Ulubione Seriale

[mcpear]

Nie jestem pewien czy na 100% link, który wkleiłaś jest tym co chciałaś wkleić - mi się nie wyświetla żaden specjalny film/serial a jedynie przeglądarka kategorii

[Jackie]

21 minut temu, mcpear napisał:

Nie jestem pewien czy na 100% link, który wkleiłaś jest tym co chciałaś wkleić - mi się nie wyświetla żaden specjalny film/serial a jedynie przeglądarka kategorii

 

Dokładnie, są podzielone na kategorie i podkategorie, można w końcu przejrzeć co mają bez zgadywania. Koniec przeglądania tego co Netflix myśli że chcę oglądać, to są w kółko te same pozycje. "Because you watched..." doprowadza mnie do szału! Lubię Great British Baking Show - wyskakuje mi tysiąc pińset programów o gotowaniu które mnie w ogóle nie interesują

[ilon]

Kochani, jakies nowe rekomendacje? Ja korzystajac z pandemii to obejrzalam o wiele wiecej filmow niz zwykle. Wydaje mi sie ze w samym 2020 obejrzalam wiecej filmow niz przez cale moje zycie! Mega wkrecilam sie w Marvel'a, obejrzalam wszystkie dostepne Avengers, niektore nawet dwa razy, teraz koncze X-Men'a. 

[margherita_s]

50 minut temu, ilon napisał:

Kochani, jakies nowe rekomendacje? Ja korzystajac z pandemii to obejrzalam o wiele wiecej filmow niz zwykle. Wydaje mi sie ze w samym 2020 obejrzalam wiecej filmow niz przez cale moje zycie! Mega wkrecilam sie w Marvel'a, obejrzalam wszystkie dostepne Avengers, niektore nawet dwa razy, teraz koncze X-Men'a. 

Ja ostatnio obejrzałam: Good Girls, Never Have I Ever, Dead to Me (sezon 2). Polecam wszystkie. 

[katlia]

Zapisz sie na Hulu na miesiac -- za darmo, a potem kasujesz -- tam jest kilka dobrych serii - Normal People, The Great, Mrs. America, Little Fires Everywhere

[Jackie]

Polecam "Unorthodox" na Netflixie. Warto zobaczyć dla samej aktorki, jest wspaniała i jak nie dostanie Emmy czy Golden Globu to ja się popłaczę

Część rodziny mojego męża jest ultraortodoksyjna, paradoksalnie z tego samego odłamu co w filmie. Rodzina męża nie pochodzi z Węgier, ale jedna z jego cioć (właściwie to kuzynka ale jest ponad 20 lat różnicy wieku)  wżeniła się w Satmar. Mój mąż nie znosi tej jak to nazywa "sekty", zna ich zwyczaje b. dobrze i twierdzi że są przedstawione niezwykle realistycznie, tak więc warto zobaczyć choćby dla edukacji

Ostatni odcinek jest ciut durny z tymi pistoletami itd (nie będę zdradzać szczegółów) ale ogólnie serial jest b. dobry.

[rzecze1]

13 minut temu, Jackie napisał:

Polecam "Unorthodox" na Netflixie. Warto zobaczyć dla samej aktorki, jest wspaniała i jak nie dostanie Emmy czy Golden Globu to ja się popłaczę

Jak tak jak @ilon , obejrzałem w tym roku więcej niż w całym życiu... i „Unorthodox” tez polecam. Ciekawy miniserial. 

Do czego bym może się przyczepił to ta trochę nachalna dychotomia - konserwatywny, krępujący indywidualność żydowski Brooklyn  vs wolny i liberalny Berlin ze wszystkimi możliwymi cliches... Nie wiem jak jest na żydowskim Brooklynie... ale europejska cześć serialu to w dużej mierze bajka dla liberałów... nie mówię ze takich środowisk nie ma, bo są, zwłaszcza w Berlinie, ale to jak to jest przedstawione w serialu jest bardzo wysoce wybiórcze, jednowymiarowe, i dla wielu będzie wprost mylące.

Ale jeśli się przymrurzy oko na ten ideologiczny wymiar produkcji, to serial warto obejrzeć, chociażby po to aby bardziej poznać ortodoksyjna stronę żydowskiej kultury. 

[rzecze1]

A z innych Neflixowych produkcji to ostatnio obejrzałem “Ozark”, bardzo dobry, i “The Queen of the South”, który nawet ujdzie. Oba o “przemyśle narkotykowym”, tyle ze w różnych wymiarach. 

Teraz kończę „Occupied”. USA wycofały się z Europy, Norwegia staje się obiektem rosyjskiej aksamitowej agresji i pionkiem w grze z UE. Serial raczej bardziej dla „politycznych” osobników , ale innym tez może się spodobać, bo wątków ma sporo.

Wada - nie wiem jak w Polsce czy U.S., ale w U.K. jest tylko norweska wersja językowa i tylko angielskie napisy... zatem to trzeba wziąć pod uwagę...

[barnclose]

Do "Ozark" przymierzalem sie kilka razy i jakos mnie nie wciagnal. Ostatnio ogladalem "W glebii lasu" albo "Woods" po angielsku. Polski serial, troche nie trzymala sie faubla kupy, ale warto bylo ze wzgledu na sentyment do lat 90, no i sentyment do polskich produkcji. Zaczelismy rowniez "Outlander" i zapowiada sie ciekawie.

[rzecze1]

4 minuty temu, barnclose napisał:

Do "Ozark" przymierzalem sie kilka razy i jakos mnie nie wciagnal.

Miałem z „Ozark” tak samo. Wyskakiwał mi w rekomendacjach przez miesiące... ale jakoś nie mogłem się wykręcić. Az do czasu gdy z braku laku (jakby Netflix przestał wyświetlać rzeczy ktore się już obejrzało to by wyszło ze niewiele ma do zaoferowania...) zacząłem oglądac i okazał się świetny. Z każdym sezonem lepszy. 

Teraz niestety trzeba czekać kto wie jak długo na kolejny sezon, zreszta, tak jak ze wszystkim...