Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)
37 minutes ago, Sebol83 said:

@Jackie jak udekorujesz Palmę - obowiązkowo wstaw zdjęcie : ) To będzie zwięczenie tego dziwnego roku :P

A tak z innej beczki, czytając Wasze posty, dochodzę do wniosku że w USA, jak choinki nie kupisz od razu po Halloween , to potem już ich nie ma? TO nie może być przecież prawda.... 

U mnie, w woj Łódzkim, jeszcze nie widziałem nawet choinek na sprzedaż... , pewno od przyszłego tygodnia coś się zacznie... 

 

Andy, wracaj do zdrowia : )

 

Ja mam w Polsce palmę która cały rok ma się dobrze, może nie jest wysoka bo ma 1,5m ale jest ubierana na święta za każdym razem ;)

 

Edit: Marzy mi się żeby już urosła do kilku metrów i ją ubierać!

Edytowane przez mikolajsosnowski

Napisano (edytowane)
5 hours ago, Sebol83 said:

@Jackie jak udekorujesz Palmę - obowiązkowo wstaw zdjęcie : ) To będzie zwięczenie tego dziwnego roku :P

A tak z innej beczki, czytając Wasze posty, dochodzę do wniosku że w USA, jak choinki nie kupisz od razu po Halloween , to potem już ich nie ma? TO nie może być przecież prawda.... 

U mnie, w woj Łódzkim, jeszcze nie widziałem nawet choinek na sprzedaż... , pewno od przyszłego tygodnia coś się zacznie... 

 

Andy, wracaj do zdrowia : )

 

Oj Halloween od razu.... szczerze mowiac to wiekszosc stawia choinkę  tuz po Thanksgiving. Ja mam sztuczną i nie musze co roku biegac i targac do domu żywej. Zawsze jest tam gdzie ma byc i moge ubrac kiedy mi na to przyjdzie ochota.  Kiedys mi sie zachcialo zywej i poszlismy sami ciąć , byla frajda póki psy mi non stop wody z choinki nie wypijaly, no i pozniej igly opadaly, wiec bieganie i sprzatanie co dzien. Grrr! Tak wiekszoac powie, nie ma to jak zapach swiezej choinki, ja jakos specjalnie nie zauwazylam, moze dlatwgo ze mam takich drzew kolo domu pelno i czuc jak wychodze na zewnątrz. Moze sie troche na zapach uodpornilam.

 

A co do palm, prosze uwazac na dekoracje! 

FB_IMG_1606010789976.jpg

Edytowane przez pelasia
  • Like 1
  • Haha 5
Napisano
8 hours ago, Sebol83 said:

A tak z innej beczki, czytając Wasze posty, dochodzę do wniosku że w USA, jak choinki nie kupisz od razu po Halloween , to potem już ich nie ma? TO nie może być przecież prawda....

Inna filozofia dekorowania i świętowania. Tutaj święta są zwięczeniem okresu przygotowania i podczas całego okresu przygotowania masz wszystko udekorowane. Jak miną święta zdejmujesz dekoracje. W Polsce dekorujesz na dzień świąteczny i trzymasz dekoracje długo po świętach wspominając jakie to fajne święta były w tym roku. Amerykanie dekoracjami przygotowują się do tego "co będzie" a my raczej lubimy wspominać dekoracjami "co było". Bardzo mi to na początku przeszkadzało, ale w sumie przyzwyczaiłem się i "ma to sens".

Inna odrębność to to że Amerykanie nie świętują początku wojen czy bitw, w których dostali wpi..dol - teraz była rocznica Pearl Harbor i w sumie przeszła prawie bez echa. Moi kumple Amerykanie bardzo się dziwili kiedyś że "świętujemy" 1 września albo 1 sierpnia (początek Powstania - to było dla nich niepojęte: kilka razy się mnie pytali czy to Powstanie wygraliśmy) a nie robimy wielkiej narodowej celebracji końca komunizmu - typu 4 czerwca albo 1 maja (wstąpienie do UE) albo 12 marca (wstapienie do NATO - kto to tak na serio pamięta, ale to że dostaliśmy łupnia w WW2 i że zdemolowano nam kraj, gospodarkę i na 50 lat wciśnięto pod sowiecki but to trzeba imprezy pod pomnikami 1 września uskuteczniać). Mieszkając w Polsce nie dziwiło mnie to aż tak bardzo - ale patrząc z daleka jednak jest to pewne zdziwaczenie. Obie te rzeczy mają trochę wspólnego. Jako Polacy lubimy się rozpławiać jacy to świetni kiedyś byliśmy, jacy ważni (z tej też perspektywy może dlatego też świętujemy dekoracjami święta, które już dawno mineły trzymając dekoracje do 2 lutego). Amerykanie raczej patrzą co przed nimi i wolą mocno planować przyszłość (dekorując domy np) niż żyć tym co było i czego już się nie zmieni. I pewnie też dlatego wszelkie święta są adoptowane do bieżących czasów: 11 listopada mimo że to święto ustanowione dla celebracji końca WW1 zaadoptowano jako Dzień Weterana i oddaje się chwałę wszlkiego typu weteranom wojennym.

