Jackie Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Dołączam do klubu słabych głów - po jednym kieliszku tańczę i śpiewam, po drugim rzygam i zasypiam Ale za zdrowie maluszka @MeganMarkle dziś wypiję! 1 Cytuj
Dżem dobry Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 7 godzin temu, MeganMarkle napisał: Chciałabym się pochwalić szanownym forumowiczom, że oto właśnie wczoraj nad ranem urodziłam na amerykańskiej ziemi naszego syna! Gratulacje! 1 Cytuj
mcpear Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Gratulacje!!! Najpiękniejsze momenty życia przed Wami 1 Cytuj
Gość Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 7 godzin temu, MeganMarkle napisał: Chciałabym się pochwalić szanownym forumowiczom, że oto właśnie wczoraj nad ranem urodziłam na amerykańskiej ziemi naszego syna! Udało się siłami natury, mimo że duży chłop (4300g) i wszyscy zdrowi Amerykańską służbą zdrowia jestem rozczarowana, za te pieniądze oczekiwałabym naprawdę czegos więcej, a tymczasem z mojej subiektywnej perspektywy - lepszą miałam opiekę i pobyt przy pierwszym dziecku, gdy rodziłam w Warszawie na Żelaznej. No ale jest ok, jak dobrze pójdzie to jutro wypiszą nas do domu pozdrawiamy! Wszystkiego najlepszego! Dużo, dużo zdrowia dla Ciebie i Maluszka. Cytuj
agatenka Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 11 godzin temu, MeganMarkle napisał: Chciałabym się pochwalić szanownym forumowiczom, że oto właśnie wczoraj nad ranem urodziłam na amerykańskiej ziemi naszego syna! Udało się siłami natury, mimo że duży chłop (4300g) i wszyscy zdrowi Amerykańską służbą zdrowia jestem rozczarowana, za te pieniądze oczekiwałabym naprawdę czegos więcej, a tymczasem z mojej subiektywnej perspektywy - lepszą miałam opiekę i pobyt przy pierwszym dziecku, gdy rodziłam w Warszawie na Żelaznej. No ale jest ok, jak dobrze pójdzie to jutro wypiszą nas do domu pozdrawiamy! Gratulacje! Zdrowia dla Was obojga Co do opieki - kurde to gdzie ty rodziłaś? U nas na wsi, jeden malutki szpitalik a warunki lepsze niż w hotelu. O pielęgniarkach i lekarzach nie wspominając - cudowne kobiety! Ja byłam za pierwszym razem tutaj w szoku ze pobyt w szpitalu moze byc tak pozytywny, szkoda ze tak trafilas. Cytuj
pelasia Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 @agatenka u mnie tak samo. Musialam z mlodym byc w szpitalu przez tydzien i mialam przyjemnosc poznac wszystkie pielegniarki na odziale porodowym. Super dziewczyny, nawet z niektorymi sie telefonami wymienilismy. Moj lekarz tez super, zagladal do mnie kazdego dnia choc, ja teoretycznie zostalam wypisana 2 dni po porodzie. Moze megan sie jakos glupio trafilo albo w malym miescie lepsza opieka 1 Cytuj
quarterback87 Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Więc wszystkiego najlepszego, dla Megan, Niemałego i Sprawcy tego wszystkiego... Cytuj
Patipitts Napisano 5 Października 2019 Zgłoś Napisano 5 Października 2019 Gratulacje Megan! Tez bym wypila ale niestety przez najblizszy rok nie bedzie mi dane I baaaardzo zazdroszcze ze juz to masz za soba, u nas dziisaj koniec 25tyg Sent from my iPhone using Tapatalk 1 Cytuj
MeganMarkle Napisano 6 Października 2019 Zgłoś Napisano 6 Października 2019 Dziękuje wszystkim za gratulacje - pijcie moje zdrowie śmiało! @agatenka co do moich wrażeń ze szpitala to nie jest tak, że były jakieś zle warunki, tylko myśle że po prostu tak super wspominam pierwszy poród, gdzie miałam własną położną (wspaniałą kobietę) która była przy mnie non stop. Tutaj osoby zajmujące się mną zmieniały się co chwile, była ich masa. Najgorzej było już po porodzie - niby prywatny pokój a ani chwili spokoju bo ciagle ktoś właził - a to pielęgniarka, a to lekarza, pediatra, anestezjolog, położna, social worker, financial specjalist, lactation specialist, nutrition specialist, house keeping itp itd... chyba ze 100 osób sie przewinęło w tym pokoju w ciągu doby - a każdy musi coś zmierzyc czy zbadać albo powiedzieć, czułam się jak kawałek mięsa w fabryce. Słabe to było. W końcu kazałam wszystkim spadać i dać na drzwiach wielki napis DO NOT DISTURB i dopiero wtedy miałam ze 2h spokoju i ciszy żeby nakarmić dziecko i cokolwiek pospać Cytuj
katlia Napisano 6 Października 2019 Zgłoś Napisano 6 Października 2019 47 minut temu, MeganMarkle napisał: niby prywatny pokój a ani chwili spokoju bo ciagle ktoś właził - a to pielęgniarka, a to lekarza, pediatra, anestezjolog, położna, social worker, financial specjalist, lactation specialist, nutrition specialist, house keeping itp itd A to fakt - i to jest nie tylko meczace ale tez irytujace dla pacjenta. A dla nowej matki to tez trudne, bo w koncu jej ostatnia szansa mozliwe na wiele miesiecy zeby spac cala noc. Czasami mysle, ze to na umyslnie zorganizowane zeby pacjent walil do domu jak najszybciej. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.