ilya_ Napisano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2020 3 minuty temu, Iskierka napisał: @ilya_ Hej, z tym Covidem to jest tak - jak długo ktoś z twojego otoczenia nie zachoruje, tak długo myślisz, że to pic na wodę. Później pojawia się sytuacja tak jak w przypadku @Jackie i wtedy zaczyna do ciebie docierać, że może z tym Covidem coś jednak jest na rzeczy. Ja też myślałam, że to nikogo ode mnie nie dotyczy, dopóki moja Szwagierka na niego nie zachorowała. Całe szczęście, przeszła to w miarę łagodnie, ale nie każdemu się tak poszczęściło. Inaczej nie miałbyś statystyk zgonów na poziomi 10% we Włoszech czy USA. Wszyscy trąbią przecież w mediach, że Covid nie zabija młodych i zdrowych (oni jakoś sobie poradzą), ale osoby starsze i z obniżoną odpornością (szczególnie osoby, które często mają infekcje układu oddechowego). Ja osobiście (póki co!) mieszkam w Niemczech i powiem ci, że ilość zgonów była niewielka, ale wszyscy, którzy tu mieszkają, bardzo obawiali się skutków Covida, tym bardziej, że graniczymy z Włochami i większość Niemców dopiero co wróciła z ferii zimowych, które notabene spędzili w Alpach (głównie Włoskich). W lutym, kiedy cały świat jeszcze myślał, że Covid nie dotknie nikogo poza Chinami, we Włoszech, a 1-2 tygodnie później w Niemczech, rosły lawinowo zachorowania, Trump i Polska zamykali granice. Oj, marzec zdecydowania nie należała do przyjemnych miesięcy w tym roku. Powiem ci, że w przeciwieństwie do USA, Niemcy bardzo na poważnie podeszli do tematu, praktycznie w przeciągu 1-2 tygodni wszystko zostało zamknięte i ludzie faktycznie SIEDZIELI W DOMACH /stosowali Social Distancing. Efekty można zobaczyć, bo w zasadzie po 3 miesiącach tutaj sytuacja jest opanowana i mamy teraz bodajże 10k chorych w DE, podczas gdy USA codziennie bije kolejne rekordy statystyk, zarówno zachorowań jak i zgonów. Za tydzień, dwa możesz się spodziewać zwiększonej kolejnej fali zachorowań, właśnie jako rezultatu tych wszystkich protestów, a przecież już teraz szpitale w NYC i innych większych miastach ledwo się wyrabiają... to nie ja tak mysle, tylko ludzie od protestow covid nie rusza mlodych, ale mozesz byc jego noscielem i przekazac grype dalej.... bardzo dziwne bo juz w mediach sie tak nie trzepie o covidzie....znudzil sie ? .... 1 Cytuj
Patipitts Napisano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2020 A tak poza tym to chciałam powiedzieć, że... ... że jest mi bardzo miło dołączyć do społeczności tego forum i zwyczajnie się przywitać. Szukałam nawet takiego specjalnego wątku typu "Przywitaj się", ale nic nie znalazłam, więc stwierdziłam, że odezwę się tutaj Ślędzę was (Forum) już od kilku lat, na początku sporadycznie, ostatnimi czasy dużo aktywniej, jako że sama niedługo (mam chociaż taką nadzieję, wszystko w rękach USCIS! ) przenoszę się do USA. Witajcie Kochani! Witaj i powodzenia na drodze imigracyjnej! Btw jaki status i stan? Jesli to nie tajemnica Sent from my iPhone using Tapatalk Cytuj
ilya_ Napisano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2020 3 minuty temu, Iskierka napisał: A tak poza tym to chciałam powiedzieć, że... ... że jest mi bardzo miło dołączyć do społeczności tego forum i zwyczajnie się przywitać. Szukałam nawet takiego specjalnego wątku typu "Przywitaj się", ale nic nie znalazłam, więc stwierdziłam, że odezwę się tutaj Ślędzę was (Forum) już od kilku lat, na początku sporadycznie, ostatnimi czasy dużo aktywniej, jako że sama niedługo (mam chociaż taką nadzieję, wszystko w rękach USCIS! ) przenoszę się do USA. Witajcie Kochani! witojcie dokad do usa uciekasz ? Cytuj
Iskierka Napisano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2020 2 minuty temu, Patipitts napisał: Witaj i powodzenia na drodze imigracyjnej! Btw jaki status i stan? Jesli to nie tajemnica Sent from my iPhone using Tapatalk Status to w sumie nie wiem, wiza F2A, sprawa jest już w NVC, także teraz czekam na badania i zaproszenie na rozmowę do ambasady. Niestety dokumety wysłałam 16.04, akurat zaraz przed 60-dniowym banem Trumpa, taki już mój los, że zawsze coś z tą imigracją Stan: IL na początek, bo tam mąż póki co siedzi. A co potem to się zobaczy... Ja bym chciała osiąść w okolicach Chicago na stałe (bo znam okolice, spędzilam tam rok no i mam znajomych), ale męża do CO ciągnie. Bo góry, tańsze domy, niższe podatki, ciężko się spierać... 2 Cytuj
