kzielu Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 28 minut temu, cee napisał: Nie mam pojęcia. Szczerze to koszt kanałowego musiałem spytać bo ja u dentysty daaaawno nie byłem. Z tego co zdążyłem zauważyć to takie koszta związane ze zdrowiem można porównać 1:1, koszta mieszkaniowe, zakup czy kredyt 1:2 na korzyść USA, natomiast utrzymanie, podatki i opłaty 1:1 porównuję Scottsdale i wuwua. Jeśli natomiast chodzi o bardziej przyziemne sprawy takie do życia zakupy, środki czystości i inne tego typu rzeczy, jest przepaść. Przykładowo żel do mycia Dove którego używam w Polsce i używałem w Stanach jest w tej samej cenie (uwzględniając kurs waluty), a poza tym w Polsce jest mniej wydajny. Scottsdale, AZ z czym porownujesz ? Z Warszawa ? Porownaj NYC, Boston albo DC i wtedy pogadamy... Z rzeczy troche bardziej potrzebnych niz gra na PS ale bardziej przyziemnych, porownaj koszt w miare szybkiego internetu / kablowki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cee Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 Scottsdale, AZ z czym porownujesz ? Z Warszawa ? Porownaj NYC, Boston albo DC i wtedy pogadamy... Z rzeczy troche bardziej potrzebnych niz gra na PS ale bardziej przyziemnych, porownaj koszt w miare szybkiego internetu / kablowki... Wiesz ile kosztują domy w Scottsdale? Można porównać Phoenix do Poznania np jak chcesz A internet czy kablówka jest tak samo przyziemna jak gra na ps4 imo. Najbardziej przyjemne to chyba będzie jedzenie o czym wypowiedziała się już Roelka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cee Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 Scottsdale, AZ z czym porownujesz ? Z Warszawa ? Porownaj NYC, Boston albo DC i wtedy pogadamy... Z rzeczy troche bardziej potrzebnych niz gra na PS ale bardziej przyziemnych, porownaj koszt w miare szybkiego internetu / kablowki... Oczywiście te wszystkie porównania 1:1 są w stosunku jednostek nie uwzględniając kursu wymiany walut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuza007 Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 (edytowane) Godzinę temu, pelasia napisał: A tak z ciekawości, to dlaczego kanalowe rozbijają na 3 wizyty? Bo w Polsce leczenie kanałowe polega na otworzeniu zęba i włożeniu lekarstwa (tzw "trucizny") - 1 wizyta Czyszczeniu kanałów, wypełnianiu kanałów i odbudowie zęba. Czasem mogą to być dwie, czasem trzy wizyty. No i zależy ile kanałów (bo cena jest za jeden kanał). Ja za leczenie szóstki (3 kanały) zapłaciłam w sumie (w Warszawie) około 1000-1200 PLN. Pamiętajmy, ze każde "piardnięcie" kosztuje dodatkowo - zdjęcie, znieczulenie... Edytowane 25 Stycznia 2018 przez Zuza007 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ilon Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 1 minutę temu, Zuza007 napisał: No i zależy ile kanałów (bo cena jest za jeden kanał). Ja za leczenie szóstki (3 kanały) zapłaciłam w sumie (w Warszawie) około 1000-1200 PLN. Pamiętajmy, ze każde "piardnięcie" kosztuje dodatkowo - zdjęcie, znieczulenie... Ja na slasku za leczenie kanalowo zeba placilam 500 stow za jeden zab, bez roznicy w ile wizyt sie wyrobi. Ale pewnie, ze znalazlabym i takiego, ktory zrobilby mi za 1000 sztuke. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuza007 Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 No niestety, ceny w Warszawie sa inne. Znam ludzi, ktorzy zeby leczą przy okazji wizyty „w domu”... I wcale sie im nie dziwę! