Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Roelka v.2 napisał:

My tez dostalismy wycieraczke. :D To chyba jakis Amerykanski zwyczaj. Od realtorki dostalismy tez karte podarunkowa na $100. Bardzo nam bylo milo. :p

Od realtora dostałem firmowy gadżet w postaci dwóch kompletów noży kuchennych. Nie wiem kto to im zrobił ale może są zarąbiście ostre, używam cztery lata bez ostrzenia. Jeden komplet oddałem siostrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MeganMarkle gratulacje! My też się na początku za szukanie domu wzięliśmy "po polskiemu" i na open housach patrzyli na nas dziwnie, że jak to tak bez agenta. 

My na nowy dom dostaliśmy butelkę bardzo dobrego wina (jak się później okazało) oraz specjalnie dla nas dedykowany christmas ornament. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Realtorzy to taki ukladzik generalnie - czesto Ci sprzedajacy nie chca z Toba rozmawiac jak sie pojawisz bez niego... Powstal troche z powodu ulatwiania zycia ludziom za pieniadze chyba a pozniej to juz kombinuja jak moga zeby rynek trzymac dla siebie.

Ja probowalem kupic dom przez realtora (ktory ktos sprzedawal) i to sie okazalo porazka - najpierw sie okazalo ze sprzedajacy wisieli wiecej bankowi niz dom byl warty a jak juz im sie udalo to rozwiazac to wyszlo ze jest $9000 niezaplaconych HOA fees (wiec nie placili z jakies 10 lat - a dom byl wporzo, ~$400k, 3 garaze, w garazu stal Lincoln Navigator itd). Wybudowalem od zera bez zadnego realtora bezposrednio u developera i przechodzac przez ten proces to tez wiele rzeczy zrobilbym inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, kzielu said:

W sensie miales na myśli że bez realtora próbowałeś? No my od razu wzięliśmy ale to chyba był jakiś randomowo nam nadany przez zillow bo domy sami w sumie sobie wyszukalismy... ale nie narzekam, nasz „reaktor” (jak go już przywykliśmy nazywać, bo nam w telefonie autocorrect zawsze realtora poprawia na reaktora :D) bardzo ogarnięty i jeszcze nam dał namiar na babkę z banku co nam taniej kredyt ogarnęła, inspektora co nam jakiś przeciek w dachu znalazł i jeszcze paru innych specow... a do tego jak dawaliśmy ofertę to się w łeb pukał ze za wysoko i ze on by najpierw niżej próbował cisnąć ;) 

ale tymi HOA fees to mi dałeś do myślenia, zapytam „reaktora” czy sprawdził temat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, MeganMarkle napisał:

ale tymi HOA fees to mi dałeś do myślenia, zapytam „reaktora” czy sprawdził temat

Nie wszędzie jest HOA ale jeśli jest to warto zapoznać się z ichnimi przepisami bo może się okazać że na każdą pierdołę bedziesz musiala miec ich zgodę. Istotna jest tez wysokość opłaty.

U kolegi wyskoczy mlecz w trawniku i już dzwonią. Niewiarygodne acz prawdziwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, andyopole said:

Nie wszędzie jest HOA ale jeśli jest to warto zapoznać się z ichnimi przepisami bo może się okazać że na każdą pierdołę bedziesz musiala miec ich zgodę. Istotna jest tez wysokość opłaty.

U kolegi wyskoczy mlecz w trawniku i już dzwonią. Niewiarygodne acz prawdziwe.

O panie... o tym nawet nie pomyślałam :( ale już sprawdziłam i jest git. HOA jest w porządku. Zreszta nam się podoba okolica i wszystko tak jak jest wokół domu, nic zmieniać nie chcemy. 
Zastanawiam się tylko jak oni znajdowali czas na zajmowanie się tym skalniakiem i palmami i trawnikiem przed domem - nie ma szans, musiał to doglądać jakiś ogrodnik... za ładownie wygląda ;)

a mieszkała tam teraz rodzica z dwójka małych dzieci, taka jak my , wiec wszystko w domu jest baby-proffed co nam bardzo pasi. Nawet jest plotek wokół basenu, szczelnie zamkniety żeby się maluchy nie potopily także nic zmieniać nie trzeba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi sie HOA podobało dopóki nie wlepiło mi mandatu za to, że za późno zdjąłem oświetlenie na Christmas (7 stycznia mandat wlepiony - a lampki były wyłączone, tylko jeszcze wisiały na dachu bo były deszcze i nie chciało mi się na ten dach wchodzić).

Niech Tobie sprzedawca przekaże kontakty do ogrodnika, który u niego pracował i do gościa od basenu co robił serwis do tej pory. Oni będą znali "historię" a nawet jak sama kogoś znajdziesz to na początek warto utrzymać "starych".

Wow. Ale się zmieniło, pamiętam jak jeszcze jakiś czas temu mówiłaś, że mieszkanie w LA to ostatnia rzecz na którą się zdecydujesz bo Ci się tam nie podoba, a teraz dom kupujesz:) Sprawdzałaś czy na ulicy / osiedlu wielu ma wywieszone flagi "Trump 2020"? Warto się przejechać po ulicach i popatrzeć - teraz jest dobry czas na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...