Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

a w przerwie czas na grilla! Wciąż pamiętam zapach kiełbasy i karkówki z grilla unoszący się nad ogródkami działkowymi we Wrocławiu w każdy pierwszy weekend maja, niezależnia od pogody. Zimno, pada, ale tradycji musi stać się zadość! :D  Tęskno, tutaj w DE jedynie Amerykanie grillują ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja się zaszczepiłam szybciej niż było planowane (w maju), bo w piątek dostałam pierwszą dawkę AZ. Przeczołgały mnie objawy poszczepienne, nie powiem. 2 noce i jeden dzień wyjęty z życia, ale dzisiaj już tylko stan podgorączkowy, więc mam nadzieję, że do jutra już będzie okey. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, haneczka019 said:

Ja się zaszczepiłam szybciej niż było planowane (w maju), bo w piątek dostałam pierwszą dawkę AZ. Przeczołgały mnie objawy poszczepienne, nie powiem. 2 noce i jeden dzień wyjęty z życia, ale dzisiaj już tylko stan podgorączkowy, więc mam nadzieję, że do jutra już będzie okey. 

A ja mam nadzieję ze nie umrzesz. Bo niestety zdarzyły się takie przypadki po AZ i JJ. 
 

Na stronie 5 ulotki producenta szczepionki AstraZeneka można przeczytać: 
-„ The efficacy, safety and immunogenicity of the vaccine have not been assessed. The duration of protection afforded by the vaccine is unknown as it is still being determined by ongoing clinical trials”.

Czyli nie ma żadnej gwarancji ze szczepionka działa, a testy trwają. Efektywność działania-jest nieokreślona, tak jak jej bezpieczeństwo. Producent wywalczył sobie immunitet, tzn nie ponosi żadnej odpowiedzialności za ewentualne negatywne efekty uboczne łącznie z możliwością śmierci. W świetle tego, ci co sie szczepią obecnie-to nie tyle króliki doświadczalne, a jelenie doświadczalne.
 
Każdy oczywiście decyduje sam za siebie a potem ponosi konsekwencje swoich wyborów. Mój: to nie szczepić się czymś co jest nie do końca przetestowane.
  • Upvote 1
  • Downvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, RobertNYc said:

Każdy oczywiście decyduje sam za siebie a potem ponosi konsekwencje swoich wyborów. Mój: to nie szczepić się czymś co jest nie do końca przetestowane.

Też mamy nadzieję że nie umrzesz. Bo niestety zdarzyły się takie przypadki wśród tych co byli niezaszczepieni.

  • Haha 4
  • Upvote 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, mcpear said:

Też mamy nadzieję że nie umrzesz. Bo niestety zdarzyły się takie przypadki wśród tych co byli niezaszczepieni.

Przypomniał mi się wczorajszy nowy odcinek Johna Olivera.

A tak poza tym, no ten wątek też się pojawił w Last Week Tonight, chciałbym zobaczyć żeby każdy osobnik, który powtarza mantrę o "nie dotknę niczego co nie zostało przetestowane w stopniu, którego nikt wśród członków mojego kultu nie definiuje, ani nawet gdyby był zdefiniowany to nigdy nie powiemy kiedy taki poziom testowania byłby osiągnięty, bo wtedy nie moglibyśmy powtarzać publicznie naszych teorii spiskowych", tak samo podchodził do innych sfer życia.

Ciekawe który z nich:

- nie pije wody z kranu, bo może być zanieczyszczona metalami ciężkimi, PFAs, itd. a testowanie takich skażeń nie jest w interesie prywatnego dystrybutora wody pitnej w danym rejonie, albo jest on publiczny, ale republikański samorząd nie chce wydawać pieniędzy na kontrolę,

- nie oddycha powietrzem, w którym unoszą się spaliny samochodów (w tym rakotwórcych diesli), pyłu ze ściaranych klocków hamulcowych, dymu z kominków opalanych drewnem, wyziewów z hałd, składowisk odpadów, pękających przeciekających oil pipelines, itd. bo nie jest ono na bieżąco testowane,

-

Edytowane przez motorolnik
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, motorolnik said:

Ciekawe który z nich:

- nie pije wody z kranu, bo może być zanieczyszczona metalami ciężkimi, PFAs, itd. a testowanie takich skażeń nie jest w interesie prywatnego dystrybutora wody pitnej w danym rejonie, albo jest on publiczny, ale republikański samorząd nie chce wydawać pieniędzy na kontrolę,

