Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

33 minutes ago, MeganMarkle said:

Witam po dłuższej przerwie... dawno mnie tu nie było, bo wciągnęła mnie burzliwa rzeczywistość.. 

Chciałam się z wami podzielić nowiną, że tak jakoś wyszło, że właśnie kupujemy dom :) Papierologii nie ma końca, proces zaskakująco inny od polskiego i ciągle się boje, że o czymś ważnym zapomnimy i coś pominiemy albo ktoś nas oszuka (takie tam przyzwyczajenia z Polski;))... 

Jakieś mądre rady?

Gratulacje!

My rowniez bardzo niedawno kupilismy nasz pierwszy dom. :)

Nie wiem jak to wyglada w PL, ale mialam wrażenie ze tutaj proces jest bardzo latwy. 

Macie swojego realtor agent czy sami sie wszystkim zajmujecie? Według mnie wazne jest znalezienie dobrego inspektora który dokladnie obejrzy dom i sprawdzi czy nie ma zadnych problemow. 

U nas w sumie byla tylko jedna przykra niespodzianka: poprzedni wlasciciel nie podzielili sie informacja ze odplyw wody z wanny przecieka. Inspektor tez tego nie sprawdzil bo ktoby pomysla zeby napelnic cala wanne woda i ja potem spuścić.  :p Wzięliśmy nasza pierwsza kapiel po czym okazalo sie ze woda przeciekla przez sufit (wanna na pietrze). Na szczescie naprawda była prosta i tania ale mala plama na suficie jest. 

 

Takze polecam sprawdzic WSZYSTKO, nawet jak wydaje sie to glupie. :p Powodzenia! 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie podejrzanie proste to wszystko, mamy realtora który ogarnia wsio. Zaskoczyło mnie bardzo ze tu realtorzy jakby między sobą negocjują - ja to chciałam bezpośrednio ze sprzedającym sama pogadać :) no ale ważne że znaleźliśmy dream house i nasza oferta została zaakceptowana (już raz wcześniej zostaliśmy odrzuceni i było to spore rozczarowanie).. Niestety nie doczekałam się na załamanie na rynku nieruchomości i zamiast kupić tanio płacimy miliony monet teraz... no ale coz, taka cena za dobry school dystrykt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minutes ago, MeganMarkle said:

Jakieś mądre rady?

Megan, gratuluje domu! Bardzo sie ciesze, to jest swietny moment na kupno. Wstaw zdjecie jak juz bedzie waszy, dobrze? Rad nie mam, realtor powinien sie wszystkim zajac, zgromadzic cala papierologie, a wy tylko podpisujecie i placicie (i placicie i placicie ;) ) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratkii @MeganMarkle. Dla mnie kupowanie było proste tylko trochę przydlugie. Inspektor jest bardzo ważny, wynalazł takie usterki, których bym nie dojrzał. Nie były one jakieś poważne ale sprzedający wziął firmę  i wybulił ponad cztery tysiące, widziałem rachunki. 

Od klepniecia do aktu notarialnego upłynęło trzy miesiące. Także przez usterki. Realtora widziałem, przy spotkaniu na kawie, gdzie umówiliśmy moje wymagania, potem przy wyborze domu i u notariusza. Brokera fizycznie poznałem dopiero u notariusza. Wszystkie dokumenty w ciągu tych trzech miesięcy odpisywałem elektronicznie na tablecie siedząc na kanapie. Fizycznie podpisywałem dopiero u notariusza, bardzo porządnym długopisem, który wraz z wycieraczką przed wejście  dostałem w prezencie.

Drugi akt notarialny podpisywałem w maju, gdy robiłem przefinansowanie kredytu.

Edytowane przez andyopole
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, MeganMarkle said:

Niestety nie doczekałam się na załamanie na rynku nieruchomości i zamiast kupić tanio płacimy miliony monet teraz... no ale coz, taka cena za dobry school dystrykt.

Sledze rynek nieruchomosci w CA i ceny w dol nie leca, no chyba wynajmu w SF, ale domy jak byly drogie tak sa. Ale interest rates sa historycznie niskie, wiec dobrze kupowac teraz. Ciesze sie dla Was!

  • Like 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.10.2020 o 07:10, andyopole napisał:

Tylko że u mnie żadnego 5G nie ma. Może gdzieś tam w Niujorku czy innej Kalafiorni ale nie w naszym dziko zachodnim  jerky town.

Prędzej chyba w Krasniku 5G będzie. :D

A tak przy okazji.

Czy u Was działa już 5G?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, MeganMarkle said:

No właśnie podejrzanie proste to wszystko, mamy realtora który ogarnia wsio. Zaskoczyło mnie bardzo ze tu realtorzy jakby między sobą negocjują - ja to chciałam bezpośrednio ze sprzedającym sama pogadać :) no ale ważne że znaleźliśmy dream house i nasza oferta została zaakceptowana (już raz wcześniej zostaliśmy odrzuceni i było to spore rozczarowanie).. Niestety nie doczekałam się na załamanie na rynku nieruchomości i zamiast kupić tanio płacimy miliony monet teraz... no ale coz, taka cena za dobry school dystrykt.

W naszym przypadku wszystkie rozmowy tez byly pomiedzy realtorami. Ale nam bylo to na reke, bo dom kupywalismy jak jeszcze bylismy w Niemczech. Wiec wszystko bylo robione online. Na miejscu tylko podpisalismy papiery. Ale trafiła nam sie naprawde swietna i bardzo zaangazowana realtorka. :)

Dziewczyno, nasze oferty odrzucono co najmniej 5 razy. :D Nawet jak oferowalismy sporo ponad cene. Ale koniec koncow najwazniejsze jest ze udalo wam sie kupic ten wymarzony dom!

My mielismy szczescie, ze w okolicy ceny domow naprawde spadly przed COVIDA. No i oprocentowanie kredytow tez spadlo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...