Skocz do zawartości

Przeprowadzka do USA - czy jest sens?


ajlo19

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Jackie napisał:

 

Nie sądzę by natura brała wojny i ryzyko pod uwagę. Chłopców rodzi się więcej, ale rodzi się też więcej chłopców-wcześniaków (i procentowo więcej chłopców-wcześniaków umiera niż dziewczynek-wcześniaków). Generalnie jako chłopcy mają mniejsze szanse na przeżycie, i nie chodzi tu o wypadki tylko o choroby. Wciąż nie wiadomo dlaczego tak się dzieje.

https://www.childtrends.org/indicators/infant-child-and-teen-mortality (death rates for children by age and gender.)

Nie jestem socjologiem, wcale sie tym tematem nie interesuje (poza cheica wewnetrzna zwalczania wszelkich 'gender studies', ale nawet i to nie jest moje hobby). Jednak na swoj prosty rozum wyczytalem w Twoim linku:

Cytuj

The largest percentage difference is among teens ages 15 to 19, where males have rates more than twice as high as their female peers, at 71 and 30 deaths per 100,000 in 2016, respectively. Among infants, males had a death rate of 634 per 100,000 in 2016, while females had a rate of 531 per 100,000. Among children ages 1 to 4, the rates for males and females were 28 and 23 per 100,000, respectively; and among children ages 5 to 14, the rates were 15 and 12 per 100,000, respectively

Co wciaz pokazuje, ze mezczyzni gina/umieraja czesciej. Twoj link jakos nie za bardzo podaje jakiekolwiek powody tego zjawiska, chyba ze cos ominalem czytajac:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 hours ago, katlia said:

LOL. Zgadzam sie. Najbogatrze rejony w Anglii, Francji, Szwajcarii itp sa pelne Rosjan. Dacza w Prowansji bedzie znacznie mniej atrakcyjna po bombardowaniu. 

Polska zmierza raczej w kierunku modelu Białorusi, z Anglia czy Szwajcarią bym nie porównywała. I nie trzeba nic bombardować, sami się podłożymy, jak przy rozbiorach... a nawet jeśli militarnie nic nam nie grozi to gospodarczo zmierzamy na skraj przepaści, i realizujemy tzw. „Scenariusz grecki”. Na razie tego nie widać, bo jeszcze ciagle trwa światowa hossa, szczyt dobrobytu. Tyle że państwo które w czasie hossy rozdaje kasę i zwiększa socjal i dług publiczny zamiast zaciskać pasa - nie będzie miało z czego tego pasa popuścić jak wszystko pierdyknie. A że pierdyknie to chyba wiadomo...

  • Like 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, marwin napisał:

Teraz to mnie zaskoczyles, gdyz czytalem Twoje wypowiedzi w kilku watkach i raczej masz szeroka wiedze.

Akurat nie do jakiejś ogólnosocjologicznej wiedzy się odnosiłem, tylko do doświadczenia. I to tylko swojego. I tu akurat ani płec, ani nawet jak o tym teraz myślę - wiek, nie odegrały zadnej roli, stąd tez teraz rozumiem dlaczego ich nie wymieniłem. Znałem byłego pułkownika Ludowego Wojska Polskiego który przyjechał tu obierac ryby, a teraz zaczął zupełnie nowe zycie z nową miłością w RFN. Oraz 65 "babcię" która na emigracji tak odzyła, ze chciała spróbowac wszystkich naroktyków jakie były w okolicy....

Bo o ile Dolny Śląsk to nie Podkarpacie, to - with all due respect - nie jest to takze przysłowiowy Amsterdam. A na emigracji często zauwazyłem, ludzie zaczynają byc sobą, właśnie gdy przestają się martwic o to co moze sobie pomyślec o nich rodzina, sąsiedzi, współpracownicy.... I wtedy właśnie ani wiek ani płec nie grają zadnej roli, i wychodzi z nich to kim naprawdę są lako LUDZIE. Az do czasu gdy wsiąkną w nowe środowisko i w nowe ograniczenia, w nowych sąsiadów, rodzinę, współpracowników... Ale to takie limbo które pojawia się w między czasie zawsze jest niezapomniane.

I myślę, ze to jest ciekawszy temat niz to czy chłopaki czy dziewczyny są odwazniejsze :rolleyes: czy inne tego typu gener studies.

Edytowane przez rzecze1
  • Like 1
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MeganMarkle napisał:

Polska zmierza raczej w kierunku modelu Białorusi, z Anglia czy Szwajcarią bym nie porównywała. 

Mi chodzilo o to ze Europa Zachodnia jest raczej bezpiecznym miejscem jezeli chodzi o mozliwy atak od Rosji, nie trzeba az do USA jechac... Zgadzam sie z Rzecze ze bogaci Rosjanie maja takie masywne inwestycje w Europie zachodniej, ze raczej czolgi ruskie nie beda sie pchaly do Cap Ferrat :)

 

Edytowane przez katlia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, katlia said:

Mi chodzilo o to ze Europa Zachodnia jest raczej bezpiecznym miejscem jezeli chodzi o mozliwy atak od Rosji, nie trzeba az do USA jechac... 

 

Trzeba, trzeba :p w Europie zachodniej coraz mniej bezpiecznie, głównie ze względu na imigrantów ... ale może przesadzam, może po prostu lubię usa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MeganMarkle napisał:

Trzeba, trzeba :p w Europie zachodniej coraz mniej bezpiecznie, głównie ze względu na imigrantów ... ale może przesadzam, może po prostu lubię usa :)

https://www.nytimes.com/interactive/2018/06/27/world/europe/europe-migrant-crisis-change.html

https://www.adl.org/news/press-releases/right-wing-extremism-linked-to-every-2018-extremist-murder-in-the-us-adl-finds

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, motorolnik napisał:

jeszcze pare lat temu NYT twierdzilo, ze imigranci w Europie to nie problem. Teraz po tytule mowia, ze jest down sharply i pytaja czy to wciaz kryzys ? Czyli jednak to byl kryzys...ale twierdzili, ze nie...to nic strasznego....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 4/28/2019 at 5:22 AM, motorolnik said:

Tak, tak, wiem że w usa tez są zamachy, ekstremiści i strzelaniny... tylko jakoś nie słyszałam o takowych w Kalifornii. Może przypadek, ale i tak nie o statystyki mi chodziło. Natura i skala tych wydarzeń społecznych jest inna w Europie - znam wielu ekspatow z UK, Francji i Niemiec którzy żyją teraz w PL, bo czuja się tam po prostu bezpieczniej. W wielu rejonach Niemiec czy Francji strach wyjść na ulice - to jest na duża skale a będzie się tylko pogłębiać. Bo uchodźcy czy emigranci z Syrii, jak ich nie zwał - przybyli tam głównie po socjal. To jest inny typ imigranta niż ci których widzę w Kaliforni. Tu się przyjeżdża pracować, bo nikt nic za darmo nie da. Kompletnie inna sytuacja. Oczywiście opisuje tu tylko moje bardzo subiektywne zdanie i wrażenie... Ale żyje teraz będąc w mniejszości, w mojej okolicy mieszkają właściwie wyłącznie Hindusi i Chińczycy. I czuje się bezpiecznie, nawet bardzo. Czego nie może powiedzieć moja siostra, od lat mieszkająca w Holandii... dlatego dla mnie jedyna opcja emigracji była poza Europę. W grę wchodziły stany, Kanada albo Australią. Wyszły stany. I tyle..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...