- nie oddycha powietrzem, w którym unoszą się spaliny samochodów (w tym rakotwórcych diesli), pyłu ze ściaranych klocków hamulcowych, dymu z kominków opalanych drewnem, wyziewów z hałd, składowisk odpadów, pękających przeciekających oil pipelines, itd. bo nie jest ono na bieżąco testowane,

-

- nie je mięsa i innej żywności (nielegalne gdzie indziej na świecie pesytcydy, herbicydy, hormony, bakterie, ...) sprzedawanej przez prywatnych producentów i dystrybutorów, którzy są poza kontrolą FDA, albo tej kontroli unikają poprzez łapówki, albo dzięki swoim lobbystom w Kongresie, którzy skutecznie likwidują prawodawstwo, które zapewniłoby lepszy poziom kontroli jakości żywności,

- unika preparatów/odżywek/suplementów, które są totalnie poza kontrolą FDA, a więc są nieprzetestowane pod kątem szkodliwości i skutków ubocznych i cholera wie jakie skutki uboczne mogą powodować.

- mikroplastik, który zasadniczo jest chyba już wszędzie, i taki "strachajło przed szczepionkami" zjada i wypija go codziennie.

Typowy "performative activism" wybiórczo uprawiany przez znanych ogólnie wyznawców teorii spiskowych.

Edytowane przez motorolnik
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minutes ago, motorolnik said:

- nie je mięsa i innej żywności (nielegalne gdzie indziej na świecie pesytcydy, herbicydy, hormony, bakterie, ...) sprzedawanej przez prywatnych producentów i dystrybutorów, którzy są poza kontrolą FDA, albo tej kontroli unikają poprzez łapówki, albo dzięki swoim lobbystom w Kongresie, którzy skutecznie likwidują prawodawstwo, które zapewniłoby lepszy poziom kontroli jakości żywności,

- unika preparatów/odżywek/suplementów, które są totalnie poza kontrolą FDA, a więc są nieprzetestowane pod kątem szkodliwości i skutków ubocznych i cholera wie jakie skutki uboczne mogą powodować.

- mikroplastik, który zasadniczo jest chyba już wszędzie, i taki "strachajło przed szczepionkami" zjada i wypija go codziennie.

Mogłbym jeszcze dopisać czy taki sam dystans te osoby utrzymują wobec jedzenia grilowanego jedzenia, które wiadomo, że zawiera powstające podczas grillowania substancje rakotwórcze, a przecież obok grilla nie stoi pracownik laboratoryjny z przewoźnym laboratorium, które miałoby zbadać ile jakich karcinogenów jest na tym steku, czy innym kawałku grillowanego mięsa, sera, warzywa, który za chwilę taki antyszczepionkowiec w ramach uprawniania amerykańskiej wolności ("moje zdrowie - moja sprawa, wolność!!!111") zje?

Jest jeszcze niedawny cytat Ku*wina-Mikke, który coś bredził o tym, że na drogach ginie rocznie ileś tysięcy ludzi, ale "wszyscy" się na to zgadzamy, na obecność samochodów w ramach większego dobra (???? !!!!). Zatem, czy taki jeden z drugim, którzy się boją szczepionek, bo są "niedotestowane", unika też w ogóle wychodzenia z domu, bo przecież drogą będzie jechał kierowca, który albo słabo zdał prawko (czy ktoś regularnie testuje jego zdolności jako kierowcy?), albo za stary na prowadzenie, albo jest pod wpływek alkoholu albo narkotywków (nikt go nie przetestował na ich obecność, hehe), i wjedzie na niego czy to na drodze czy na chodniku doprowadzając do zgonu albo trwałego kalectwa?

Edytowane przez motorolnik
  • Upvote 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 5/3/2021 at 3:34 AM, mcpear said:

Też mamy nadzieję że nie umrzesz. Bo niestety zdarzyły się takie przypadki wśród tych co byli niezaszczepieni.

Tak trochę ponad 3 mln przypadków. Vs ile przypadków zgonów, które się zbiegły ze szczepieniami? Kilka? kilkanaście? kilkadziesiąt?

Ryzyko zgonu z powodu NOP'ów jest znikome (BTW czy ktoś z was czytał ulotki nawet całkiem prostych i powszechnie używanych leków? Horror po prostu!). Ryzyko zgonu z powodu zakażenia COVID - całkiem realne (nieco ponad tydzień temu pochowalismy brata mojego partnera). Ale najwyraźniej antyszczepionkowcy nie wierzą również w statystykę. No cóż - niby ich wybór. A my wszyscy "dzieki" nim dłużej nie będziemy mogli wrócić do względnie normalnego życia...

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...