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz90 Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 Ja finalnie zapłaciłem 700zł bo skończyło się na leczeniu kanałowym pod mikroskopem i 8 wizyt min długość wizyty 1h a zwykle 1,5-2h. Jeżeli częściowo refundowane przez fundusz to 300zł . Zafundowałem sobie przyjemność. Wyrwałem sobie ósemkę i powiem tak ból fizycznych od tego co przeżyłem psychicznie to jest mały pikuś. Wybrałem specjalnie fachowca najwyższej klasy( wyrywał trzy zęby mojemu bratu + mojemu tacie jeden) .Ogólnie nie ten sam człowiek co kiedyś . W dwa lata zrobił się z niego straszny cham i na dodatek zacząłem mieć poważne wątpliwości co do jego umiejętności.Ponad tydzień przyjść do siebie nie mogłem. Teraz pozostaje mnie czekać i zobaczyć efekty. Aha Showmax nie che mnie się włączyć a przygotowałem sobie listę filmów do oglądnięcia , tak akurat na trzy dni. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pelasia Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 1 godzinę temu, Zuza007 napisał: Bo w Polsce leczenie kanałowe polega na otworzeniu zęba i włożeniu lekarstwa (tzw "trucizny") - 1 wizyta Czyszczeniu kanałów, wypełnianiu kanałów i odbudowie zęba. Czasem mogą to być dwie, czasem trzy wizyty. No i zależy ile kanałów (bo cena jest za jeden kanał). Ja za leczenie szóstki (3 kanały) zapłaciłam w sumie (w Warszawie) około 1000-1200 PLN. Pamiętajmy, ze każde "piardnięcie" kosztuje dodatkowo - zdjęcie, znieczulenie... U dentysty ogolnego kanalowe tutaj tak średnio koło 1tys. Jedna wizyta i wszystko za jednym razem, następnie jest polecana koronka( chyba taki jest polski odpowiednik) aby ząb sie nie rozpadł, bo po zabiegu jest słabszy i to następne $1200-1500. U specjalisty który kanalowe robi, w przypadku kiedy pierwszy zabieg zawiodzi, to tam juz koszt leczenia kanałowego to okolo $2000 i tam wizyta rozbita na 2 -3 razy z lekarstwem itp. Wszedzie za każde pierdniecie sie dodatkowo płaci. Niektórzy wliczają sobie to wszystko w cenę ogólna a inni po prostu liczą wszystko pojedynczo ale rezultat ten sam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ilon Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 Dlatego ja juz dentyste mam umowionego w Polsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz90 Napisano 25 Stycznia 2018 Zgłoś Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2018 Żeby tylko wystarczyło Tobie czasu w Polsce bo mnie już sił do moich zębów zaczyna mnie brakować. Od pół roku z nimi walczę średnio co tydzień .Nie nadążam ich już naprawiać, jak zrobię jednego to pojawiają się kolejne (najgorsze ,że zawsze jest tak samo mała dziurka a jak zaczyna mnie wiercić to okazuje się ,ze środek zepsuty lub już doszło do miazgi/nerwu i albo usuniecie albo leczenie kanałowe ) .Najlepsze ,że do momentu jak dentysta nie ruszy mnie tego zęba zero bólu z jego strony. Żeby było śmiesznej ja mam takie fajne zęby ,że np. szóstki mają u mnie 6 kanałów a po wyrywaniu ósemki dowiedziałem się ,że nawet jak mnie paradontoza dorwie to na pewno żeby mnie nie wypadną bo u mnie z kośćmi szczęki to jedność Wszyscy , nawet najstarsi dentyści twierdzą ,ze jestem najcięższym przypadkiem w ich dotychczasowej karierze. Ostatnio na zdjęciu szwów to lekarz już powiedział ,ze on wychodzi w ciągu tygodnia zarosło mnie wszystko do tego stopnia ,że rozcinał z powrotem wszystko bo szwów nie było widać Uważam ,że za to co zrobiłem dotychczas to w USA zapłaciłbym , tyle ,że starczyłoby na nowe auto średniej klasy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.