Lmajgier Napisano 3 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 2019 Cześć, Wiem, że to jest temat rzeka, ale ciekawi mnie to gdzie pracuję i ile zarabia, dla niektórych rozmowa o zarobkach moze być wstydliwa, przynajmniej w Polsce tak jest, że ludzie niechętnie się tym dzielą, ale jestem bardzo ciekawy. Dla jasności nie mieszkam w USA, chciałbym, ale sami wiecie jak to jest
sly6 Napisano 3 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 3 Kwietnia 2019 To samo jest w Stanach, masz strony z takimi danymi tam też szukaj.
kzielu Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 3 godziny temu, Lmajgier napisał: Cześć, Wiem, że to jest temat rzeka, ale ciekawi mnie to gdzie pracuję i ile zarabia, dla niektórych rozmowa o zarobkach moze być wstydliwa, przynajmniej w Polsce tak jest, że ludzie niechętnie się tym dzielą, ale jestem bardzo ciekawy. Dla jasności nie mieszkam w USA, chciałbym, ale sami wiecie jak to jest Przestan zadawac bez sensu pytania. Zarabia sie gdzie ? W McDonaldzie ? W duzej korporacji ? Zbierajac smiecie ? Poza tym jakiekolwiek liczby nie dadza Ci zupelnie nic bez wiedzy o kosztach zycia - ktore sie roznia drastycznie w zaleznosci od miejsca zamieszkania. W fast foodzie zarabia sie tyle ze nie da sie przezyc bez drugiej pracy.
margherita_s Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 Ehh... Poszukaj w Google. Nie chcę być niegrzeczna, ale umiejętnośc wyszukiwania informacji to podstawowa rzecz w dzisiejszych czasach. Zrób to, zamiast od razu biec z pytaniem na forum. Tutaj nikt Ci się nie będzie spowiadal z zarobków, ani tym bardziej wyszukiwał za Ciebie informacji w Google.
MeganMarkle Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 18 hours ago, Lmajgier said: Cześć, Wiem, że to jest temat rzeka, ale ciekawi mnie to gdzie pracuję i ile zarabia, dla niektórych rozmowa o zarobkach moze być wstydliwa, przynajmniej w Polsce tak jest, że ludzie niechętnie się tym dzielą, ale jestem bardzo ciekawy. Dla jasności nie mieszkam w USA, chciałbym, ale sami wiecie jak to jest Google odpowie Ci najlepiej, tu masz podpowiedz: https://www.glassdoor.com/index.htm na tej stronie masz info ile mniej więcej zarobisz na danym stanowisku, w danej firmie... https://www.numbeo.com/cost-of-living/calculator.jsp a tu masz stronę gdzie możesz porównać koszty życia w dowolnym mieście na świecie.. A w ramach ciekawostki powiem Ci z mojego osobistego doświadczenia: przeniosłam się z Warszawy do San Francisco na mniej więcej to samo stanowisko w mniej więcej podobnej firmie i o ile w PL żyłam na poziomie i nie musiałam patrzeć na ceny o tyle tu mam wrażenie że zbiedniałam. Zarabiam w sumie porównywalnie do ogólnego kosztu życia ale to co mnie dobija tu to koszty leczenia, potworne ceny wynajmu i tony pieniędzy które będę musiała wydać na edukacje moich dzieci. Takich zmartwień w PL nie miałam. Także tak w skrócie - Ameryka to nie jest kraj dla biednych ludzi. A Kalifornia to zdecydowanie nie jest tez stan dla starych ludzi.
andyopole Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 30 minut temu, MeganMarkle napisał: Google odpowie Ci najlepiej, tu masz podpowiedz: https://www.glassdoor.com/index.htm na tej stronie masz info ile mniej więcej zarobisz na danym stanowisku, w danej firmie... https://www.numbeo.com/cost-of-living/calculator.jsp a tu masz stronę gdzie możesz porównać koszty życia w dowolnym mieście na świecie.. A w ramach ciekawostki powiem Ci z mojego osobistego doświadczenia: przeniosłam się z Warszawy do San Francisco na mniej więcej to samo stanowisko w mniej więcej podobnej firmie i o ile w PL żyłam na poziomie i nie musiałam patrzeć na ceny o tyle tu mam wrażenie że zbiedniałam. Zarabiam w sumie porównywalnie do ogólnego kosztu życia ale to co mnie dobija tu to koszty leczenia, potworne ceny wynajmu i tony pieniędzy które będę musiała wydać na edukacje moich dzieci. Takich zmartwień w PL nie miałam. Także tak w skrócie - Ameryka to nie jest kraj dla biednych ludzi. A Kalifornia to zdecydowanie nie jest tez stan dla starych ludzi. Oraz nie dla chorowitych…. Cos na ten temat wiem...
katlia Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 Godzinę temu, MeganMarkle napisał: tony pieniędzy które będę musiała wydać na edukacje moich dzieci. Przynajmniej w CA masz swietny system community college gdzie mozna zrobic pierwsze 2 lata za bardzo malo... a potem przeniesc sie na renomowa publiczna uczelnie typu Berkeley czy UCLA. Ale fakt, nawet za te dwa ostatnie teraz zaplaci sie blisko $30,000 na rok, a ile to bedzie kosztowac kiedy twoje dzieci dorosna do studiow to bog wie. Koszty uczelni w CA wzrosly 21% miedzy 2013-2016 (!)
mcpear Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 Zauważyłem ostatnio, że wielu Amerykan, gdy wylicza "ile kosztuje" dana uczelnia nie wlicza do kosztów "housing" - czyli tzw. akademika. Stwierdza, że housing musiałoby dziecko opłacić tak czy tak niezależnie czy by studiowało, czy mieszkało i pracowało. Tak więc te wspomniane Berkley czy UCLA dla wielu z nich kosztują tylko $14k (bo taki jest koszt in-state tuition). Albo stwierdzają: "to kosztuje $14k + housing". Nie wiem czy to tylko moja jakaś lokalna tu obserwacja, czy to ogólnie tak Amerykanie mają w ogóności
MeganMarkle Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 1 hour ago, katlia said: Przynajmniej w CA masz swietny system community college gdzie mozna zrobic pierwsze 2 lata za bardzo malo... a potem przeniesc sie na renomowa publiczna uczelnie typu Berkeley czy UCLA. Ale fakt, nawet za te dwa ostatnie teraz zaplaci sie blisko $30,000 na rok, a ile to bedzie kosztowac kiedy twoje dzieci dorosna do studiow to bog wie. Koszty uczelni w CA wzrosly 21% miedzy 2013-2016 (!) Wcale nie zakładam że moje dziecko musi studiować koniecznie w Kalifornii, zwłaszcza ze jak gadam z ludźmi z pracy co właśnie dzieciaki na studia wysyłają - większość z nich wybiera się studiować do Kanady gdzie jest dużo taniej. To tez jest jakiś sposób....
MeganMarkle Napisano 4 Kwietnia 2019 Zgłoś Napisano 4 Kwietnia 2019 2 hours ago, andyopole said: Oraz nie dla chorowitych…. Cos na ten temat wiem... Dlatego właśnie my mamy plan żeby na emeryturę czmychnąć do Polski i nie wracac o ile jeszcze będzie Polska wtedy a nie jakaś ruska prowincja....
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.