Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, mola napisał:

Co za noblowski tydzień!

Wtorek - nagroda Nobla z fizyki - pół nagrody idzie dla dziedziny, w której pracowałam przez kilka dobrych lat, posługując się dokładnie tą metodą, która została nagrodzona. Noblistów spotkałam osobiście na kilku konferencjach, w tym na jednej w Polsce.

Środa - Nobel z chemii dla faceta, który siedział w budynku obok na kampusie w Austin. Codziennie idąc do pracy mijałam tablicę o bateriach litowo-jonowych, która jest przy budynku inżynierów.

Czwartek - Nobel dla Olgi Tokarczuk, którą czytam i lubię.

Duma ogromna :) 

 

To pytanie brzmi teraz kto z Twoich znajomych dostanie Nobla w piatek ? ;-) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, mola said:

Wtorek - nagroda Nobla z fizyki - pół nagrody idzie dla dziedziny, w której pracowałam przez kilka dobrych lat, posługując się dokładnie tą metodą, która została nagrodzona. Noblistów spotkałam osobiście na kilku konferencjach, w tym na jednej w Polsce.

Mi to jednak bardziej zal, ze Wolszczan i Frail nie dostali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.10.2019 o 07:05, barnclose napisał:

O przygodach z LOTem to moglbym ksiazke napisac. Chyba nie mialem jednej podrozy, w ktorej nie bylo jakies przygody. No ale chyba mnie juz nic nie zdziwi. W zeszlym roku bodajze pasazerowie LOTu z Pekinu musieli sie zrzucic na zepsuta czesc do samolotu...

 

Też nie znoszę LOTu, ile razy jest problem NIC nie jest załatwione normalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kzielu napisał:

https://www.businessinsider.com/trucking-truck-drivers-job-loss-september-2019-10

Wygląda na to że bonanza się skończyła...

Ciekawe jak się te wszystkie sponsorowania potoczą...

Juz nie jeden raz pisałem że kryzys jeszcze za pagórkiem a truckerzy pierwsi pod most...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mola napisał:

Duma ogromna :) 

U mnie tez. Tokarczuk nie jest moj ulubiony typ literatury - a czytam bardzo duzo - ale szanuje ja jako artystke i jako publiczna osobe. Glownie, ciesze sie dla wszystkich polskich lewakow ktorzy odwaznie bronia kraj i kulture w trudnych dla Polski czasach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z takich jeszcze anegdotek w temacie Nobla.

Za czasów teksaskich moge biuto mieściło się w wieżowcu na kampusie. Pięter było 17, trzy piętra głęboko w piwnicy, 4 piętro to był poziom parteru, na 5,6,7 piętrze mieściły się duże sale wykładowe, mniejsze pracownie i laboratoria były rozsiane po całym budynku. By uniknąć tłumów w windzie, winda nie zatrzymywała się na piętrach "wykładowych", by tam dotrzeć trzeba  było korzystać ze schodów (ale były do wyboru - ruchome lub nieruchome :) ). I kiedyś wsiadam do widny - ze mną spora grupa studentów, parę osób z faculty i miły starszy pan. Pan nachyla się nad przyciskami, coś tam wciska, winda rusza i zatrzymuje się na siódmym piętrze! Studenci skonsternowani, że ale jak to?!? A jedna osoba ze starszyzny mówi:

"No co? Dostańcie sobie nagrodę Nobla to winda stanie na siódmym także dla Was!"

Miły starszy pan to był prof. Weinberg. Nobel z fizyki 1979.

  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, katlia napisał:

U mnie tez. Tokarczuk nie jest moj ulubiony typ literatury - a czytam bardzo duzo - ale szanuje ja jako artystke i jako publiczna osobe. Glownie, ciesze sie dla wszystkich polskich lewakow ktorzy odwaznie bronia kraj i kulture w trudnych dla Polski czasach.

Najstarsi (tacy jak ja) forumowicze pamietaja moze Nobel dla Milosza. Jaki to byl cios dla wladzy! Ani ja, ani moi rowiesnicy nie znali jego tworczosci bo najzwyklej w swiecie byla ona w PRL zakazana

Starsi ale mlodsi od tych powyzej zapewne pamietaja Nobla dla W. Szymborskiej. Malo kto znal jej tworczosc a okazalo sie ze te jej limeryki to calkiem fajne sa. Ze zdziwieniem wielu stwierdzilo ze doskonale im znany przeboj Kory I Manamu to rowniez jeden z jej wierszy.

Tworczosc Olgi latwa nie jest. Niewielu nawet zacheconych jej Noblem siegnie po ktoras z jej ksiazek rowniez nie doczytujac do konca jak pewien "minister-idiota".  Najbardziej cierpi dobra zmiana, kolejny cios, okazuje sie ze nawet Adrian jest milosnikiem jej tworczosci.                                          

No coz, o gustach ponoc sie nie dyskutuje. Suwerenowi wystarcza szesciopak, liter wodki I BBQ na weekend.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...