Jak się przeprowadzisz do USA przestanie cie dziwić, że 10 grudnia to praktycznie skończyła się sprzedaż choinek a 15 grudnia to już bombek i światełek choinkowych nie można dostać w żadnym sklepie. Za to wszędzie zaczną się powoli pojawiać ozdoby walentynkowe ;)

  • Upvote 1
Napisano

@mcpear "Jako Polacy lubimy się rozpławiać jacy to świetni kiedyś byliśmy, jacy ważni (z tej też perspektywy może dlatego też świętujemy dekoracjami święta, które już dawno mineły trzymając dekoracje do 2 lutego). Amerykanie raczej patrzą co przed nimi i wolą mocno planować przyszłość (dekorując domy np) niż żyć tym co było i czego już się nie zmieni."

Bardzo ciekawa uwaga, musze o tym pomyslec, ale faktycznie chyba masz racje. 

Ale co wy z ta sprzedaza choinek? Ja nigdy przed 15m nie kupuje. W tym roku corka poprosila zebysmy to wczesniej zrobili bo sie nudzi w partial lock-down. Ale w tej chwili chyba tylko jedna rodzina na mojej ulicy ma choinke. Wiem, bo mielismy happy hour na zewnatrz w niedziele, caly block sie zebral na tradycyjne dla nas wypicia winka/piwa/szampana, i o tym rozmawialsmy. Fakt, dekoracje na zewnatrz pojawily sie krotko po Thanksgiving. Slyszalam ze wiecej ludzi w tym roku kupilo choinke bo znacznie mniej planuje podroze do rodziny na wspolne swieta. Ale ani w Home Depot nie brakuje choinek, ani w moim pobliskim supermarkecie gdzie zawsze sprzedaja. A na takich pop-up miejsc ktore sie pojawiaja tez widze sporo choinek.  


Notabene, kilka lat pod rzad pojechalismy do Meksyku na tydzien przed swietami. Wracalismy 23go lub 24go i dopiero potem kupowalismy choinki. Maz byl zawsze bardzo zadowolony bo tak pozno te choinki kosztowaly grosze, i na dodatek sprzedawcy zawsze nam dawali dodatkowe dekoracje -- wreath na drzwi, garlands -- gratis. Raz corka, ktora miala jakies 3-4 lata dostala za darmo mini drzewko i potem sie domagala zeby zawsze miec w swoim pokoju jej osobista choinke! Rozpuszczone amerykanskie bachory ;)

 

 

  • Haha 1
Napisano (edytowane)

@mcpear Co do choinek i świat, to nie doszukiwałbym się tu czegoś głębszego, to po prostu kwestia tradycji i/lub religii, oraz dni wolnych. Jest adwent, w którym oczekujesz w pokucie na przyjście Chrystusa, i/lub wypruwasz sobie żyły aby osiągnąć roczne targety firmy... i jest okres bożonarodzeniowy, który religijnie trwa ponad miesiąc, a w praktyce społecznej - jakieś 2-3 tygodnie, zależy jak się długie weekendy składają :)

Zachodni komercjalizm się trochę rozpanoszył na okres listopadowo-grudniowy, ale raczej nie zmieni to polskich zwyczajów przełomu roku - 25 grudnia to nie dzień ostatni, ale dzień pierwszy długiego świętowania. 24-ego zamyka się wszystko, wiekszosc aż do początku stycznia  - szkoły, uczelnie, urzędy, firmy... Jest 25-ty, jest „Kolęda”, parę dni na wyleczenie kaca, i Sylwester i Nowy Rok, który trudno sobie wyobrazić bez choinek i świątecznych dekoracji. A teraz i Trzech Króli 6 stycznia też już w Polsce dzień wolny. Amerykanie 26-ego wracają do pracy, Polacy dopiero się rozkręcają :) ... i siedzenie przez te 2 tygodnie w ciemnościach nie miałoby sensu... stąd i ta tradycja dekoracji do stycznia szybko się nie skończy.

