Skocz do zawartości

Nowe życie w USA - moje wrażenia


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
8 minut temu, katlia napisał:

No, jak gdyby prawnicy nie pisali tych umow. :rolleyes:

Tak czy inaczej wykorzystanie wizerunku, a gołe zdjęcia spod prysznica to 2 różne rzeczy. Na to drugie pewnie jest potrzebne osobne, wprost wyrażone pozwolenie.y p

Prawnicy piszą każdą rzecz w tych umowach żeby się zabezpieczyć na wszystko, z tego nie wynika, że mogą tego nadużywać.

Raczej klienci w USA lubią nadużywać pozwów. 

  • Odpowiedzi 192
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
7 minut temu, Boomz napisał:

Raczej klienci w USA lubią nadużywać pozwów. 

Z tym mozna polemizowac -- firmy czesto lamia prawa i bronia sie od odpowiedzialnosci, i czesto jedyna mozliwoscia na sprawiedliwosc jest wlasnie grozba sprawy sadowej. 

Napisano

E tam, ja to bym mogla byc w jakims spocie reklamowym. Tylko zeby mi wczesniej dac znali, ze mam sie ogarnac, a nie tak jak na nieogara sobie cisne na rowerze albo wyprowadzam psy na spacer w pizamie. :D 

Napisano
Dnia 22.06.2018 o 16:36, MeganMarkle napisał:

Właśnie podałam w poście powyżej ;) było tego więcej ale większość była akceptowalna i w miarę logiczna, tylko to prawo do mojego wizerunku wydaje mi sie nie fair - powinnam sie martwić?

podpisałam bo mega nam zależało na mieszkaniu, jest super! Nowiusieńki budynek, mieszkanie spod igły, palmy za oknem, cicha okolica, blisko sklepy i wielki plac zabaw no i rzut kotem do kolejki miejskiej. 

Dodaja cos takiego poniewaz jezeli Twoje osiedle zorganizuje impreze, zajecia na silowni z trenerem, itd, chca miec mozliwosc dodania zdjec na swoja strone internetowa z kimkolwiek jest na tym zdjeciu i nie martwic sie, ze ktos ich pozwie.

Umowa na moim aktualnym osiedlu posiadala podobny fragment.

Napisano
2 hours ago, Dejmos said:

Dodaja cos takiego poniewaz jezeli Twoje osiedle zorganizuje impreze, zajecia na silowni z trenerem, itd, chca miec mozliwosc dodania zdjec na swoja strone internetowa z kimkolwiek jest na tym zdjeciu i nie martwic sie, ze ktos ich pozwie.

Umowa na moim aktualnym osiedlu posiadala podobny fragment.

Dzięki, to pocieszające... ;)

Napisano

Mój genialny mąż zgubił w ten weekend zieloną kartę :angry:

brak mi słów na jego głupotę, 600$ w pizdu poszło :/ złożył juz aplikacje o nowa, ale tak sie zastanawiam - czy jak ktoś to znajdzie to moze jakoś wykorzystać na nasza niekorzyść? Wziąć kredyt czy coś??

i czy jesli dostanie teraz ofertę pracy to przez brak GC go nie zatrudnia? Czy tez sam SSN wystarczy by go sprawdzili przez E-verify??

Napisano
19 minut temu, MeganMarkle napisał:

Mój genialny mąż zgubił w ten weekend zieloną kartę :angry:

brak mi słów na jego głupotę, 600$ w pizdu poszło :/ złożył juz aplikacje o nowa, ale tak sie zastanawiam - czy jak ktoś to znajdzie to moze jakoś wykorzystać na nasza niekorzyść? Wziąć kredyt czy coś??

i czy jesli dostanie teraz ofertę pracy to przez brak GC go nie zatrudnia? Czy tez sam SSN wystarczy by go sprawdzili przez E-verify??

Zależy od pracodawcy czy mu w paszporcie stempel wystarczy plus numer,bo pieczątką jest ważna jeden rok.

Napisano
32 minuty temu, MeganMarkle napisał:

Mój genialny mąż zgubił w ten weekend zieloną kartę :angry:

brak mi słów na jego głupotę, 600$ w pizdu poszło :/ złożył juz aplikacje o nowa, ale tak sie zastanawiam - czy jak ktoś to znajdzie to moze jakoś wykorzystać na nasza niekorzyść? Wziąć kredyt czy coś??

i czy jesli dostanie teraz ofertę pracy to przez brak GC go nie zatrudnia? Czy tez sam SSN wystarczy by go sprawdzili przez E-verify??

Generalnie są pracodawcy którzy się upieraja że chcą kartę... Ja swojej w ogóle nie nosiłem, trzymałem w domu do momentu jak ja zwróciłem USCIS przy obywatelstwie (wiem że trzeba ale to zignorowałem) - chociaż przy obecnej aktywności ICE to może być kiepska strategia.

Napisano
3 godziny temu, MeganMarkle napisał:

Mój genialny mąż zgubił w ten weekend zieloną kartę :angry:

brak mi słów na jego głupotę, 600$ w pizdu poszło :/ złożył juz aplikacje o nowa, ale tak sie zastanawiam - czy jak ktoś to znajdzie to moze jakoś wykorzystać na nasza niekorzyść? Wziąć kredyt czy coś??

i czy jesli dostanie teraz ofertę pracy to przez brak GC go nie zatrudnia? Czy tez sam SSN wystarczy by go sprawdzili przez E-verify??

Nigdy nie nosiłem że sobą GC. Wyjątek to wyjazdy za granicę. Gdy wyrabialem DL nie miałem jeszcze nawet złożonych papierów. Gdy zdawałem na CDL już miałem EAD i SSN ale GC jeszcze nie doszła. W DMV poszli na umowę że zdaje egzaminy a gdy dostanę GC to mam przynieść, pokazać i wtedy mi wystawią CDL. Pozdawałem egzaminy ale pochorowalem się i do dziś CDL nie odebrałem. 

Niedawno odnawialem zwykłą DL i myślałem że zechcą widzieć GC ale nie chcieli. Weszli sobie przy mnie na stronę Immigration, sprawdzili, popatrzylem do pudełka i dali nową DL.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...