Iskierka Napisano 7 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2020 7 minut temu, ilya_ napisał: to nie ja tak mysle, tylko ludzie od protestow covid nie rusza mlodych, ale mozesz byc jego noscielem i przekazac grype dalej.... bardzo dziwne bo juz w mediach sie tak nie trzepie o covidzie....znudzil sie ? .... a to przepraszam, myślałam że ty Nie znudził się, tylko nowe rzeczy się pojawiły, USA są nieco zbyt "dynamiczne" jeśli chodzi o politykę. W Europie COVID to póki co najciekawszy temat, ludzie mało co się orientują w kwestii zamieszek w USA, Chiny spokojne, Rosja też, chwilowo spokój na świecie i brak pożarów, no nie ma o czym gadać. W sumie to się nawet cieszę, że tutaj to taki klimat "wsi spokojna, wsi wesoła..." jest Cytuj
MeganMarkle Napisano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2020 On 6/5/2020 at 9:55 PM, mcpear said: W kilku konwersacjach widziałem, że zwracano jej uwagę, że jest zbyt "demotywująca" dla posiadających marzenia o wyjeździe do USA i że odziera ludzi z marzeń. W sumie była bardzo szczera, prawdziwa i pisała prosto z mostu jakie są prawdziwe szanse na legalną emigrację. Mogła uznać, że jej pryncypialne podejście do tematu nie jest na tym forum doceniane. Ja osobiście ceniłem sobie bardzo jej szczere i dość pryncypialne podejście do tematu. Może dostała jakiegoś "priva", gdzie ktoś po niej pojechał. Pewnie wzięła sobie to do serca i postanowiła się nie denerwować, bo szkoda nerwów na wirtualne forum skoro w życiu realnym można się realizować i aby jej nie kusiło wrócić skasowała konto (jej historyczne posty są oznaczane od tego czasu jako "Guest"). W każdym razie jeśli teraz jak anonim czyta to ją pozdrawiam @Roelka v.2 witamy z powrotem!! Ja uwielbiałam twoje posty. Cieszę się że udało się „wywołać wilka z lasu” i znów jesteś z nami Cytuj
Roelka v.2 Napisano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2020 3 hours ago, MeganMarkle said: @Roelka v.2 witamy z powrotem!! Ja uwielbiałam twoje posty. Cieszę się że udało się „wywołać wilka z lasu” i znów jesteś z nami Witam, witam. Sporadycznie zagladalam na forum jako anonim Ale rzeczywiscie wywolaliscie mnie milymi postami. Mam teraz sporo czasu na siedzenie przy komputerze. Prace rzucilam kilka miesiecy temu (no bo miala byc przeprowadzka), pol mieszkania spakowane w pudla bo zaraz nam meble zabieraja, silownie zamkniete... nie mam sie gdzie podziac. Siedze pol dnia przy laptopie i zajmuje sie szkola. W koncu udalo mi sie zaczac college i robie Psychology/Criminal Justice double bachelor. 5 2 Cytuj
Iskierka Napisano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2020 5 godzin temu, Roelka v.2 napisał: (...) Siedze pol dnia przy laptopie i zajmuje sie szkola. W koncu udalo mi sie zaczac college i robie Psychology/Criminal Justice double bachelor. To @Roelka v.2 będziemy mieć drugie speca od prawa, razem z @karina. Przyda się nam twoja wiedza tutaj! Trzymaj się kochana i powodzenia ze studiami, dużo cierpliwości życzę! Ja już chyba bym nie chciała znowu wracać na uniwerek i robić kolejnego bachelora, co najwyżej może jakieś pojedyncze kursy dla samorozwoju. Kolejne 4 lata to już byłoby za dużo dla mnie PS. Pytanie z ciekawości: Jakie robisz studia? Online całość czy tylko tymczasowo masz zdalnie zajęcia ze względu na wirusa? Bo jak przeprowadzka w planach, to ciężko chyba byłoby kontynować je dalej, co? 1 Cytuj
katlia Napisano 8 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 8 Czerwca 2020 Dnia 7.06.2020 o 12:26, Iskierka napisał: ale męża do CO ciągnie. Bo góry, tańsze domy, niższe podatki, ciężko się spierać... Jezeli przyjedziecie, to skontaktuj sie. Mieszkam w Denver. Cytuj
Roelka v.2 Napisano 9 Czerwca 2020 Zgłoś Napisano 9 Czerwca 2020 7 hours ago, Iskierka said: To @Roelka v.2 będziemy mieć drugie speca od prawa, razem z @karina. Przyda się nam twoja wiedza tutaj! Trzymaj się kochana i powodzenia ze studiami, dużo cierpliwości życzę! Ja już chyba bym nie chciała znowu wracać na uniwerek i robić kolejnego bachelora, co najwyżej może jakieś pojedyncze kursy dla samorozwoju. Kolejne 4 lata to już byłoby za dużo dla mnie PS. Pytanie z ciekawości: Jakie robisz studia? Online całość czy tylko tymczasowo masz zdalnie zajęcia ze względu na wirusa? Bo jak przeprowadzka w planach, to ciężko chyba byłoby kontynować je dalej, co? W wiekszosci online - jak dla mnie super opcja . Zrobilam pare przedmiotow hybrydowo tez - troche online i troche w klasie. Raczej nie ide w strone prawa a juz szczegolnie nie imigracyjnego... bardziej chce isc w counseling albo forensics. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.