Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A moj maz sie wkurzyl i kazal mi choinke rozbierac zaraz po swietach bo go denerwuje. Na nic moje stawianie sie :D po prostu wzial ja wyniosl do drugiego pokoju jak 3 dni go splawialam Takze u nas moze i by stala do grmnicznej ale niestety. Ciekawe jak to bedzie w tym sezonie z malym dzieckiem raczkujacym wszedzie na podlodze, chyba bedzie trzeba kupic jakis plotek wkolo tej choinki. Protipy mile widziane :D


Sent from my iPhone using Tapatalk

Napisano
Godzinę temu, Sebol83 napisał:

To mozesz ja przesadzic na ogrod - i bedzie caly rok oko cieszyc :) a swiatelka wkompouj tak, aby w lato nie byo ich widac, a zima swiecic beda z wnetrza choinki :P

Ino ona sztuczna, więc się nie da :D

Napisano
15 hours ago, rzecze1 said:

O..o...o!!! Tez zawsze to wszystkim powtarzam. Nie mam nic przeciwko jeśli ktoś chce obchodzić nowe czy inne tradycje, Halloween czy coś, ale zmienianie swoich własnych tradycji na potrzeby HOA by nie nie przeszło. Moim zdaniem to podpada pod freedom of religion. Światełka tuż przed Wigilią (a nie w październiku... moi sąsiedzi wywiesili w zeszłym tygodniu...:rolleyes: ) i właśnie - do GROMNICZNEJ! 

HOA bylaws sa do przeczytania w momencie kupna domu i tylko te przepisy moze HOA egzekwowac. Wiec albo podpisujesz sie pod nimi swiadomie i kupujesz dom i jestes sam sobie winny (zakladajac ze zawiera taki przepis o nietrzymaniu swiatelek zbyt dlugo) albo wysylasz ich na drzewo po egzekwuja przepis ktory nie istnieje.

Czasami HOA to grupka ludzi nie majacych nic lepszego do roboty i szukaja dziury w calym wymyslajac wlasne przepisy ktore z rzeczywistoscia nie maja nic wspolnego. Moje doswiadczenia byly spoko, nikt sie o swiatelka nie czepial (a swiateczne to zdejmuje jak jest sensowna temperatura do skakania po drabinie a nie jak sie co komus przywidzi) .

Napisano

WOw powodzenia Jackie :D ja sie z tym bujalam ze hoho, juz mam nawet swoja ulubiona panią w usc w białej :D

 

a tak z innej beczki to wysłałam dzisiaj papiery o ROC. Obiecałam sobie ze tym razem zrobię jak @ilonwyśle i zapomnę ale wlazłam na visajourney i juz sie zestresowałam ze jakies problemy bedą, wezcie powiedzcie ze nie bedą :P 

Napisano

Właśnie wróciliśmy z konsulatu, papiery przejrzano i przyjęto :) Nie wiem z kim gadałam, ale pani z okienka mi powiedziała że jesteśmy starzy i dzieci pewnie już nie planujemy, więc po uzupełniać dane i płacić więcej, zgodziłam się prędziutko. Tak więc złożyliśmy akt małżeństwa wraz z apostille, tłumaczenie które zrobiłam sama, podanie o umiejscowienie, mój poprzedni akt ślubu wraz z aktem zgonu poprzedniego męża, i to wsio. Zrobili ksero naszych paszportów, mamy czekać na telefon bo przyślą odpis do konsulatu. Podobno może zająć do 3 miesięcy, ale zdarza się że prędzej. No cóż, składałam głównie po to by mąż mógł w razie czego do Polski wlecieć, ale sytuacja z covidem rozwija się w sposób wskazujący na to że Święta raczej spędzimy w domu :( niż u Mamy. Ech...

Napisano
5 hours ago, Jackie said:

 No cóż, składałam głównie po to by mąż mógł w razie czego do Polski wlecieć, ale sytuacja z covidem rozwija się w sposób wskazujący na to że Święta raczej spędzimy w domu :( niż u Mamy. Ech...

Ale za to pomysl jak bedzie super kiedy pojedziecie w lecie, nad morze,do Wroclawia, Krakowa, gdzies na wschod Polski -- super wycieczke sobie sprawicie! 

  • Like 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...