A co do historii, to tragedie Polacy może nie tyle „obchodzą”, ile wspominają tych których one pochłonęły, choć jak akcenty są rozłożone to zależy od opcji politycznej i zdecydowanie jestem tu przeciwnikiem gloryfikacji straceńczych przywódców... A ze tragedii było dużo, ogromnych i przez 45 lat często nie można było wyrazić otwarcie społecznego bólu, to nadrabiano po 1989, i nadrabia się do teraz.

Przynajmniej pierwszy sierpnia i września nie są dniami wolnymi, mamy za to wolne w 3 maja, 15 sierpnia i 11 listopada, zatem trochę tych sukcesów obchodzimy. A i Amerykanie, zawsze patrzą w przyszłość, ale od 20 blisko lat 11 września na Manhattanie „event” jest... Może aż tak bardzo się nie różnimy, po prostu oni tragedii mieli mniej i gdyby nie tak znowu dawno wybili im jedną piątą społeczeństwa też by o nich w różne rocznice pamiętali.

edit: Założycielowi wątku - Zdrowia! @andyopole

Edytowane przez rzecze1
Napisano

U mnie choinka juz od Black Friday stoi. Zrobie jakies ladne zdjecie i wrzuce - kupilam w tym roku nowa, bo ostatnie kilka lat mialam ta choinke z bialym sztucznym sniegiem, ale sprzatanie mnie po tym cholerstwie wkurzalo, wiec wywalilam. Kupilam 6.5ft, normalna, zielona, taka olowkowa, bo mieszkanie male to mi nie moze zabierac za duzo miejsca. Swoja droga, codziennie rano jak wstaje to pierwsze co robie to zapalam choinke - moj chlopak pracuje z domu, choinka jest centralnie za nim, wiec jak ma akurat jakies wideo rozmowy to kazdy moze podziwiac moje drzewko - juz calkiem sporo komplementow zebral :D 

  • Like 3
Napisano

A ja rok temu kupilam choinke (sztuczna) za grosze w Lowe’s w wigilie. Tak sie ulozylo ze na pare dni przed swietami sie przeprowadzilismy do nowego domu. Ja juz bylam na koncowce ciazy a dalej pracowalam i z natloku wszystkiego nie mialam do tego wczesniej glowy. Po ostatnie prezenty swiateczne pojechalam wlasnie w wigilie do Targetu i na dziale swiatecznym dorwalam pudlo kompletnych ozdob swiatecznych wartych jakies $200 za ok $50 wiec wzielam, z mysla ze jak cos bedzie za rok bo choinek niestety nie mieli. Ale cos nie tknelo i wstapilam jeszcze do tego Lowe’s bo bylo zaraz obok i trafilam na ostatnia sztuczna choinke na promce ktora ktos zwrocil a byla custom made. Za $80 :D zrobilam deal zycia na tym ale maz to myslalam ze mnie zabije za to, bo obiecalam ze choinki nie bedzie w tym roku. Wniosl mi Ja do domu ale ubierac musialam sama, okazalo sie ze brakuje stojaka po odpakowaniu I na biegu pozyczalam od tesciowej ale pasowal tylko do sredniego pieterka wiec dolne zostalo w pudle ale przynajmniej rano byl klimacik :D w tym roku juz cala ubierzemy :)8e5ac197a9ffd76513fd44078c59caab.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk

  • Like 4
Napisano
2 godziny temu, pelasia napisał:

Choinka choinka, a ja wlasnie w zeszlym tygodniu dostalam zwrot podatku. @andyopolechyba jednak  im smakolyki jakies wyslales, ze Twoj przyszedl tak szybko. Wyslalismy w ten sam dzien. 

Zwrot miałem malutki to szybko przyszedł. Na Twój szukali większego trucka. 

  • Haha 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...