Skocz do zawartości
  • Ostatnie posty na Forum:

    • Opieka zdrowotna w Polsce jest niezła kiedy musisz iść do lekarza z katarem albo na operację do szpitala. Wszystko pomiędzy jest postępującą katastrofą. By dostać się do specjalisty w sensownym czasie trzeba iść prywatnie. Niestety coraz więcej ludzi korzysta z prywatnych wizyt co sprawia, że również na nie czeka się coraz dłużej, a ceny rosną i nierzadko wyleczenie pojedynczej choroby może kosztować tysiące złotych.  Miałem operację w tym roku, szpital wyglądał biednie, kilka osób w pokoju, personel w większości obojętny lub niemiły, jedzenie wyglądało dokładnie tak jak je sobie ludzie wyobrażają (ale co ciekawe nie smakowało źle). Fajną rzeczą jest to, że można sobie sprawdzić różne rzecz na Internetowym Koncie Pacjenta. Mój pobyt kosztował prawie 15 tysięcy złotych. Wspomnę również, że wszystko na NFZ jest robione najtańszymi metodami. Chcecie coś mieć zrobione lepiej? Płaćcie z własnej kieszeni. Niestety ale politycy nie mają jaj by wytłumaczyć społeczeństwu, że wydatki na opiekę zdrowotną na poziomie Albanii to nie jest coś co może działać. W UE od nas mniej wydają tylko takie potęgi jak Węgry, Rumunia i Bułgaria... Trzeba zwiększyć finansowanie bo inaczej system upadnie. Ale jeżeli za dwa lata będziemy mieli rządy Brauna i Konfederosji Memcena i Bosaka to może pod tym względem dogonimy USA i leczenie będzie już wyłącznie w systemie prywatnym. A jak kogoś nie stać? No cóż, mógł wstawać wcześniej, założyć firmę i zostać człowiekiem sukcesu. Skoro mu nie wyszło to widocznie był zbyt leniwy, niech ginie. Darwinizm społeczny w czystej postaci.
    • O Panie, to dobrze że udało się wyjść cało! Też trafiłam z sepsą do szpitala ale to było w USA. Leżałam parę dni podłączona do kroplówki z najcięższymi antybiotykami jakie były. Nawet groziła mi amputacja kończyny ale ostatecznie wylizałam się z tego elegancko. Za miliony monet ofkors , jak to w usa  
    • Ja nie bede udawal ze cokolwiek wiem o polskiej sluzbie zdrowia - o ktorej sie powszechnie narzeka - ale z rodziny i znajomych, kazdy ktory potrzebowal pomocy, zabiegu czy czegos innego - dostal co trzeba, przy gigantycznej zalecie nie otrzymania tysiaca rachuneczkow (szpital, lekarz, 3 rozne pielegniarki, anestezjolog, hgw kto jeszcze - tak sobie przychodza po kolei). Osoba z mojej bezposredniej rodziny w sierpniu zadzwonila na 911 podejzewajac atak serca (nie bylo mnie akurat w domu, inaczej na pake i do szpitala a nie jakies karetki - bo SOP jest takie ze wysylaja ambulans i strazakow z drabina - to chyba jakby sie okazalo ze pacjent ma 500lb albo do otwarcia drzwi potrzeba sprzetu). rachunek przyszedl od West Chester EMS (ktory jest finansowany z lokalnych podatkow), pielegniarki na ER, dwoch roznych lekarzy na ER, do tego testy tez na osobnym rachuneczku.  Koniec koncow dobrze sie skonczylo no i taka piekna zaleta ze cale $6k deductible zeszlo od reki wiec pozniej za lekarzy do konca roku tylko 20% sie placi.
    • Ciąg dalszy: kolega, który jest lekarzem w PDX i był upoważniony do wglądu we wszystkie dokumenty, gdy zobaczył nazwę bacterii nazwał mnie Lucky man. W USA z tym paskudztwem przeżywa zaledwie 15% chorych. 
    • Dziękuję! Przyznać muszę uczciwie że polski szpital generalnie  nie ustępuje innym pod względem wyposazenia w technikę, itp. Owszem, korytarze wąskie, łóżka każde z innej parafii, insecty zasuszone w obudowach lamp.  Pod względem medycznym napewno dorównuje poziomem. Trafiłem do szpitala bez świadomości, z sepsą a oni błyskawicznie bacterie zidentyfikowali i dobierając antybiotyk skutecznie ja zniszczyli. Cdn nastąpi, przyszla  nurse.
    • Nadrobiłam zaległości w czytaniu trochę… jestem w szoku ile tu się działo - tu Mt Everest, tu szpital O.o gratulacje dla @mcpear i życzenia szybkiego powrotu do zdrowia dla @andyopole!!! Nie wiem czy wolałabym w PL czy w usa w szpitalu być… jedno grozi śmiercią a drugie bankructwem …?;p szybkiego powrotu do zdrowia!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...