarthisius Napisano 3 Marca 2019 Zgłoś Napisano 3 Marca 2019 @mariano85 zawsze sobie mozesz zrobic liste pros/cons ;-) Na razie po lewej masz "meska dume" i to ze "wiekszosc tak robi", a po prawej masz zdenerwowana Zone in spe, pierdylion dokumentow do wymiany i problem z licencja. Poczucie "bycia rodzina" celowo pomijam, bo IMHO rodzina sie jest, albo sie nie jest i nawet akt slubu (a co dopiero taka pierdolka jak wspolne nazwisko) nie wiele do tego ma. Znam prawie tyle samo rodzin zyjacych na "karte rowerowa", co singli zyjacych z tym samym nazwiskiem i czasem nawet pod jednym dachem. 3 Cytuj
katlia Napisano 3 Marca 2019 Zgłoś Napisano 3 Marca 2019 Dodam, ze zmienianie nazwiska to faktycznie sporo zachodu -- ale POTEM czesto jest latwiej miec oba takie same. U mnie problem zawsze byl - jak odbieram coz z pralni, pytam siebie na jakie nazwisko bylo pranie dane, na rezerwacje w restauracji to samo, czy jego znajomi wiedza czy jestem X, Y czy X-Y (nie polecam!), nawet zabukowac loty i siedzienia obok jest latwiej kiedy nazwiska sa takie same. Cytuj
mola Napisano 3 Marca 2019 Zgłoś Napisano 3 Marca 2019 58 minut temu, katlia napisał: Dodam, ze zmienianie nazwiska to faktycznie sporo zachodu -- ale POTEM czesto jest latwiej miec oba takie same. U mnie problem zawsze byl - jak odbieram coz z pralni, pytam siebie na jakie nazwisko bylo pranie dane, na rezerwacje w restauracji to samo, czy jego znajomi wiedza czy jestem X, Y czy X-Y (nie polecam!), nawet zabukowac loty i siedzienia obok jest latwiej kiedy nazwiska sa takie same. W dyskutowanym przypadku sprawę rozwiązuje przyjęcie nazwiska żony (znam takie przypadki) Dodatkowo nazwisko żony krótkie i łatwe. Tylko ta męska duma... 2 Cytuj
katlia Napisano 4 Marca 2019 Zgłoś Napisano 4 Marca 2019 4 godziny temu, mola napisał: Tylko ta męska duma... Moze po prostu on jest baaaardzo tradycyjny? W latach 70tych i 80tych, wiele wyksztalconych kobiet nie zmienialo nazwiska. W gronie moich przyjaciol, wiekszosc nie zmienila. A polowa z tych ktore zmienily, wrocily do panienskiego nazwiska po rozwodzie, lol. Teraz wiecej mlodych kobiet zmienia nazwiska, nawet wsrod wysoko wyksztalconych/profesjonalnych kobiet. Ale nadal ja szanuje facetow ktorzy sa dumni z tego ze ich dziewczyny/zony sa niezalezne, cenia swoja nezaleznosc we wszystkich formach, lacznie z tozsamoscia zwiazana z wlasnym nazwiskiem. To jest ktos ktory jest bardzo "secure" a to jest sexy. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.