katlia Napisano 11 Maja 2020 Zgłoś Napisano 11 Maja 2020 W dniu 11.05.2020 o 20:30, mcpear napisał: Obecnie w South CA saszetkowe drożdże są jednak absolutnie niedostępne. Target pokazuje najbliższy sklep, który posiada w ofercie ten towar to chyba ostatnio mi pokazał coś w Arizonie Rozwiń Bo wszyscy teraz pieka chleb... taka moda wsrod sredniej klasie ludzi ktorzy albo sa na furlough albo pracuja z domu i maja mase czasu w kuchni... Cytuj
andyopole Napisano 11 Maja 2020 Autor Zgłoś Napisano 11 Maja 2020 W dniu 11.05.2020 o 19:54, Patipitts napisał: Ze dwa metry miala ale drzewem bym jej raczej nie nazwala... taki sredniak Sent from my iPhone using Tapatalk Rozwiń Moja była też takiej wielkości, dziś pojechała do kompostowni. Cytuj
ilya_ Napisano 11 Maja 2020 Zgłoś Napisano 11 Maja 2020 (edytowane) W dniu 10.05.2020 o 23:34, pelasia napisał: Ja miałam 6 tygodni. Ani się nigdzie ruszyć, ani jakoś wykorzystać. No coz jakos minęło Rozwiń do PL raczej nie polece.... tak na marginesie moj tata nie przyjal juz 7 mandatow. Dzis byl ten 7... bardzo ta policja pilnuje tych ludzi...... Edytowane 11 Maja 2020 przez ilya_ Cytuj
andyopole Napisano 12 Maja 2020 Autor Zgłoś Napisano 12 Maja 2020 W dniu 11.05.2020 o 20:30, mcpear napisał: Ciekawe, ja praktycznie "słoiczkowych" (czyli żywych) Rozwiń Sloiczkowe też są instant. Natomiast nie wiem jak się tu pakuje żywe drożdże, w sklepach dla biednych imigrantów nigdy nie spotkałem. Byłem dziś w Walmart w aptece i z ciekawości pojechałem w regały, cukier jest, jakaś mąka jest, drożdży niet. Cytuj
Halyna Napisano 12 Maja 2020 Zgłoś Napisano 12 Maja 2020 W dniu 11.05.2020 o 21:47, ilya_ napisał: do PL raczej nie polece.... tak na marginesie moj tata nie przyjal juz 7 mandatow. Dzis byl ten 7... bardzo ta policja pilnuje tych ludzi...... Rozwiń Czy te 7 mandatów to w PL? Jeśli tak to w ramach szybkiego postępowania sądowego (przy sprawach do 5 tys PLN) zostanie wydany wyrok zaoczny i komornik się upomni już bezpośrednio z wynagrodzenia/emerytury/konta bankowego. Cytuj
Jackie Napisano 12 Maja 2020 Zgłoś Napisano 12 Maja 2020 Połowa maja a ja do pracy wciąż w zimowej kurtce pomykam Od jutra będzie cieplej ale dziś rano było tylko kilka stopni, nie miałam skarpetek i nogi miałam sine jak doszłam do roboty. Mam dość. Nie była to szczególnie mroźna zima ale chyba kuźwa najdłuższa odkąd się tu na stałe przeprowadziłam. Wczoraj aż się poryczałam i powiedziałam mężowi że chcę do ciepełka. Naturalnie nigdzie się nie przeniesiemy ale wygląda na to że od przyszłego roku większość wakacji będzie się odbywać od listopada do marca, w tropikach których do tej pory nie znosiłam. Cytuj
andyopole Napisano 12 Maja 2020 Autor Zgłoś Napisano 12 Maja 2020 W dniu 12.05.2020 o 19:08, Jackie napisał: Wczoraj aż się poryczałam i powiedziałam mężowi że chcę do ciepełka. Rozwiń Nic dziwnego. Wszak mamy teraz mieniny trzech ogrodnikow: Pankracy, Serwacy, Bonifacy a 15 maja "zimna Zoska". Teraz musi byc zimno! U mnie tez pochlodnialo, rano bylo tylko 15C. Cytuj
mola Napisano 12 Maja 2020 Zgłoś Napisano 12 Maja 2020 W dniu 12.05.2020 o 19:08, Jackie napisał: Połowa maja a ja do pracy wciąż w zimowej kurtce pomykam Od jutra będzie cieplej ale dziś rano było tylko kilka stopni, nie miałam skarpetek i nogi miałam sine jak doszłam do roboty. Mam dość. Nie była to szczególnie mroźna zima ale chyba kuźwa najdłuższa odkąd się tu na stałe przeprowadziłam. Wczoraj aż się poryczałam i powiedziałam mężowi że chcę do ciepełka. Naturalnie nigdzie się nie przeniesiemy ale wygląda na to że od przyszłego roku większość wakacji będzie się odbywać od listopada do marca, w tropikach których do tej pory nie znosiłam. Rozwiń Pamiętam naszą wyprawę do Chicago dwa lata temu, w czerwcu. Jechaliśmy wtedy na wywiad do USCIS i do konsulatu. U nas, raptem 2h jazdy na południe były wtedy już 30C upały, więc pojechaliśmy na letniaka. Jadąc przez centrum dziwili mnie ludzie w puchowych kurtkach, jak zaparkowaliśmy koło konsulatu - zrozumiałam. Mieliśmy plan na dłuższy spacer, ale było tak lodowato, że szybcikiem, dziecku jezioro pokazać i do hotelu. A na listopadowe ciepełko to mogę polecić kierunek. Wybraliśmy się na początku grudnia i mieliśmy puste, karaibskie plaże tylko dla siebie, bezprzesiadkowo z ORD Cytuj
katlia Napisano 12 Maja 2020 Zgłoś Napisano 12 Maja 2020 W dniu 12.05.2020 o 19:08, Jackie napisał: wygląda na to że od przyszłego roku większość wakacji będzie się odbywać od listopada do marca, w tropikach których do tej pory nie znosiłam. Rozwiń W Maine ludzie tak robia -- wyjezdzaja w zimie, w lecie siedza w domu. Cytuj
marwin Napisano 12 Maja 2020 Zgłoś Napisano 12 Maja 2020 W dniu 12.05.2020 o 19:08, Jackie napisał: Połowa maja a ja do pracy wciąż w zimowej kurtce pomykam Od jutra będzie cieplej ale dziś rano było tylko kilka stopni, nie miałam skarpetek i nogi miałam sine jak doszłam do roboty. Mam dość. Nie była to szczególnie mroźna zima ale chyba kuźwa najdłuższa odkąd się tu na stałe przeprowadziłam. Wczoraj aż się poryczałam i powiedziałam mężowi że chcę do ciepełka. Naturalnie nigdzie się nie przeniesiemy ale wygląda na to że od przyszłego roku większość wakacji będzie się odbywać od listopada do marca, w tropikach których do tej pory nie znosiłam. Rozwiń A ja myslalem, ze to tylko u nas z okazji Dnia Matki spadl snieg:) W dodatku co rano mamy miedzy 24-27F. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.